- Do godzin popołudniowych w czwartek z możliwości złożenia e-deklaracji PIT-37 bez kwalifikowanego podpisu elektronicznego skorzystało 333 podatników - poinformował zastępca dyrektora biura Ministra Finansów Szymon Milczanowski. Ta liczba cały czas rośnie, bo sieć - w przeciwieństwie do urzędów - działa cały czas.
Nowe przepisy, które umożliwiły składanie deklaracji PIT-37 przez internet weszły w życie w środę. Chodzi o nowelizację Ordynacji podatkowej oraz rozporządzenia ministra finansów do niej. Znoszą one obowiązek używania kwalifikowanego e-podpisu w rozliczeniu z fiskusem. Konieczność posiadania takiego podpisu była wskazywana jako główna przyczyna małej popularności rozliczeń elektronicznych. Zakup podpisu kosztuje bowiem kilkaset złotych.
- System działa. Namawiam wszystkich, którzy jeszcze nie rozliczyli się z fiskusem, do przesłania deklaracji drogą elektroniczną - powiedział Milczanowski.
Podatki złapanie w sieć
Zgodnie z nowymi przepisami, w tym roku bez posiadania kwalifikowanego e-podpisu można złożyć elektronicznie PIT-37 i załączniki do tego formularza: PIT/O, PIT/D, PIT 2K. Podatnik może rozliczyć się elektronicznie za pomocą pobranego ze strony www.e-deklaracje.gov.pl interaktywnego formularza PIT-37, albo przy użyciu specjalnej aplikacji, którą można ściągnąć z tej samej strony.
Małżonkowie, którzy chcą złożyć wspólny elektroniczny PIT, będą musieli wcześniej wypełnić i wysłać do urzędu skarbowego papierowy formularz UPL-1. Jest on upoważnieniem do złożenie zeznania przez jednego z małżonków w imieniu obojga. Od złożenia upoważnienia nie będzie pobierana opłata.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl