Prezydenckie limuzyny powinny być jak "Bestia" Baracka Obamy. Po incydencie drogowym z udziałem Andrzeja Dudy pojawiają się pytania o bezpieczeństwo głowy państwa. Cadillac One może nie rozpędza się do prędkości osiąganych przez pojazd polskiego prezydenta, ale to podróż luksusowym czołgiem.