Grupa G7, czyli siedem najbardziej uprzemysłowionych państw Zachodu - poprze zaostrzenie sankcji wobec Rosji, jeśli Moskwa podejmie działania potęgujące kryzys na Ukrainie - zdeklarował w piątek minister skarbu USA Jack Lew.
- W gronie G7 istnieje szerokie i silne porozumienie dotyczące zaostrzenia sankcji i kosztów w odpowiedzi na eskalację działań ze strony Rosji - powiedział Lew na konferencji prasowej.
"Jedność w działaniu"
Jak relacjonował, na spotkaniu w Waszyngtonie w czwartek przedstawiciele siedmiu krajów (USA, Kanady, Niemiec, Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii i Japonii) szczegółowo omówili sytuację na Ukrainie. - Podczas dyskusji, która trwała przez dość długi czas, nie było na sali różnicy zdań co do tego, że podstawową sprawą jest jedność w działaniu, jeśli ono okaże się konieczne - powiedział Lew.
Ministrowie finansów i szefowie banków centralnych państw G7 rozmawiali w Waszyngtonie o pomocy finansowej dla Ukrainy. Po ich spotkaniu nastąpiły rozmowy szefów resortów finansów i banków centralnych państw grupy G20, a w piątek i sobotę (czasu lokalnego) trwa w Waszyngtonie wiosenna sesja Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego.
Autor: jl//kdj / Źródło: PAP