Podwyżkę na szefach sieci wymógł przede wszystkim wzrost cen wołowiny. Nie wiadomo dokładnie o ile, w związku z tym, zdrożeje hamburger w McDonaldzie. Władze restauracji zapowiadają jednak, że nie przerzucą w całości wzrostu swoich kosztów na konsumentów. Tym bardziej, że zyski sieci idą w górę. Nawet zima nie popsuła świetnego wyniku z czwartego kwartału 2010, gdy przychody firmy wzrosły o 2,1 proc.

Według cen jednej z najpopularniejszej kanapki w McDonald's - Big Maca, ustalany jest nieformalny wskaźnik pomiaru parytetu siły nabywczej danej waluty. Jeżeli w danym kraju Big Mac jest droższy niż w Ameryce, przeliczając na dolary, to jego waluta jest przewartościowana.

Źródło: Wall Street Journal