3,8 proc. - tyle według Ministerstwa Finansów wyniosła w maju inflacja w ujęciu rocznym. Inflacja w kwietniu rok do roku wyniosła 4,0 proc. W porównaniu z kwietniem majowe ceny - według resortu - wzrosły o 0,6 proc.
- Ministerstwo Finansów szacuje, że wskaźnik wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w maju br. w porównaniu z poprzednim miesiącem wyniósł 0,6 proc. Oznacza to, że roczny wzrost cen konsumpcyjnych w tym miesiącu może wynieść 3,8 proc. - napisano w komunikacie MF.
Według prof. Dariusza Filara z Rady Polityki Pieniężnej, który komentował te dane na gorąco w TVN CNBC Biznes, szacunki ministerstwa to klasyczny przykład wiadomości, która jest i dobra i zła. - Dobra, bo inflacja spadła, a zła, że spadła bardzo nieznacznie. Część prognoz mówiła o spadku do 3,5 proc. - mówił Filar.
Co dalej ze stopami?
Zdaniem Filara, gdyby szacunki ministerstwa się potwierdziły, to na czerwcowym posiedzeniu Rada tym bardziej powinna podejść bardzo ostrożnie do kwestii stóp procentowych. Od dwóch miesięcy podstawowa stopa Narodowego Banku Polskiego wynosi 3,75 proc. - Ja myślę, że ten szacunek wskazuje na to, że Rada musi bardzo ostrożnie podejść do kwestii obniżki w czerwcu - powiedział Filar.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES