Niemal 150 lotów zostało odwołanych z powodu rozpoczętego w piątek na portugalskich lotniskach strajku personelu naziemnego spółki Portway. Strajkujący domagają się m.in. podwyżek płac oraz zwiększenia liczby pracowników. Utrudnienia występują na głównych portugalskich lotniskach w Lizbonie, Porto, Faro i Funchal.
Według portalu Jornal de Negocios najbardziej poszkodowanymi strajkiem są pasażerowie lotów odbywający podróż przez lotniska w Lizbonie oraz Porto. Ponad 60 proc. ze 149 odwołanych do piątkowego popołudnia rejsów dotyczy linii EasyJet.
Odwołane loty do i z Portugalii
W piątkowym komunikacie władze spółki Portway wymieniły 21 linii lotniczych, które mogą ucierpieć podczas strajku. Na liście jest m.in. węgierski przewoźnik Wizz Air, który obsługuje bezpośrednie loty pomiędzy Polską a Portugalią. Nie ma na niej dwóch innych spółek realizujących rejsy na tej trasie: Ryanair i TAP.
Wielu pracowników naziemnych portów lotniczych protestowało tego lata w całej Europie. Domagali się wyższych płac ze względu na szalejącą inflację, ale też rosnący popyt na podróże lotnicze i braki kadrowe po zniesieniu większości ograniczeń związanych z COVID-19
Sektor turystyczny w Portugalii stanowił prawie 15 proc. produktu krajowego brutto przed pandemią COVID-19.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TMP - An Instant of Time / Shutterstock