Niespodziewany spadek zamówień w niemieckich fabrykach. W lipcu ich wartość stopniała o 2,2 procent w porównaniu z czerwcem, podczas gdy rynek oczekiwał wzrostu o pół procent. To największy spadek zamówień w niemieckim przemyśle od lutego 2009 roku.
Szczególnie dotkliwy dla niemieckich fabryk był spadek zamówień eksportowych ze strefy euro - stopniały one aż o 6,1 procent wobec czerwca. Lepiej jest z zamówieniami spoza "16", bo słabe euro ciągnie je w górę.
Generalnie jednak zagraniczne zamówienia spadły o 3,7 procent, podczas gdy krajowe zapotrzebowanie było mniejsze jedynie o 0,3 proc.
Odpowiedzialność za spadek ponoszą głównie słabsze niż przed miesiącem wyniki przedsiębiorstw budujących środki transportu - statki, samoloty i tabor kolejowy. Zamówienia w tej dziedzinie były o 3,6 proc. mniejsze niż w lipcu.
Źródło: AFP