Agencja Reutera określa ewentualna transakcję jako największą w tej branży w tym roku w Europie.
Polkomtel SA jest jednym z dwóch najstarszych polskich operatorów telefonii komórkowej GSM. Wraz z Polską Telefonią Cyfrową SA (operatorem sieci Era i Heyah) świadczy usługi od 1 października 1996 roku. Działa pod markami Plus, Simplus, mixPlus i Sami Swoi.
Najstarszy polski operator
Spółkę Polkomtel SA 19 grudnia 1995 roku utworzyło 10 akcjonariuszy, wśród nich osiem firm polskich, należących w większości do Skarbu Państwa. Łącznie objęły one 61,5 proc. kapitału akcyjnego. Pozostałymi udziałowcami były dwaj zagraniczni operatorzy telekomunikacyjni: brytyjski Vodafone (wówczas pod nazwą AirTouch International) i duński TeleDanmark Communications. Ich udziały wynosiły po 19,61 proc.
W roku 2006 duńskie TeleDanmark Communications (TDC) wycofało się ze spółki, a jego akcje objęli pozostali udziałowcy.
Obecnie PGE Polska Grupa Energetyczna posiada 21,85 proc. akcji Polkomtela, PKN Orlen - 24,39 proc., KGHM Polska Miedź - 24,39 proc., Węglokoks (4,39 proc.). Natomiast światowy już potentat telekomunikacyjny Vodafone przez dwie swoje spółki ma łącznie 24,39 proc. akcji.
Solorz wśród kupców?
O sprzedaży akcji należących do polskich udziałowców mówi się od lat, uzgodnili oni nawet, że zrobią to wspólnie, by uzyskać wyższą cenę za pakiet kontrolny spółki. Jednak dopiero w połowie zeszłego roku podjęli oni rzeczywiste kroki w celu realizacji tego planu.
W mediach pojawiały się spekulacje, że zainteresowany kupnem Polkomtela jest polski miliarder Zygmunt Solorz-Żak - dotychczasowy właściciel telewizji Polsat i główny akcjonariusz platformy satelitarnej Cyfrowy Polsat. W jego dotychczasowym portfolio jest tez spółka telekomunikacyjna - Aero2, która usiłuje wprowadzić na polski rynek sieć mobilnego szerokopasmowego internetu w technologii LTE.
W końcu listopada Reuters pisał, że doradcy Solorza analizowali wówczas, czy jest on w stanie przejąć operatora komórkowej sieci Plus. Mieli oni rozważać transakcję z udziałem funduszy private equity, jednak za przeszkodę uznawano wówczas oczekiwanie polskiego biznesmena, by mieć zagwarantowaną większość udziałów w tym przedsięwzięciu.
Innym potencjalnym kupcem wymienianym w mediach jest skandynawska grupa telekomunikacyjna TeliaSonera.
Źródło: Reuters, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24