Autorzy raportu zwrócili uwagę, że po ostatnich spadkach kosztu najmu stawki niemalże powróciły do zeszłorocznego poziomu. Wyliczenia sporządzono na podstawie 68 957 ogłoszeń najmu oraz 112 865 ogłoszeń sprzedaży mieszkań z okresu od 1 kwietnia do 30 czerwca 2020 roku.
Sytuacja w niektórych miastach uległa jednak istotnym zmianom, szczególnie w zakresie dużych mieszkań. Tu na jednym biegunie mamy znaczące spadki w Bydgoszczy - o 10 procent i Częstochowie - o 8 procent, a na drugim duże wzrosty w Toruniu - o 16 procent i Gdyni - o 15 procent.
Jeśli chodzi o konkretne ceny, to najwięcej, czyli średnio 3500 zł, zapłacą najemcy dużego mieszkania w Warszawie, a najmniej najemcy małego mieszkania w Sosnowcu - 1225 zł.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO
Zyski z najmu
Autorzy raportu sprawdzili również, jak obecnie wygląda opłacalność inwestycji w mieszkanie na wynajem. Najwyższą stopę zwrotu z najmu przynoszą wciąż małe mieszkania, czyli do 35 metrów kwadratowych. W przypadku inwestycji bez kredytu stopa zwrotu wynosi średnio 7,1 procent brutto. Jak wynika z raportu, najwyższa rentowność jest w Częstochowie i Sosnowcu - po 8,6 procent, a także w Lublinie i Szczecinie - po 7,8 procent.
Dla lokali średniej wielkości - od 35 do 60 metrów kwadratowych - jest to 6,3 procent, a dla dużych - powyżej 60 metrów kwadratowych - rentowność to 5,6 procent. W przypadku mieszkań średniej wielkości również najwyższą stopę zwrotu odnotowano w Częstochowie i Sosnowcu - po 7,8 procent. Jeśli zaś chodzi o duże mieszkania, na pierwszym miejscu są Gdynia, Łódź i Szczecin - po 6,0 procent.
"To jednak przy założeniu, że mieszkanie przynosi zyski przez pełne 12 miesięcy w roku. Jeśli przez kilka miesięcy będzie stało puste, to zyski będą zdecydowanie niższe" - zaznaczono.
Prezentowana rentowność jest wartością brutto, czyli przed odliczeniem odpowiednich podatków oraz bez dodatkowych kosztów. Nie uwzględniono m.in. kosztów ewentualnego kredytu zaciąganego na zakup mieszkania, kosztów okresowych napraw i remontów, kosztów umów notarialnych, opłat sądowych, prowizji i opłat dla pośredników.
Koszt najmu a rata kredytu
W raporcie porównano także koszt najmu z ratą kredytu. Największe różnice dotyczą małych lokali., dlatego najemcom najbardziej opłaca się zamiana małych lokali na własne. Koszt najmu jest tu bowiem średnio aż o 34 procent wyższy niż rata kredytu. Przy średniej wielkości mieszkaniach jest to 19 procent, a dla dużych tylko 4 procent.
"Rezygnując z najmu kawalerki na rzecz własnego mieszkania można sporo zaoszczędzić, ponieważ stawka najmu 35-metrowego mieszkania jest aż o 34 procent wyższa niż rata kredytu na takie samo mieszkanie, przy założeniu 10-procentowego wkładu własnego" - czytamy.
Z wyliczeń analityków wynika, że w Szczecinie, Lublinie i Częstochowie taki ruch pozwoli zaoszczędzić około 6300 zł rocznie.
"Problem polega jednak na tym, że aby uzyskać kredyt, trzeba posiadać przynajmniej 10 procent wkładu własnego, a coraz więcej banków wymaga aż 20 procent" - zaznaczyli autorzy raportu. Poza tym - jak dodali - o kredyt jest dziś znacznie trudniej niż jeszcze na początku roku.
"Warto też wspomnieć, że osoby młode, które najmują kawalerki, jeśli myślą o zakupie własnego mieszkania, to zwykle większego, w którym znajdzie się osobny pokój dla dziecka. Biorąc to pod uwagę zyski z zamiany na własne nie będą już tak wysokie" - podkreślono.
Autorka/Autor: mb
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock