Poruszenie i mobilizację włoskich władz na południu kraju wywołały nieoficjalne doniesienia o tym, że Madonna chce tam zorganizować urodzinowe "megaparty" z okazji 66. urodzin. W związku z tym prefekt Neapolu zwołał specjalne posiedzenie komitetu w sprawie wdrożenia niezbędnych środków bezpieczeństwa.
Madonna przebywa obecnie w Portofino w Ligurii na północy - podała telewizja RAI. Przypomina się, że artystka o włoskich korzeniach już kilka razy obchodziła urodziny w ojczyźnie swoich przodków.
Najbardziej rozpaliły wszystkich pogłoski o planach hucznych obchodów urodzinowych w regionie Kampania.
Urodziny Madonny we Włoszech
Jak podały tamtejsze media, piosenkarka ma przypłynąć jachtem w rejon wyspy Capri, a urodziny zamierza świętować w wielkim amfiteatrze na terenie parku archeologicznego w Pompejach z udziałem 500 zaproszonych gości. Kolację, według pogłosek, mają przygotować znakomici szefowie kuchni - relacjonuje dziennik "Corriere della Sera".
Gazeta podała, że szef władz prowincji Neapol, prefekt Michele Di Bari zwołał specjalny komitet do spraw bezpieczeństwa, by ustalić, jakie środki należy wprowadzić w związku z oczekiwanym przyjazdem Madonny, a także wielu jej fanów. Władze gminy Pompeje zadeklarowały, że są gotowe ją tam gościć.
Przeczytaj też: Apel ambasady w Rzymie. Turyści muszą na to uważać
Komunikat dyrekcji wykopalisk
W momencie, gdy z każdą chwilą nasilały się pogłoski o wielkim święcie na terenie pozostałości antycznego miasta, komunikat wydała w poniedziałek wieczorem dyrekcja wykopalisk.
"W związku z głosami, krążącymi w prasie w tych dniach na temat 'megaparty' międzynarodowej gwiazdy z udziałem 500 gości na obszarze wykopalisk w Pompejach oraz rzekomej opłacie za wynajem Wielkiego Teatru w wysokości 30 tysięcy euro park archeologiczny wyjaśnia, że są to informacje bezpodstawne" - ogłosiła dyrekcja.
Jak zaznaczyło "Corriere della Sera", nie jest jednak wykluczone, że Madonna Louise Veronica Ciccone spędzi swoje urodziny w innym malowniczym miejscu w Kampanii.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Alessandro Tortora / Shutterstock