Źródło: sxc.hu
Jeszcze pięć lat temu Lego znajdowało się w głębokim dołku i notowało straty w wysokości prawie 350 milionów euro rocznie.
Sytuacja zaczęła się poprawiać po tym, jak stery w firmie objął nowy prezes. Wziął się on za restrukturyzację, która polegała na zamknięciu niektórych fabryk i ograniczeniu kosztów związanych z pakowaniem zabawek. W przeciwieństwie do konkurencji, Lego uznało, że otworzenie fabryk w państwach, w których koszty produkcji są niższe, nie jest opłacalne. Na przykład Chiny są według Lego aż czterdzieści razy mniejszym rynkiem zbytu zabawek niż USA.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu