"Trzy strony uzgodniły, że spotkają się w tym formacie, by przygotować porozumienie w sprawie Memorandum of Understanding (MoU) dotyczącego zwrotnego przepływu gazu ze Słowacji na Ukrainę" - czytamy w informacji.
Szybka decyzja
Komisja Europejska jest przekonana, że MoU w tej sprawie, pomiędzy słowackim i ukraińskim operatorem gazociągów Eustream i Ukrtranshaz, może być podpisane tak szybko, jak to możliwe. "To stanowiłoby pierwszy krok w kierunku wzmocnionego bezpieczeństwa dostaw (gazu) dla Ukrainy" - podkreśla KE.Dzięki takiemu rewersowi Ukraina mogłaby otrzymywać z zachodu do około 8 mld m sześc. gazu rocznie. Władze w Kijowie wskazywały jednak na niewystarczające postępy w tej sprawie, podczas gdy Rosja groziła, że taki rewers byłby niezgodny z prawem. Ukraina szuka nowych dróg dostaw, ponieważ Gazprom niemal podwoił cenę dostarczanego jej gazu.
Potrzebna inwestycja
Jak podawał wcześniej Reuters, by umożliwić przepływ gazu na Ukrainę, Słowacja musiałaby zbudować stację pomiarową i poczynić pewne techniczne dostosowania, co mogłoby kosztować ok. 20 mln euro i zabrać dziewięć miesięcy.Ukraina ma też możliwość zwrotnego przepływu mniejszych ilości gazu z Polski i Węgier, a także Rumunii.
Autor: msz/klim/kwoj / Źródło: PAP