Przedsiębiorca niezatrudniający pracowników, będzie mógł zawiesić działalność na 24 miesiące - zakłada przyjęty przez rząd projekt nowelizacji ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. Rząd chce również podnieść również limit obrotów do pełnej księgowości i zgodnie w decyzją TK umożliwić mężczyznom wcześniejszą emeryturę
Wtorkowe posiedzenie rządu obfitowało w decyzje, na które przedsiębiorcy, głównie ci mniejsi, czekali latami. Gabinet Donalda Tuska przyjął m. in. projekt o możliwości zawieszenia działalności gospodarczej do 24 miesięcy, jeśli przedsiębiorca nie zatrudnia pracowników. W tym czasie nie trzeba będzie płacić zaliczek na poczet podatku dochodowego ani składać deklaracji VAT. Za okres zawieszenia wykonywania działalności przedsiębiorca nie będzie miał także obowiązku opłacania składek na ubezpieczenia społeczne i będą mogli ubezpieczyć się dobrowolnie. Nie będą mogli jednak osiągać dochodów związanych z wykonywaną działalnością gospodarczą.
Więcej "na książkę"
Rząd przyjął tez projekt nowelizacji ustawy o rachunkowości, który zakłada podniesienia z 800 tys. euro do 1 mln 200 tys. euro limitu obrotów, po przekroczeniu którego firmy będą musiały prowadzić tzw. pełną księgowość. Poniżej tego poziomu wystarczy im księga przychodów i rozchodów, czyli rachunkowości uproszczonej.
Próg ten nie był zmieniany od 1999 roku. Tymczasem, jak argumentuje rząd, umacnianie złotego i wzrost gospodarczy sprawia, że firmy mają większe przychody i tracą prawo do uproszczonej księgowości. Z kolei pełna księgowość, czyli założenie i prowadzenie ksiąg rachunkowych, jest bardziej czasochłonna i zwiększa koszty prowadzenia firmy.
Ustawa ma wejść w życie w 2008 roku, czyli w trakcie trwania roku podatkowego. Jednak rezygnacja z rachunkowości pełnej na rzecz uproszczonej wymaga poniesienia dodatkowych kosztów, dlatego decyzja będzie należała do przedsiębiorców.
Większa wolność w miejsce biurokracji
Rządowy projekt zakłada także, że organy administracji publicznej nie będą mogły odmówić przyjęcia niekompletnego wniosku ani nie będą mogły żądać dokumentów, których obowiązek złożenia nie wynika wprost z przepisów prawa. Zatem przedsiębiorca będzie mógł złożyć niekompletny wniosek, a następnie donieść brakujące dokumenty. Ma to przyspieszyć załatwianie spraw urzędowych.
Projektowane przepisy rozszerzają również listę krajów, których obywatele lub osoby prawne będą mogli na terytorium Polski prowadzić działalność gospodarczą na takich samych zasadach, jak obywatele polscy. Chodzi m.in. o obywateli i osoby prawne ze Szwajcarii.
W związku z postanowieniami prawa europejskiego, przedsiębiorcy z państw UE, EFTA oraz Szwajcarii będą mogli również czasowo świadczyć usługi w Polsce bez konieczności uzyskania wpisu do rejestru przedsiębiorców w KRS albo ewidencji działalności gospodarczej.
Panowie na emeryturę razem z paniami
Mimo wcześniejszych zapewnień resortu pracy o chęci aktywizacji pracowników powyżej 50-tego roku życia, rząd zdecydował, że 60-letni mężczyźni urodzeni przed 1949 rokiem po osiągnięciu 35-letniego stażu ubezpieczeniowego będą mogli przechodzić na wcześniejszą emeryturę. Ta zmiana to skutek wyroku Trybunału Konstytucyjnego z października 2007 roku, który zobowiązuje rząd do wydania w ciągu roku stosownej ustawy.
Obecnie, zgodnie z przepisami ustawy, kobieta może nabyć prawo do wcześniejszej emerytury, jeżeli osiągnęła 55. rok życia i ma co najmniej 30-letni okres składkowy i nieskładkowy, albo osiągnęła 55. rok życia, ma co najmniej 20-letni okres składkowy i nieskładkowy oraz została uznana za całkowicie niezdolną do pracy. Mężczyzna zaś - odpowiednio - nabywa prawo do tego świadczenia tylko wówczas, gdy ukończył 60. rok życia, posiada 25-letni okres składkowy i nieskładkowy i został uznany za całkowicie niezdolnego do pracy. Według TK, nie ma racjonalnego uzasadnienia dla takiego zróżnicowania sytuacji kobiet i mężczyzn.
Nowelizacja spowoduje także, że płatnik składek będzie mógł dochodzić zwrotu od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych lub Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego nienależnie opłaconych składek, jeżeli od daty ich opłacenia nie upłynęło jeszcze 10 lat. Obecnie okres ten wynosi pięć lat.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24