Suknia ślubna, paczka frytek, sznur bransolet. W co fani Taylor Swift ubiorą się na koncert i ile to kosztuje?

Źródło:
tvn24.pl
Swifties wywołają efekt swiftlation? Warszawa czeka na koncert gwiazdy
Swifties wywołają efekt swiftlation? Warszawa czeka na koncert gwiazdyJustyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS
wideo 2/3
Swifties wywołają efekt swiftlation? Warszawa czeka na koncert gwiazdyJustyna Zuber/Fakty o Świecie TVN24 BiS

Dodatki sprowadzane ze Stanów albo tanie ubrania z Chin. Stroje wykonywane własnoręcznie przez wiele miesięcy albo kompletowane w ostatniej chwili. Fanki i fani Taylor Swift bardzo poważnie podchodzą do tematu stylizacji na koncerty piosenkarki. Niektórzy są skłonni wydać spore pieniądze, ale często liczy się po prostu pomysł i poświęcony czas.

Koncerty Taylor Swift w Warszawie już 1, 2 i 3 sierpnia. Ma w nich wziąć udział nawet 240 tys. osób. Dla Swifties - bo tak nazywają się fanki i fani piosenkarki - to rodzaj karnawału czy święta, które wymaga specjalnej oprawy. Na przykład odpowiedniego stroju. Część fanów przygotowania rozpoczęło wiele miesięcy temu. Strategie są różne - bardziej budżetowe (sklepy z odzieżą używaną, stroje przygotowywane własnoręcznie) lub w wersji luksusowej (markowe stroje sygnowane przez piosenkarkę).

- Na same przygotowania, bez ceny biletu, wydałam z tysiąc zł - mówi Julia.

Inna fanka przyznaje, że przestała liczyć, ale pieniędzy poszło sporo: "Idzie to już w tysiące".

A wejście na koncert? Najtańsze bilety na koncert kosztowały 199 złotych. Za trybuny dolne trzeba było zapłacić od 599 do 749 złotych, za miejsce na płycie 519-669 zł. Wejście VIP to nawet 2250 zł. To jednak nic dla zdeterminowanych fanów. Jedna z moich rozmówczyń była na trzech koncertach w Paryżu, dwóch w Londynie i wybiera się na wszystkie w Warszawie. Odkładała na to miesiącami.

Przymierzam buty, wysyłam zdjęcie przyjaciółce

Ale nie chodzi tylko o pieniądze. Są też takie osoby jak 40-letnia Sabina i jej 45-letni przyjaciel Cezary. Na stadion co prawda nie wejdą, ale to nie znaczy, że nie zamierzają świętować. - Przegapiliśmy kupno biletów rok temu, kiedy były po kilkaset złotych - mówi Sabina. - I choć jesteśmy podstarzałymi Swifties, to z zasady nie płacimy za koncerty jak za miesięczny czynsz. Więc idziemy sobie pod stadion z kocykiem, kanapkami i winem w termosie, ubrani w koszulki z Taylor zaprojektowane przeze mnie, będziemy sobie śpiewać i chichotać z naszej żałosnej sytuacji - dodaje.

Kto wie, być może wyjście we dwoje zmieni się w większą imprezę. W Monachium na stadionie koncertu słuchało 74 tysiące fanów, zaś pod stadionem - na wzgórzu Olympiaberg - jeszcze 45 tys. osób. Biorąc pod uwagę nagłośnienie na Stadionie Narodowym w Warszawie, na które zawsze narzekają melomani, być może spędzenie koncertu poza nim nie będzie wcale najgorszą opcją.

Taylor SwiftLennart Preiss/dpa/PAP/EPA

Bo szał na piosenkarkę ogarnął nie tylko młodzież. Także bardziej stateczne osoby są podatne na atmosferę muzycznego i modowego święta.

- Z tą Taylor to jest jakieś szaleństwo, bo z osoby, którą ubiera się minimalistycznie i w sumie ma wywalone, stałam się osobą, która przymierza wszystkie buty i wysyła zdjęcia przyjaciółce, żebyśmy razem coś wybrały - opowiada Judyta, na co dzień nauczycielka. - Nie chciałam wydawać na to pieniędzy, to rzeczy na jeden raz. Mam bluzę z cekinami, którą dostałam od kolegi na urodziny i spódnicę w kolorowe kółeczka z przeceny z działu dziecięcego. Miałam się specjalnie nie ubierać, ale wygrała presja tłumu - podkreśla.

Rzeczy markowe, od mamy lub od Chińczyków

Każda płyta Swift to osobna "era" z odpowiednimi stylizacjami: na przykład album "Red" to stroje nawiązujące do ubrań amerykańskich pań domu z lat 50., a "Reputation" jest bardziej mroczna, z przewijającym się motywem jadowitych węży. Fani piosenkarki inspirują się jej ubraniami z teledysków albo tworzą własne interpretacje stylistyki piosenkarki. Niektórzy sięgają po bardziej "codzienne" stroje idolki - znak rozpoznawczy to czerwone usta i włosy w lekkim nieładzie, z obowiązkową grzywką.

Wpływ na wybór stylizacji na koncert może mieć też otoczenie piosenkarki. Na przykład Krzysztof planuje przebrać się w strój drużyny footballu amerykańskiego, w której gra partner Swift. - Dorwałem strój drużyny Kansas City Chiefs, więc staram się upodobnić do Travisa Kelce. Do tego sportowe buty plus czapka z daszkiem. Postanowiłem nie szaleć za bardzo, bo wiedziałem, że obkupię się merchem [oficjalne produkty sprzedawane przy okazji koncertu], więc wydałem łącznie może z 200 zł - opowiada.

Można kombinować stroje DIY ("do it yourself" - czyli swojskie "zrób to sam") i wielu fanów tak właśnie robi. Ale zdarza się też, że w odpowiedni "outfit" trzeba też zainwestować.

- Na same przygotowania spokojnie wydałam tysiąc, może półtora tysiąca złotych - opowiada Monika. Na koncert ubiera się w strój nawiązujący do stylizacji Taylor z teledysku "Fortnight". - Przygotowania zajęły mi cały rok. Bardzo długo szukałam sukienki i po drodze miałam kilka falstartów w postaci nietrafionych pomysłów lub momentów zwątpienia. W końcu udało mi się coś wybrać, musiałam jeszcze do sukienki dokupić dodatki. Choker z zegarkiem i koronkowe rękawiczki zamawiałam ze Stanów, bo nie mogłam niczego znaleźć w tym stylu od polskich firm/sprzedawców. Buty również kupiłam nowe. Musiały być na platformie, bo jestem bardzo niska i trudno byłoby mi coś zobaczyć stojąc na płycie. Do tego doliczyć jeszcze trzeba koraliki na friendship bracelets - zaznacza.

Z kolei Tomek i jego narzeczona Edyta postawili na oszczędniejszą wersję. On: koszula z tęczowym połyskiem, ona: fioletowa sukienka z frędzlami i białe kowbojki. Całość zamówili na jednej z popularnych chińskich platform sprzedażowych. - Tyle siana poszło na bilety, że nie chcieliśmy wydawać drugie tyle na ciuchy - mówi.

- Idę przebrana za pannę młodą z mojej ukochanej piosenki "Champagne Problems" - opowiada Joanna. Zainspirował ją wers "She would’ve made such a lovely bride, what a shame she’s f*cked in the head" ("Byłaby taką cudowną panną młodą, szkoda, że jest walnięta"). Brzmi jak spory wydatek? Okazuje się, że nie, bo Joannie udało się znaleźć używane elementy w internecie. - Mam biały welon, wyszywany srebrnymi akcentami gorset, tiulową spódnicę oraz buty - wymienia. - Dodatkowo piękną, srebrną vintage torebkę pożyczyłam od mamy, zachowała się jeszcze z czasów jej młodości - dodaje.

Koszt całości? Ok. 120 zł.

Będę wielką bransoletką

Niektórzy o ubraniach na koncert rozmyślali od miesięcy. Czasem dlatego, że chcieli zrobić jak najlepsze wejście, a czasem myślenie o koncercie było ucieczką od rzeczywistości.

Tak było w przypadku Justyny. Pod koniec ubiegłego roku 37-latka spędziła miesiąc w szpitalu na patologii ciąży. Zalecenia: leżeć, nie denerwować się. - Trwała już trasa po Stanach, a ja leżąc w łóżku oglądałam filmiki, na których fani, zarówno kobiety, jak i mężczyźni, co było dla mnie zaskoczeniem - przebierają się na koncerty. Sprawiało mi to mnóstwo radości - opowiada. - Miałam też dużo czasu, więc szukałam w internecie ciuchów z drugiego obiegu. Wpisywałam różne kombinacje: cekiny, nazwy poszczególnych er. W listopadzie kupiłam różową sukienkę z cekinowymi truskawkami idealnie pasującą do ery Lover - opowiada.

Ile wydała? Jakieś 80 zł. Postawiła sobie granicę wydatków na stu złotych, żeby nie przesadzić. Nie do końca się udało. - Ponieważ w szpitalu leżałam długo, to dokupiłam też stylizację do Reputation. No i zestaw koralików do robienia bransoletek przyjaźni za 150 zł. Trochę zaszalałam, ale była promocja - mówi.

Bransoletki to konieczny element stylizacji prawdziwej Swiftie. Nie powinno się ich kupować, należy zrobić je samemu i wymienić z innymi fanami. Zazwyczaj to koraliki z literami, tworzącymi frazy z tekstów piosenek Swift. A sam zwyczaj robienia bransoletek też zainspirował jeden z jej utworów, "You're On Your Own, Kid". - Mam 80 friendship bracelets - mówi Klaudia. Za strój - materiał (strój z ery Reputation szyje sama), dodatki i buty zapłaciła ok. 500 zł.

Ozdoby szykuje też Kasia. Stworzyła już 62 bransoletki. - Parę już zdążyłam rozdać. To wiele godzin pracy. Czasem siedziałam nad nimi od 23 do 4 rano - relacjonuje. Ale jak mówi, zostanie jej po tym "wspaniała pamiątka".

- Ja będę miała czarna sukienkę i przez nią przywieszone friendship bracelets. Sama będę taką bransoletką - mówi Iza. Zainspirował ją podobny strój influencerki z Australii. Nie wydała zbyt dużo: - Sukienkę mam z pięć lat, dostałam ją po kuzynce. Na koraliki poszło jakieś sto zł - wylicza.

Kiedy strój doceni sama Taylor

O tym, jak ważne są stroje, przekonali się Sabina i Sebastian Kubasowie. Rodzeństwo było na koncercie Taylor w Londynie w czerwcu 2018 r. Pieniądze uzbierali m.in. odkładając ze studenckiego stypendium. Udało im się wejść też na występ kolejnego wieczora - bilety kupili u konika. Oboje w strojach wykonanych na tę okazję przez Sabinę - ona w koszulce z napisem "Don't Blame me, Taylor Swift Made me Crazy" ("Nie wiń mnie, oszalałam przez TS") i pelerynę z płomieniami oraz napisem "Light me up" ("Rozpal mnie" - cytat z jednej z piosenek). On - w koszulce z wypisanym "King of your Heart" ("Król Twojego Serca") i stylizowaną na królewską pelerynę - "Salute to me, I am your Polish King" ("Pokłoń się, jestem twoim polskim królem") i w papierowej koronie na głowie.

Podczas drugiego koncertu zaczepiła ich kobieta w wieku ich mamy i skomplementowała ich stroje. Po chwili zorientowali się, że rozmawiają z Andreą Swift. Mama Taylor w czasie koncertów wybiera najciekawiej ubranych fanów i zaprasza ich na spotkanie w tzw. Rep Romie. Można porozmawiać z idolką i zrobić sobie z nią zdjęcie. Dla Sabiny i Sebastiana było to niezapomniane przeżycie.

Sabina i Sebastian Kubasowie na spotkaniu z Taylor SwiftSabina Kubasa/Materiały prywatne

- Bardzo jej się spodobała peleryna mojego brata (robiona przeze mnie) i styl koszulek, bo były z fajnymi napisami i naszywkami w węże z ery Reputation - opowiada Sabina.

Tym razem wybierają się na dwa koncerty. Strój Sabiny na pierwszy kosztował około 500 zł: - Koszulka z kolekcji Taylor Swift x Stella McCartney, cekinowa bomberka a'la opening act podczas 1989 tour, spodenki cekinowe, buty Keds z kolekcji 1989 Tour, okulary przeciwsłoneczne - opowiada. Na drugi występ postawiła na rzeczy wykonane własnoręcznie, w tym - na stworzoną przez siebie pelerynę. Tę samą, która już raz przyniosła jej szczęście.

Kilka razy po sto zł

Jeśli chodzi o stroje wykonane własnoręcznie to bank rozbija Asia Mikina. Koncert to dla niej okazja, żeby wyżyć się artystycznie. - Od lat maluję, szyję i tworzę. Przy każdym albumie staram się robić kurtkę z jego motywem - mówi.

Zrobienie kurtki zajmuje jej około tygodnia-dwóch. Maluje codziennie po pracy, kiedy tylko znajdzie chwilę wolnego. Plan na kolejne warszawskie koncerty: stroje inspirowane Reputation, Midnights i Lover (to jeden z jej ulubionych albumów). To nie pierwsze występy z tej trasy, które Asia zobaczyła - była na trzech koncertach w Paryżu. Przed nią - poza Warszawą - dwa w Londynie. - Jeden outfit czeka już pięć lat na koncert, jest wzorowany na stroju Taylor z teledysku "You need to calm down" - opowiada. Ten strój to paczka frytek jak z popularnej sieciówki. 

Joanna Mikina w jednym ze strojów przygotowanych na koncert Taylor SwiftJoanna Mikina/Archiwum prywatne

Pytam, czy musiała się zapożyczyć, żeby pojechać na tyle koncertów. - Odkładałam od dłuższego czasu, plus z malowanych kurtek zawsze odkładam i przeznaczam na budżet koncertowy. No i starałyśmy się kupować tańsze bilety, tylko na jeden koncert zależało mi żeby dostać bilet Vip - tłumaczy.

Nawet strój przygotowany własnoręcznie kosztuje. Wie o tym 25-letnia Julia, która w sumie wydała już ok. tysiąc zł. Jej strój zainspirowany jest erą Fearless. - Będę miała złotą sukienkę z frędzelkami, taką jak Taylor podczas Eras Tour, kowbojki i kapelusz kowbojski. Do tego kurtka dżinsowa, którą mi maluje i ozdabia młodsza siostra. Ja tylko pomagam, bo artystycznie nie jestem uzdolniona. Sukienkę mam już od grudnia, a resztę dodatków od trzech miesięcy zamawiam i robię. Makijaż i fryzura też oczywiście zaplanowane.

Własnoręcznie wykonane body na koncert Taylor Swift. Era ReputationJoanna Mikina / Archiwum prywatne

Julia pracuje, ale zakupy i tak rozłożyła na raty. - Kupowałam co jakiś czas, bo chciałam zrobić cudowny outfit, ale trochę ukryć przed sobą fakt, że wydałam na to tyle pieniędzy - śmieje się. - Jak kilka razy wydam po sto zł, to aż tak nie czuję, że wydałam tak dużo. Raczej jestem w trybie oszczędzania, niż wydawania.

10 lat czekania

Swift bywa też krytykowana m.in. za zanieczyszczanie środowiska. Sprzedaż tysięcy gadżetów czy strojów związanych z piosenkarką też nie wydaje się specjalnie ekologiczne. Część Swifties zdaje sobie z tego sprawę. - Jako członkini Fashion Revolution lubię bawić się modą, ale nie może ona być jednorazowa, kupiona tylko na jedno wydarzenie, by potem leżeć na dnie szafy - mówi Gosia Przewalska. Na koncert idzie z rodziną, wszyscy przebierają się za jedną z okładek płyt. Ubrania kupili z drugiej ręki. - Bawmy się modą, ale nie zapominajmy o jej wpływie na środowisko - podkreśla.

- Moi bliscy śmieją się, że jestem jej osobistą firmą PR-ową Taylor. Jak każda dobra firma PRowa wiem jakie są negatywne aspekty sławy Taylor. Wyznaję tę religię, ale nie ślepo - mówi Katarzyna Łabędź. Wybiera się na warszawski koncert i, jak sama mówi, zamierza stać pod samą sceną.

- Czekaliśmy na ten koncert ponad 10 lat - tłumaczy. - Wydaje mi się, że zebranie się tylu wesołych ludzi śpiewających te same piosenki, ubranych z fantazją, usprawiedliwia nasze odrobinę szalone podejście. Czy nie jest to fascynujące, że tak bardzo cieszymy się z koncertu, muzyki, tekstów piosenek, i przede wszystkim z tego, że mamy siebie nawzajem, nawet jeśli nie znamy się osobiście? Myślę, że w obecnych czasach, odosobnionych i strasznych, daje to nadzieję i bardzo dużo endorfin - dodaje.

Podkreśla, że duże znaczenie ma dla niej ekologia. Przygotowując się do koncertów starała się nie kupować niczego nowego, tylko skorzystać z rzeczy, które już ma. Udało się, poza małymi wyjątkami (np. sweter, który zamierza nosić też później).

- Żyjemy w czasach, w których do strojów przywiązujemy sporo uwagi, jednak ich produkcja jest szkodliwa dla całego ekosytemu, którego jesteśmy częścią. Mam nadzieję, że większość Swifties, którzy tak ekspresyjnie podchodzą do wyrażania siebie poprzez strój, pokazując innym na stadionach kim są i dlaczego Taylor Swift jest dla nich ważna, nie zapomną o tym aspekcie. I założą przynajmniej elementy swojego stroju również po koncercie. Ja na pewno tak zrobię! - obiecuje.

Autorka/Autor:Natalia Szostak/ToL

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Joanna Mikina, Sabina Kubasa / Archiwum prywatne

Pozostałe wiadomości

- Do tej pory z programu dobrowolnych odejść w Poczcie Polskiej skorzystało 2,4 tysiąca pracowników - przekazał w Sejmie wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski. Dodał, że sytuacja spółki, ze względu na generowane straty, pozostaje "bardzo zła".

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

"Bardzo zła" sytuacja polskiego giganta. Cięcie etatów

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy zakładającą zakaz sprzedaży podgrzewanych wyrobów tytoniowych z aromatem. Producenci i sprzedawcy będą mieli dziewięć miesięcy na dostosowanie się do nowego prawa.

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Te produkty mają być zakazane. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Władimir Putin polecił w piątek swojemu rządowi, by przygotował się do powrotu zachodnich firm do Rosji - napisał portal brytyjskiego dziennika "Financial Times". To sygnał potencjalnego odrodzenia relacji biznesowych na tle zbliżenia między USA i Rosją.

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Putin szykuje się na powrót zachodnich firm

Źródło:
PAP

- Ministerstwo Finansów nie planuje wprowadzenia podatku katastralnego w Polsce - zapewnił w piątek w Sejmie wiceminister finansów Jarosław Neneman, odpowiadając na pytania posłów. Przypomniał też, że rząd nie wprowadził żadnego nowego podatku od kapliczek, ogrodowych krasnali czy płotów, o czym wcześniej informowały niektóre media.

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

"Żadnego podatku od krasnali, kapliczek"

Źródło:
PAP

Rosja może wyrazić zgodę na wykorzystanie zamrożonych na Zachodzie aktywów państwowych do odbudowy Ukrainy, pod warunkiem, że część tych środków trafi na terytoria kontrolowane przez Moskwę - przekazała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzy źródła.

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Nowy pomysł w sprawie zamrożonych rosyjskich aktywów

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W efekcie kumulacja rośnie do 100 milionów złotych. W Polsce odnotowano trzy wygrane czwartego stopnia. Oto liczby, które wylosowano 21 lutego 2025 roku.

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Kumulacja w Eurojackpot rośnie

Źródło:
tvn24.pl

- Jeśli zlikwidowane zostanie zwolnienie z cła przesyłek o wartości poniżej 150 euro, będzie to oznaczać objęcie cłem wszystkich przesyłek z krajów trzecich do Unii Europejskiej - powiedziała wiceszefowa Krajowej Administracji Skarbowej Małgorzata Krok.

Zakupy przez internet mogą być droższe

Zakupy przez internet mogą być droższe

Źródło:
PAP

PKO BP, Santander Bank Polska, ING Bank Śląski, mBank i Alior Bank - między innymi te instytucje finansowe zapowiedziały na najbliższe dni prace serwisowe. W niektórych przypadkach mogą pojawić się problemy z płatnościami, wypłatą pieniędzy z bankomatów oraz dostępem do strony internetowej i aplikacji.

Utrudnienia w bankach. "Nie wykonasz transakcji"

Utrudnienia w bankach. "Nie wykonasz transakcji"

Źródło:
tvn24.pl

Aż trzy czwarte treści promowanych przez algorytmy na niemieckim TikToku i X, czyli dawnym Twitterze, miało pozytywny wydźwięk dla prawicy, głównie skrajnej Alternatywy dla Niemiec (Afd) - wynika z analizy międzynarodowej organizacji Global Witness. Najbliższe wybory do Bundestagu odbędą się już w najbliższą niedzielę.

