Hiszpańska Iberia, włoska Meridiana, brytyjski BMIBaby, a nawet Cabo Verde Airlines z Wysp Zielonego Przylądka – to nowi przewoźnicy lotniczy, którzy w najbliższym czasie zamierzają uruchomić loty z Polski - pisze "Rzeczpospolita".
Pojawienie się nowych linii na naszych lotniskach jest związane z wycofaniem się z nich słowackiego SkyEurope, który zlikwidował swoją bazę w Krakowie, a wraz z nią większość połączeń (m.in. do Amsterdamu. Aten, Birmingham czy Rzymu) i będzie latał już tylko do Wiednia.
– Obsługiwane przez Sky trasy przejęły m.in. easyJet i Centralwings – mówi Piotr Pietrzak, rzecznik krakowskiego portu.
Z końcem października pojawi się w Krakowie Transavia. Holendersko-francuski przewoźnik będzie trzy razy w tygodniu latać na paryskie lotnisko Orly. Natomiast włoska Meridiana zagospodarowała porzucone przez SkyEurope połączenie z Turynem. Inauguracyjny lot planowany jest na grudzień.
Rynek polski jest dla nas strategiczny – powiedział „Rzeczpospolitej” Bjorn Kjos, prezes linii Norwegian. Skandynawski przewoźnik, chcąc udowodnić to znaczenie, nazwał jeden ze swoich samolotów „Kraków” przy okazji uruchomienia połączeń z Krakowa, który stał się kolejną bazą tej linii.
Hiszpańska Iberia od 28 października będzie cztery razy w tygodniu latać na trasie Madryt – Warszawa – Madryt. Na razie to połączenie, na podstawie porozumienia z Iberią o wspólnych rezerwacjach (tzw. code share) jest obsługiwane przez LOT, któremu za przelot w obie strony (wylot 19 października) trzeba zapłacić ok. trzech tysięcy złotych. Nasz narodowy przewoźnik lata na tej trasie codziennie.
Na tej samej trasie w liniach Air Europa za przelot zapłacimy od ok. 1,1 tys. zł. Najtańsze loty z Iberią z wylotem w dniu inauguracyjnego rejsu to wydatek od ok. 900 zł w obie strony wraz ze wszystkimi opłatami.
Nowe połączenia do Wielkiej Brytanii uruchomi od 10 lutego tani przewoźnik brytyjski BMIBaby. Będzie latać do Nottingham i Cardiff w Walii z Warszawy i z Gdańska. BMIBaby zaplanował cztery loty do miasta Robin Hooda, a między Warszawą a stolicą Walii maszyny przewoźnika mają kursować trzy razy w tygodniu. Bilety kosztują od 129 zł w jedną stronę z opłatami i można je już kupować.
– W przyszłym roku chcemy na trasach do i z Polski przewieźć ok 100 tysięcy pasażerów – mówi Andrzej Kobielski, odpowiedzialny za rozwój siatki połączeń na Europę. Skąd decyzja o rozszerzeniu siatki? – Polski rynek połączeń lotniczych jest skazany na rozwój, a dodatkowo właśnie zrobiło się na nim miejsce – dodaje. Z połączenia na trasie Warszawa – Frankfurt Hahn zrezygnował WizzAir.
Z kolei Cabo Verde Airlines chciałby uruchomić połączenia na trasie Warszawa – Wyspy Zielonego Przylądka i Warszawa – Fortaleza w Brazylii. Tradycyjnie już narodowy przewoźnik Wysp Zielonego Przylądka wydziela część samolotu dla pasażerów korzystających z przelotów czarterowych i znaczną część dla połączeń regularnych. Powodem jest duże zainteresowanie polskich biur podróży bezpośrednimi lotami.
Źródło: Rzeczpospolita
Źródło zdjęcia głównego: TVN24