Program Mieszkanie plus jest skierowany do wszystkich. Ale priorytetowo mogą zostać potraktowane rodziny, które powinny skorzystać z dobrodziejstwa tego programu - powiedział w TVN24 BiS Włodzimierz Stasiak, wiceprezes BGK Nieruchomości.
Dla wszystkich
Stasiak podkreślał w programie "Biznes dla Ludzi", że Mieszkanie plus jest programem elastycznym. - Program jest skierowany do wszystkich. Ale priorytetowo mogą zostać potraktowane rodziny, które w pierwszej kolejności powinny skorzystać z dobrodziejstw z tego programu. Nikt nie przewiduje jednak kryterium zerojedynkowego, np. ktoś, kto zarabia 10 tys. zł miesięcznie nie będzie mógł wziąć udziału w programie - zaznaczył.
- Liczymy, że to samorządy będą podpowiadać i kierować tą ofertę do najbardziej potrzebujących. W przypadku mniejszych miejscowości jest większa szansa całkowitego zaspokojenia potrzeb. Inaczej może być w większych miejscowościach, gdzie jest większa dysproporcja między podażą a popytem - dodał wiceprezes BGK Nieruchomości, który nadzoruje program. Jak mówił samorządy dokonują dobrego rozpoznania potrzeb lokalnych. - W przypadku mniejszych miejscowości problem kolejkowania nie zaistnieje - zapewnił gość TVN24 BiS. - Współpracujemy bliżej z 56 samorządami. Przykład Białej Podlaskiej to przykład samorządu, z którym najbardziej jesteśmy zaawansowani. Prowadzone są negocjacje z kolejnymi jednostkami samorządu terytorialnego. W najbliższym czasie będą podpisywane kolejne umowy - zapowiedział Stasiak.
Tanie mieszkania na wynajem
Uchwałę ws. Narodowego Programu Mieszkaniowego (NPM) rząd przyjął pod koniec września br. Zakłada ona zwiększenie dostępu do mieszkań dla osób o średnich i niskich dochodach oraz poprawę stanu technicznego zasobów mieszkaniowych wraz ze zwiększeniem ich efektywności energetycznej. Jedną ze składowych NPM jest program Mieszkanie plus, zgodnie z którym powstaną m.in. tanie mieszkania na wynajem z możliwością nabycia do nich prawa własności. Średni czynsz, bez uwzględnienia kosztów eksploatacji oraz mediów, w mieszkaniu na wynajem ma wynieść od 10 do 20 zł za metr kwadratowy. W opcji najmu z docelowym wykupem mieszkania stawka czynszu ma wynieść ok. 12 - 24 zł za metr kw. Do udziału w programie preferowane będą rodziny wielodzietne i rodziny o niskich dochodach, ale prawo ubiegania się o najem mają mieć wszyscy obywatele. Lokale mają być budowane m.in. na gruntach wniesionych do Narodowego Funduszu Mieszkaniowego m.in. przez Skarb Państwa i gminy. Operacyjne prowadzenie inwestycji oraz zarządzanie wybudowanym zasobem będzie zadaniem m.in. Narodowego Operatora Mieszkaniowego. Obecnie pilotażowo tę funkcję pełni BGK Nieruchomości, wykorzystujący swoje struktury (spółka BGK Nieruchomości, Fundusz Inwestycyjny Zamknięty). Celem rządu jest, aby w 2030 r. liczba mieszkań przypadających na 1 tys. mieszkańców osiągnęła średnią unijną, czyli 435 mieszkań, wobec średniej 363 mieszkań obecnie. W pierwszej połowie października rząd ogłosił, że w 17 miastach ruszył pilotaż programu. Pod koniec października w ramach programu podpisano już 30 listów intencyjnych z gminami oraz dwa z instytucjami państwowymi. W poniedziałek prezes BGK Nieruchomości Mirosław Barszcz poinformował, że w ciągu trzech miesięcy swój akces do programu zgłosiło 56 samorządów
Autor: tol/gry / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 BiS