Nowy rozkład to odpowiedź na prace modernizacyjne na torach - informuje przewoźnik na stronie internetowej. W sumie utrudnienia będą dotyczyć 26 proc. ze wszystkich aktualnie proponowanych przez PKP tras. Pasażerowie muszą się uzbroić się w cierpliwość do 15 października. Remonty są prowadzone w kilku rejonach Polski, m.in. na trasach Warszawa – Trójmiasto, na odcinku Rawicz – Wrocław, pomiędzy Kutnem a Toruniem, na odcinku - Sosnowiec – Jaworzno oraz na terenie województwa Łódzkiego. Utrudnień można się spodziewać w Wielkopolsce i na Śląsku, m.in. na linii Poznań – Wrocław, do stolicy woj. dolnośląskiego pociągi pojadą również drogą okrężną z Gdyni.
Trudności czekają też na podróżnych z Lublina. Z powodu wydłużenia drogi do Wrocławia przez Krotoszyn, PKP zapowiedziały uruchomienie autobusowej komunikacji zastępczej dla pasażerów stacji Odolanów, Międzybórz Sycowski, Twardogóra Sycowska.
Tańszy bilet na osłodę
Aby nieco osłodzić wizerunek, na niektórych z remontowanych tras, m.in. z Warszawy do Gdańska, można kupić bilet po cenie promocyjnej - cena biletu dla pociągu ekspresowego będzie równać się taryfie proponowanej przez TLK. Na podróż ze stolicy do Trójmiasta wciąż należy przeznaczyć od 6 do 7 godzin. W związku z remontem poszczególne spółki: PKP Intercity, samorządowe Przewozy Regionalne oraz Koleje Mazowieckie będą wzajemnie honorować swoje bilety. W ten sposób, w przypadku trasy z Torunia do Iławy, podróżujący mogą korzystać z oferty Przewozów Regionalnych, zachowując przy tym bilety z TLK, natomiast np. na linii Sochaczew i Bednary w wybranych pociągach TLK uznane zostaną wszystkie bilety Kolei Mazowieckich.
Autor: KSumtom / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu