Tempo wzrostu gospodarczego w III kwartale tego roku wyniosło 4,8 procent – podał Główny Urząd Statystyczny. Dane są zgodne z oczekiwaniami ekonomistów, którzy na IV kwartał przewidują jednak spadek tempa rozwoju do 3,1 proc. Głównym czynnikiem wzrostu PKB pozostaje popyt krajowy.
- Dane są powodem do zadowolenia i tym samym pokazują, że polska gospodarka wciąż skutecznie opiera się zagrożeniom przychodzącym z zewnątrz - powiedział w TVN CNBC Biznes prof. Dariusz Filar, członek Rady Polityki Pieniężnej.
Polski PKB wzrósł w III kwartale o 4,8 proc. W II kwartale dynamika PKB wynosiła 5,8 proc. Polski PKB wynosi 312 103,7 mln zł.
- Spowolnienie wzrostu PKB oznacza, że inflacja i inflacja bazowa wyhamują szybciej niż wynika z październikowej projekcji inflacyjnej NBP, co da RPP pole do obniżek stóp w 2009 r. - uważają analitycy Goldman Sachs.
W górę dzięki popytowi
Popyt krajowy w wzrósł o 4,3 proc. Tempo jego wzrostu było wolniejsze niż PKB. Spożycie indywidualne wzrosło o 5,1 proc. We wszystkich tych kategoriach zanotowano spadek dynamiki, jedynie wzrost spożycia ogółem utrzymuje się na poziomie 4 proc.
"Głównym czynnikiem wzrostu PKB pozostaje popyt krajowy. Po raz pierwszy od dwóch lat odnotowano pozytywny wpływ popytu zagranicznego (eksportu netto) na dynamikę wzrostu gospodarczego (0,3 pkt. proc. wobec - 2,3 pkt. proc. w III kwartale 2007 r.)" – komentuje GUS.
W IV kwartale 3,1 proc.?
Ekonomiści podkreślają, że kluczowe dla oceny sytuacji będą dane o wzroście gospodarczym za czwarty kwartał. Zdaniem Haliny Wasilewskiej-Trenkner z Rady Polityki Pieniężnej wyniesie on około 3 procent.
- W porównaniu z rokiem poprzednim ten kwartał wypadnie pewnie mniej wspaniale, niż wcześniejsze kwartały roku - mówi Wasilewska-Trenkner.
Analitycy Ministerstwa Gospodarki są nieco bardziej optymistyczni i oczekują, że wzrost PKB w 2008 r. powinien przekroczyć 5 proc.
Dane Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) za III kwartał są bardzo dobre - poinformował w komunikacie wiceminister finansów Ludwik Kotecki.
- Potwierdzają nasze szacunki. (...) Eksport, obok popytu krajowego, okazał się siłą napędową gospodarki - poinformował.
Stopy ani drgną
Obniżka stóp procentowych w grudniu jest mało prawdopodobna - uważają ekonomiści. Dane dotyczące rozwoju polskiej gospodarki w III kwartale wskazują, że nasza gospodarka nie jest w fatalnej kondycji i pojawiło się ryzyko wzrostu inflacji, z którą walczy RPP.
- Dzisiejsze dane o PKB powodują, że prawdopodobieństwo grudniowej obniżki znacząco spada - uważa Maja Goetting, główny ekonomista BPH.
Źródło: TVN CNBC Biznes, rp.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC Biznes/sxc.hu