Sejmowa komisja śledcza ds. banków przesłucha jutro byłego wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli Wojciecha Katnera i byłego dyrektora departamentu prywatyzacji NIK Ryszarda Szyca.
Komisja będzie kontynuować badany od maja wątek prywatyzacji Banku Śląskiego w 1993 r., który kontrolowała Najwyższa Izba Kontroli.
Na wczorajszym posiedzeniu, komisja interesowała się kwestią tzw. resztówek, czyli akcji pozostałych w posiadaniu Skarbu Państwa po pierwszym etapie prywatyzacji BSK. Posłowie chcieli wyjaśnić m.in. czy istniała definicja "resztówek", jaka liczba akcji była tak określona oraz w jakim trybie zostały one sprzedane. Sprawa "resztówek" interesowała komisję ze względu na to, że w przypadku Banku Śląskiego stanowiły one aż 27-procentowy pakiet akcji. Pojawiła się też rozbieżność w interpretacji tego pojęcia między posłami a zeznającym w poniedziałek byłym wiceministrem finansów Ryszardem Pazurą.
Po wczorajszych przesłuchaniach przewodniczący komisji Adam Hofman z PiS stwierdził, że komisja będzie chciała wystąpić o postawienie przed Trybunałem Stanu byłych ministrów finansów nadzorujących prywatyzację Banku Śląskiego: Marka Borowskiego i Grzegorza Kołodkę oraz być może także Jerzego Osiatyńskiego.
Raport komisji dotyczący prywatyzacji Banku Śląskiego ma być przedstawiony pod koniec wakacji.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl