Prawdopodobnie jeszcze w kwietniu premier Beata Szydło przedstawi program Mieszkanie+, który ma m.in. zwiększyć dostępność tanich mieszkań na wynajem - poinformowało w środę biuro prasowe Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.
MIB ujawniło tylko, że w planach jest stworzenie szeregu instrumentów wpierających rynek mieszkaniowy. Ministerstwo i rząd dążą do odejścia od wspierania "własności mieszkaniowej" (w Polsce ok. 85 proc. mieszkań to mieszkania własnościowe), na rzecz tanich obiektów na wynajem.
Polska chciałaby wzorować się na wysoko rozwiniętych krajach Unii Europejskiej tj. Niemczech, Danii, Szwecji. Resort budownictwa zwraca uwagę, że kraje z dużym zasobem takich mieszkań łagodniej przechodziły kryzys finansowy, choćby ze względu na fakt, że obywatele – mając alternatywę w postaci mieszkań na wynajem – nie musieli się zadłużać na wiele lat nabywając mieszkania na własność.
Niższe koszty
Mieszkania na wynajem miałyby być budowane na gruntach należących do Skarbu Państwa, stąd niska cena - koszt budowy miałby nie przekraczać 3 tys. zł za metr kw. Ponadto istniałaby możliwość wynajmu takiego mieszkania z opcją "dojścia do własności". Jak zapowiada MIB w ten sposób koszt spłaty takiego mieszkania będzie mniejszy niż komercyjny.
Ministerstwo zapowiada również usprawnienie działalności spółdzielni mieszkaniowych, które doprowadzi do pełnego wykorzystania zasobów mieszkaniowych dostępnych dla spółdzielni. Planowane jest także zwiększeniu oferty mieszkań dla nisko zarabiających w ramach wsparcia budownictwa komunalnego i społecznego budownictwa czynszowego (mieszkania na wynajem w towarzystwach budownictwa społecznego i spółkach gminnych).
Długoterminowe oszczędzanie
Inną formą wsparcia, proponowaną jeszcze w kampanii wyborczej, był powrót do długoterminowego oszczędzania na cele mieszkaniowe. Głównie w kasach mieszkaniowych, oszczędnościowo-budowlanych lub też wyodrębnionych rachunków budowlano-mieszkaniowych.
Oszczędzający, za regularne wpłaty, miałby być nagradzany premią możliwą do wykorzystania przy remoncie, zakupie własnego mieszkania czy budowie domu. Resort informował, że jedną z zalet kas lub też wyodrębnionych rachunków budowlano-mieszkaniowych jest ich pozytywny wpływ na gospodarkę. Takie oszczędności są istotnym czynnikiem napędowym dla wielu branż produkujących dobra konsumpcyjne.
Autor: ag//bgr,gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock