Dziś Rosja świętuje Dzień Zwycięstwa. Na placu Czerwonym odbyła się defilada, po której prezydent Władimir Putin poleciał na Krym, aby odebrać defiladę w Sewastopolu. Tymczasem w Mariupolu na wschodzie Ukrainy trwają zamieszki. Zginęło 20 osób, jest wielu rannych. W wydaniu specjalnym w TVN24 Biznes i Świat obserwujemy wydarzenia na Ukrainie.
Obchodzony hucznie w Rosji Dzień Zwycięstwa na Ukrainie nie ma w tym roku specjalnego miejsca w kalendarzu. Tylko na wschodzie Ukrainy odbywają się oficjalne uroczystości związane ze zwycięstwem sowieckiej Rosji w czasie II wojny światowej.
Niespokojnie było od rana w Mariupolu i Doniecku, gdzie świadkowie, cytowani przez ukraińskie agencje prasowe, mówili o strzałach, jakie słyszeli. Nikt nie podaje jednak informacji o rannych. Nie mówi się też o walkach na ulicach.
W Mariupolu doszło do strzelaniny w centrum miasta. Tymczasem w Doniecku, pod Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, w czasie oficjalnych obchodów organizowanych przez władze miasta i obwodu, prorosyjscy chuligani pobili dyrygenta orkiestry, który poprowadził wykonanie ukraińskiego hymnu.
Wielka parada
Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył w piątek podczas parady wojskowej na placu Czerwonym w Moskwie, upamiętniającej 69. rocznicę zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami, że to naród radziecki uratował Europę przed zniewoleniem. - W ciężkich bojach pod Moskwą i Stalingradem, na Łuku Kurskim i nad Dnieprem rozstrzygnęły się losy II wojny światowej. Żelazna wola narodu radzieckiego, jego odwaga i wytrwałość ocaliły Europę przed zniewoleniem - oznajmił rosyjski prezydent.
W defiladzie wzięło udział ponad 11 tys. żołnierzy i oficerów, reprezentujących wszystkie rodzaje Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, a także kadeci oraz wykładowcy i słuchacze akademii, uniwersytetów, instytutów i uczelni wojskowych. Wśród uczestników parady są też żołnierze i oficerowie wojsk wewnętrznych MSW, Ministerstwa ds. sytuacji nadzwyczajnych i Służby Granicznej Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Po raz pierwszy w defiladzie na placu Czerwonym uczestniczył oddział kawalerii konnej z pułku prezydenckiego ochraniającego Kreml.
W Sewastopolu w paradzie wojskowej przyjmowanej również przez prezydenta Putina, uczestniczyły m.in. okręty Floty Czarnomorskiej.
Autor: red./kka / Źródło: TVN24 Biznes i Świat