Bruksela chce, żeby powstały u nas kolejne drogi i tory na linii Wschód – Zachód. Zamierza je wpisać do swoich priorytetów transportowych na najbliższe lata. To oznacza wyższe wsparcie finansowe z Unii - pisze "Rzeczpospolita".
Prace nad nową listą priorytetów na lata 2014–2020 wchodzą już w ostatnią fazę, a lista będzie oficjalnie zaprezentowana na wiosnę.
– Na mapie Europy wyraźnie brakuje korytarzy drogowych i kolejowych na kierunku Wschód – Zachód, od granicy rosyjskiej w stronę Berlina. Zarówno przez środek Polski, jak i wzdłuż wybrzeża oraz na południu kraju. Jest bardzo wysokie prawdopodobieństwo, że ten kierunek będzie uwzględniony na nowej liście priorytetów – mówi „Rz” nieoficjalnie urzędnik KE zajmujący się tym projektem.
Będzie więcej korytarzy
A to oznacza, że poza wyznaczonymi już dwoma korytarzami transportowymi przez środek i południe Polski Bruksela powinna wytyczyć następne. O konieczności rozwoju infrastruktury drogowej łączącej wschód Europy z zachodem mówi nam też Siim Kallas, unijny komisarz transportu. – Wyraźnie widać historyczny deficyt infrastruktury – twierdzi w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Polska może też wystąpić o dofinansowanie dla superszybkich kolei na wzór francuskiej TGV. Komisarz zaleca jednak bardzo dokładną analizę kosztów i przychodów. – Takie koleje są bardzo kosztowne i bilety z konieczności drogie. Sprawdzają się na trasach o wielkim natężeniu ruchu, gdzie powoli wypierają samoloty, jak Bruksela – Paryż – Londyn czy ostatnio Madryt – Barcelona i Rzym – Mediolan. W tych dwóch ostatnich wypadkach koleje zabrały już przewoźnikom lotniczym połowę pasażerów. Ale to były dwie najbardziej zatłoczone trasy lotnicze w Europie – zauważa Kallas.
Lepiej wolniej ale taniej
Według niego większy sens może mieć inwestowanie w koleje szybkie, do 200 km na godzinę, które nie wymagają budowy osobnych trakcji.
W obecnej perspektywie finansowej spośród 30 unijnych priorytetów transportowych w wymiarze transnarodowym trzy przebiegają przez terytorium Polski. To połączenia drogowe i kolejowe z Gdańska do Wiednia oraz połączenie kolejowe Rail Baltica z Warszawy do Helsinek.
Źródło: rp.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24