W tym roku wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie pomiędzy 3,7 proc. a 1,7 proc. PKB - ocenił minister finansów Jacek Rostowski. Podkreślił też, że rząd wciąż chce przystąpić do mechanizmu ERM2, czyli przedsionka strefy euro, w pierwszej połowie 2009 r.
- Chcemy przystąpić do ERM2 w I połowie tego roku, ale musimy spełnić dwa warunki. Pierwszy - to warunek konstytucyjny, to znaczy, że musimy albo już zmienić konstytucję, żebyśmy mogli przystąpić do strefy euro po okresie przebywania w ERM2, albo powinniśmy mieć jasną perspektywę zmiany, przekonanie, że będziemy mogli zmienić konstytucję - mówił minister w środę podczas konferencji Forum Bankowe 2009.
Jako drugi warunek wskazał "wystarczającą stabilność rynku finansowego i walutowego". Według niego, wtedy przystąpienie do ERM2 będzie "sensowne i bezpieczne".
Deficyt bez zmian
Rostowski zapowiedział kontynuowanie polityki utrzymania deficytu budżetowego na poziomie 18,2 mld zł (czyli takim, jaki zapisano w ustawie budżetowej). Zdaniem ministra, wzrost deficytu spowodowałby wzrost kosztów obsługi długu.
Zapewnił też, że wszystkie wydatki socjalne i zasiłki będą wypłacane. - Po to, aby to osiągnąć, musimy być bardzo ostrożni, jeśli chodzi o inne wydatki. Dlatego przeprowadziliśmy oszczędności - wyjaśnił.
Rostowski ma nadzieję, że oszczędności te będą wystarczające. - Gdyby się okazało, że nie są, wtedy spojrzymy jeszcze raz na całą sytuację i będziemy musieli podjąć trudne decyzje, których trudne sytuacje wymagają - powiedział.
Źródło: PAP, TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES