Unia Europejska ukarała firmę Microsoft karą 561 milionów euro (731 mln dolarów). Powodem jest złamanie obietnicy dania odbiorcom kupującym system Windows wyboru przeglądarki internetowej.
W lipcu 2009 roku Microsoft zobowiązał się, że zaoferuje użytkownikom komputerów możliwość wyboru przeglądarki internetowej, aby zapobiec karom antymonopolowym, jakie groziły mu ze strony KE. Komisja Europejska uznała teraz, że Microsoft złamał obietnicę między majem 2011 a lipcem 2012. O co chodzi? W marcu 2010 r. Microsoft wprowadził opcję Browser Choice Screen w Windowsie, który umożliwiał zainstalowanie przeglądarki innej niż Internet Explorer. W lutym 2011 roku, gdy pojawił się update Windowsa 7, opcja ta zniknęła. Oficjalnie z powodu "błędu technicznego". Później znów wróciła. Dla KE oznacza to jednak złamanie zobowiązania.
W lutym 2008 roku KE ukarała Microsoft grzywną rekordowej wysokości 899 milionów euro za inne praktyki monopolistyczne, takie jak zwlekanie z ujawnieniem informacji o oprogramowaniu i żądanie wygórowanych stawek od konkurencji, co utrudniało współpracę konkurencyjnych produktów z systemem Windows.
Łącznie kłopoty Microsoftu w UE kosztowały koncern ok. 2,16 mld euro. Najnowsza kara nie jest zbyt dolegliwa. Teoretycznie UE mogłaby nałożyć ją w wysokości nawet 7,9 miliarda dolarów, czyli 10 proc. obrotów spółki.
Autor: mtom/k / Źródło: Reuters, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia/Ben Franske (CC-BY-SA)