Algorytmy promują skrajną prawicę

Algorytmy promują skrajną prawicę

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Niektóre osoby mogą niedługo stracić dostęp do mObywatela. Od 25 lutego użytkownicy aplikacji w wersji 4.50.0 i niższej nie będą już mogli z niej korzystać. Aby móc nadal jej używać, konieczna jest aktualizacja.

Oni stracą dostęp do mObywatela. Już niedługo ważna zmiana

Oni stracą dostęp do mObywatela. Już niedługo ważna zmiana

Źródło:
tvn24.pl

Firma Birkenstock próbowała przed niemieckim sądem zastrzec projekt swoich sandałów jako sztukę, tak by w konsekwencji były one chronione prawami autorskimi. Chciała w ten sposób powstrzymać konkurencję przed sprzedażą sandałów z korkową podeszwą. Z takim rozumowaniem sąd zgodzić się jednak nie chciał.

Producent chciał, by sandały zostały uznane za dzieło sztuki. Sąd się nie zgodził

Producent chciał, by sandały zostały uznane za dzieło sztuki. Sąd się nie zgodził

Źródło:
BBC

Microsoft zaprezentował nowy chip, który, jak stwierdza firma, pokazał, że obliczenia kwantowe są "kwestią lat, a nie dziesięcioleci". Gigant z Redmond dołączył do Google i IBM w prognozach, że fundamentalna zmiana w technologii komputerowej jest znacznie bliższa, niż ostatnio sądzono.

Microsoft zaprezentowało nowy chip kwantowy. Teoria sprzed stu lat wprowadzona w rzeczywistość

Microsoft zaprezentowało nowy chip kwantowy. Teoria sprzed stu lat wprowadzona w rzeczywistość

Źródło:
Reuters

U wybrzeży Gotlandii doszło do kolejnego przerwania podmorskiego kabla na Morzu Bałtyckim - poinformowały w piątek szwedzkie władze. Prokuratura w Sztokholmie wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Kolejne przerwanie podmorskiego kabla na Bałtyku     

Kolejne przerwanie podmorskiego kabla na Bałtyku     

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Polskich Portów Lotniczych odwołała Andrzeja Ilkowa z funkcji prezesa zarządu Polskich Portów Lotniczych - poinformowała spółka w komunikacie.

Zmiany w Polskich Portach Lotniczych

Zmiany w Polskich Portach Lotniczych

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Z założenia nie wierzę politykom. Powiem "sprawdzam" w ciągu 100 dni. Jeśli z tych 300 propozycji połowa zostanie wdrożona szybką ścieżką, to będzie to gigantyczny sukces – ocenił w piątek w Radiu ZET prezes InPostu Rafał Brzoska. Przedsiębiorca podkreślił, że nie chce wchodzić do polityki. - Jestem z krwi i kości człowiekiem biznesu, filantropem, myślę niezłym ojcem i niezłym mężem - powiedział Brzoska.

Brzoska: Z założenia nie wierzę politykom. Powiem "sprawdzam" w ciągu 100 dni

Brzoska: Z założenia nie wierzę politykom. Powiem "sprawdzam" w ciągu 100 dni

Źródło:
PAP, Radio ZET

Jack Ma powrócił do łask chińskich władz? Tak zdaje się sugerować nagranie ze spotkania prezydenta Chin Xi Jinpinga z liderami biznesu w kraju, na którym pojawił się założyciel Alibaby. Jack Ma zniknął z życia publicznego w 2020 roku, po tym jak skrytykował chiński sektor finansowy.

Zniknął po krytyce władz, teraz pokazał się na spotkaniu z prezydentem. Co to oznacza?

Zniknął po krytyce władz, teraz pokazał się na spotkaniu z prezydentem. Co to oznacza?

Źródło:
BBC

Największym dostawcą dużego sprzętu AGD w Unii Europejskiej nie jest już Polska. Jej miejsce zajęły Chiny. Grozi nam utrata konkurencyjności i wielu rynków – ostrzegają przedstawiciele branży, cytowani w czołówkowym tekście piątkowego wydania "Rzeczpospolitej".

Polska była numerem jeden w tej branży, ale właśnie przegrała z Chinami

Polska była numerem jeden w tej branży, ale właśnie przegrała z Chinami

Źródło:
PAP

6 na 50 zbadanych partii zimowych płynów i koncentratów płynów do spryskiwaczy i odmrażaczy do szyb samochodowych miała przekroczoną zawartość metanolu - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Substancja jest silną trucizną.

Za duże stężenie alkoholu w płynach do spryskiwaczy. Producenci wycofują produkty z obrotu

Za duże stężenie alkoholu w płynach do spryskiwaczy. Producenci wycofują produkty z obrotu

Źródło:
PAP

Chorwaci bojkotują supermarkety i konkretne produkty w proteście przeciwko drożyźnie. Jak wskazuje w rozmowie z portalem tvn24.pl analityczka do spraw Bałkanów Zachodnich w Ośrodku Studiów Wschodnich Paulina Wankiewicz, akcje konsumenckie odniosły pewien skutek - rząd wprowadził punktowo ceny regulowane, a niektórzy handlowcy zdecydowali się na obniżki. Ekspertka zwraca także uwagę na "psychologiczny efekt" związany ze zmianą waluty, a także na istotne wyzwanie, jakie kwestia cen niesie dla turystyki, odpowiadającej aż za 20 procent PKB tego kraju.

Bojkot sklepów i produktów. "Kierunek droższy niż Hiszpania czy Grecja"

Bojkot sklepów i produktów. "Kierunek droższy niż Hiszpania czy Grecja"

Źródło:
tvn24.pl

Ważna informacja dla tych, którzy planują podróż do Grecji. Kontrolerzy ruchu lotniczego w tym kraju ogłosili, że dołączą 28 lutego do strajku generalnego, co oznacza, że nie będą obsługiwane loty komercyjne. Na ostatni dzień lutego zaplanowano demonstracje w związku z drugą rocznicą katastrofy kolejowej, w której zginęło 57 osób.

Ważna informacja dla podróżujących do Grecji. Kontrolerzy lotów dołączają do strajku

Ważna informacja dla podróżujących do Grecji. Kontrolerzy lotów dołączają do strajku

Źródło:
PAP

To bardzo dobra rzecz, by wspierać budownictwo społeczne, ale także spółdzielcze. To są rzeczy, z którymi się zgadzamy - mówiła w "Faktach po Faktach" ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Jak podkreśliła, nie zgadza się natomiast z dopłatami do kredytów, które mogą wpłynąć na ceny mieszkań oraz ich dostępność.

Ministra: tu zapala się czerwona lampka

Ministra: tu zapala się czerwona lampka

Źródło:
tvn24.pl

Dość rozmów, czas na działanie! Sfinansujmy pomoc dla Ukrainy z zamrożonych rosyjskich aktywów - napisał w czwartek na platformie X premier Donald Tusk. Dodał, że konieczne jest także wzmocnienie europejskich granic z Rosją, ochrona nieba, a także przyjęcie nowych zasad fiskalnych w celu sfinansowania bezpieczeństwa Unii Europejskiej.

Trzy punkty Tuska. "Czas na działanie!"

Trzy punkty Tuska. "Czas na działanie!"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Linie lotnicze Delta Air Lines zaoferowały, że zapłacą po 30 tysięcy dolarów wszystkim pasażerom samolotu, który rozbił się na lotnisku w Toronto - pisze "The New York Times". W poniedziałek świat obiegły zdjęcia maszyny leżącej do góry podwoziem na płycie kandyjskiego lotniska.

Wypadek w Toronto. Linie chcą zapłacić po 30 tys. dolarów każdemu z pasażerów

Wypadek w Toronto. Linie chcą zapłacić po 30 tys. dolarów każdemu z pasażerów

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

Sejm uchwalił w czwartek ustawę o dokapitalizowaniu z budżetu spółki Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) kwotą do 60 miliardów złotych, co ma być wkładem do budowy pierwszej elektrowni jądrowej. Warunkiem dokapitalizowania jest zgoda Brukseli na pomoc publiczną.

Ogromne pieniądze na elektrownię jądrową. Decyzja Sejmu

Ogromne pieniądze na elektrownię jądrową. Decyzja Sejmu

Źródło:
PAP