Polska Izba Handlowa złożyła wniosek o odrzucenie projektu poselskiego przywracającego dwie niedziele handlowe w każdym miesiącu. Jak ostrzega branża, "wejście w życie nowych regulacji doprowadzi do strat po stronie konsumentów oraz handlowców".
"Biznes zdążył już przestawić swoje operacje na pracę 6 dni w tygodniu i powrót do 7-dniowego tygodnia wiąże się z dodatkowymi, ogromnymi, kosztami. Wobec konieczności zapewnienia podwójnego wynagrodzenia dla pracowników (lub wolnych dni w środku tygodnia), otwarcie sklepów w niedziele będzie więc albo nieopłacalne, albo koszt poniosą konsumenci w postaci podwyżek cen" - napisano w opinii do projektu.
Według PIH zapisy konsultowanej regulacji zostały stworzone bez rozmów z branżą. Izba dodaje, że "przepisy te miałyby również wejść w życie w trakcie roku obrotowego. (...) W odniesieniu do zmian przewidzianych w projekcie ustawy widzimy szereg zagrożeń najgroźniejszych z perspektywy polskich małych przedsiębiorców, które mogą oznaczać również bardzo negatywne skutki dla całej branży handlowej w Polsce".
Niedziele handlowe - branża nie chce zmian
"Wejście w życie projektowanej regulacji doprowadzi do strat po stronie polskich konsumentów i polskich drobnych handlowców, przy jednoczesnym wsparciu dużych zagranicznych dyskontów. W obliczu wyższej inflacji oraz innych konsekwencji ekonomicznych związanych z wyzwaniami ostatnich kilku lat, konsumentów nie stać na podwyżki cen, a właścicieli sklepów na jeszcze większe koszty prowadzenia działalności" - dodano.
Pierwsze czytanie poselskiego projektu o przywróceniu handlu w dwie niedziele w miesiącu zaplanowano na najbliższym posiedzeniu Sejmu w dn. 12-14 czerwca.
Ustawa ograniczająca handel w niedziele weszła w życie 1 marca 2018 r. Przewidziano w niej katalog 32 wyłączeń. Zakaz handlu nie obejmuje m.in. działalności pocztowej, jeśli przychody z tej działalności stanowią co najmniej 40 proc. przychodów ze sprzedaży danej placówki. Ponadto nie obowiązuje w cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach. Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym naruszaniu przepisów – kara ograniczenia wolności.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock