Pierniki mające szereg właściwości prozdrowotnych wypiekają naukowcy z Olsztyna. Ciasteczka te powstają m.in. z myślą o zdrowym stylu odżywiania dzieci i młodzieży i mają być alternatywą dla tzw. "śmieciowego jedzenia". Naukowcy nie zdradzają receptur ani nazw przypraw, ponieważ po opracowaniu przepisów chcą je opatentować.
W olsztyńskim Instytucie Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN prozdrowotnymi właściwościami wypieków zajmuje się doktorantka, mgr Małgorzata Przygodzka. Opracowuje ona receptury pierników wzbogacanych w polifenole.
Zapobieganie chorobom serca
Jak wyjaśniła PAP mgr Małgorzata Przygodzka, polifenole występujące naturalnie w gryce, stanowiącej jeden z komponentów pierników, odgrywają bardzo ważną rolę. Mają one właściwości przeciwutleniające; zapobiegają chorobom serca i całego układu krwionośnego, są ważne w profilaktyce miażdżycy, spowalniają starzenie się organizmu, w tym skóry. To także związki, które przeciwdziałają tak zwanemu stresowi tlenowemu. Jest to stan zakłóconej homeostazy organizmu, w którym dominują reakcje wolnorodnikowe, wywołane nadmiarem obecności reaktywnych form tlenu (RTF) na niekorzyść procesów przeciwutleniających. Stres oksydacyjny może prowadzić do wielu chorób, w tym nowotworów. Naturalne polifenole występujące w mące gryczanej użytej do wyrobu pierników, olsztyńscy naukowcy chcą jeszcze dodatkowo wzbogacić o polifenole pozyskane z innych naturalnych źródeł. Doktorantka pracuje też nad piernikami z dodatkiem przypraw zapewniających im prozdrowotne właściwości. Ciastka z takimi przyprawami będą miały ponadto lepsze walory smakowe i zapachowe. Pierniki z polifenolami mają zastąpić suplementy diety, stać się jednym z jej składników.
Odpowiedź na śmieciowe jedzenie
- Chodzi o to, by zamiast łatwo dostępnych dziś suplementów diety i licznych produktów farmaceutycznych dostępnych bez recepty, w których występują syntetyczne polifenole, młodzi ludzie sięgnęli po pierniki wzbogacane w polifenole pochodzące z naturalnych źródeł. Docelowo zmierzamy, aby 50 gramowe opakowanie pierników zastąpiło dostępne dziś na rynku preparaty farmaceutyczne - podkreśliła mgr Małgorzata Przygodzka. Opracowywane receptury pierników są poniekąd odpowiedzią na zakaz tzw. "śmieciowej żywności", który ma wejść w życie w polskich szkołach we wrześniu 2015. "Chcemy zaproponować młodym ludziom, by zamiast czipsów, batonów czy paluszków kupowanych w sklepikach szkolnych czy automatach sięgnęli po te prozdrowotne ciastka. Zaproponowane przez nas produkty zaliczane są do grupy żywności funkcjonalnej" - wyjaśniła Małgorzata Przygodzka.
Praca nad patentem
Naukowcy nie zdradzają receptur ani nazw przypraw, ponieważ po opracowaniu przepisów chcą je opatentować. Nawiązali już współpracę z piekarnią, by wymyślony przez nich prozdrowotny produkt mógł trafić do konsumentów. Małgorzata Przygodzka mówi, że opracowywanie receptur takich produktów to przyjemna praca. - Dysponujemy w Instytucie piecem do wypieku produktów, podobnym do tego, jakiego używają piekarnie. W upieczonych piernikach badamy poziom związków polifenolowych oraz nowo powstałe związki odpowiedzialne za kreowanie walorów sensorycznych. W naszym laboratorium sensorycznym sprawdzamy, czy produkt jest po prostu smaczny i będzie akceptowalny przez konsumentów, gdyż gryka nadaje produktom specyficzny, lekko goryczkowy posmak. Dlatego pracuję nad taką recepturę pierników, która będzie najlepiej odpowiadała konsumentom - podkreśliła mgr Małgorzata Przygodzka.
Autor: pp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu