W tym roku obserwowany będzie spadek popytu na mieszkania oraz stabilizacja cen - wynika z prognoz PKO Banku Polskiego. Rosnąć mają natomiast ceny najmu długoterminowego.
Rynek mieszkaniowy znalazł się w stagnacji - wskazali autorzy raportu PKO Banku Polskiego "Rejs w nieznane. Perspektywy na 2025". W ich ocenie 2025 będzie rokiem spadku sprzedaży mieszkań, mniejszej aktywności budownictwa mieszkaniowego i jednoczesnej stabilizacji cen.
"Impulsem dla strony popytowej byłyby przede wszystkim obniżki stóp procentowych. Przy wysokich kosztach robocizny i energii marże firm deweloperskich spadną" - wskazano w raporcie.
Spadła sprzedaż mieszkań
Eksperci banku zwrócili uwagę, że pod koniec ub.r. sprzedaż mieszkań była w wyraźnym trendzie spadkowym. W ich opinii program Bezpieczny Kredyt 2 proc., pomimo krótkiego okresu trwania, na tyle intensywnie wpływał na rynek, że zaspokoił popyt. "Impulsem, który mógłby nieco ożywić stronę popytową, byłaby obniżka stóp procentowych" - zaznaczono.
W tym roku - w ocenie specjalistów banku - deweloperzy będą musieli też konkurować z rosnącą ofertą na rynku wtórnym. "Warto pamiętać, że wchodzimy w czas, kiedy zaczyna upływać 5-letni okres, po którym inwestorzy indywidualni mogą zbyć kupione w czasie boomu mieszkania bez podatku dochodowego" - przypomnieli autorzy.
W raporcie poinformowano, że w sześciu największych polskich miastach w budowie pozostaje około 20 tysięcy mieszkań – co jest konsekwencją ożywienia aktywności deweloperskiej z przełomu 2023 i 2024 roku. Eksperci przewidują, że rosnąca podaż mieszkań będzie wpływała na rynek jeszcze przez pół roku.
Może pojawić się korekta cen
Pod koniec ub.r. ceny materiałów budowlanych lekko spadały w ujęciu rocznym - podali autorzy raportu. Ich zdaniem przy spadającym popycie ten trend w 2025 nie powinien się odwrócić. Koszty zwiększają jednak wysokie ceny energii i podwyższenie wynagrodzeń po silnym wzroście płacy minimalnej. "Wobec słabnącego popytu, marże firm deweloperskich będą zatem pod presją" - podkreślili.
Po bardzo silnym wzroście na przełomie roku 2023 i 2024, ceny mieszkań ustabilizowały się - wskazali analitycy. Dodali, że mimo wyraźnie słabszego popytu i rekordowej nadwyżki oferty, obniżki cen są na razie incydentalne. Przewidują jednocześnie, że kolejne kwartały mogą przynieść wyraźniejszą korektę cen. "Oceniamy, że ceny nie spadną do poziomów z pierwszej połowy 2023, zwłaszcza przy realizacji scenariusza obniżek stóp procentowych o 100 pb w 2025" - zastrzegli.
W raporcie przypomniano, że słabsza dostępność mieszkań do zakupu sprzyja wzrostowi popytu na najem długoterminowy. "Stawki najmu długoterminowego notowały wzrosty w 2024 r. i oceniamy, że trend ten utrzyma się w 2025 r. Najem krótkoterminowy jest pod presją wysokiej podaży lokali oraz relatywnie słabszych nastrojów konsumenckich. Oceniamy, że część oferty wynajmu krótkoterminowego będzie przesuwana na rynek wynajmu długoterminowego" - zaznaczono.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock