Na wydanie pokaźnych funduszy naukowcy mają od trzech do pięciu lat. Co ważne, budżet ma także pomóc w przeciwdziałaniu kryzysowi finansowemu w Europie.
Pobudzi gospodarkę
- Decyzja jest bardzo ważna właśnie w środku kryzysu ekonomicznego - powiedział w Hadze Peter Hintze, minister finansów i przedstawiciel niemieckiej delegacji. - Pieniądze wydawane na technologie są dobrą inwestycją dla europejskiej ekonomii. Myślę, że pomoże to zostawić kryzys w tyle, budując ekonomiczna siłę - powiedział.
Na zwiększony budżet najwięcej złożą się Niemcy, bo dadzą aż 2,7 mld. Tuż po nich są Francuzi, od lat inwestujący w nowe technologie - którzy wpłacą do wspólnego budżetu 2,3 mld euro.
Na satelity i rakiety
Na co zostaną wydane unijne pieniądze? Głównym celem jest budowa nowych satelitów obserwacyjnych, dalsze prace nad europejską stacją kosmiczną i wysyłanie sond w stronę planet w naszym Układzie Słonecznym.
Na liście kosmicznych wydatków znajduje się także europejska rakieta Ariane 5, wynosząca komercyjne ładunki na orbitę. Dzięki funduszom jej nośność ma się zwiększyć do 9 ton.
Poza największym inwestycją - 1,4 mld euro na stację kosmiczną, uruchomiony ma zostać projekt monitorowania środowiska naturalnego GMES. Za tym idzie również budowa nowych meteorologicznych satelitów.
W tworzeniu listy wydatków nie zapomniano także o czymś dla fanów robotów. Automatyczny pojazd budowany na planowaną w 2016 roku marsjańską misję ExoMars, mający szukać tam biologicznych śladów życia, także otrzymał znaczny zastrzyk finansowy. - To na prawdę ekscytujący projekt - powiedział lord Drayson, brytyjski minister nauki. - Dzięki tej technologii możliwe będzie szukanie śladów życia na Czerwonej Planecie.
Źródło: bbc.co.uk, webhosting.pl
Źródło zdjęcia głównego: ESA - P.Carril