Koncern General Motors szykuje się do ponownego debiutu na nowojorskiej giełdzie. Największy amerykański producent samochodów zniknął z notowań w czerwcu 2009 roku, gdy firma ogłosiła niewypłacalność. Koncern ogłosił też wyniki kwartalne z imponującym zyskiem: 865 milionów dolarów.
Po raz pierwszy od niemal trzech lat wynik był na plusie i to od razu w kwocie 865 milionów dolarów. Jeszcze rok temu pierwszy kwartał oznaczał stratę 6 miliardów dolarów.
Jak podano, zyski były mozliwe dzięki radykalnemu programowi cięcia kosztów i wzrostowi sprzedaży samochodów. Koncern pozbył się także niedochodowych marek Hummer, Saab i Saturn.
Sprzedaż GM wzrosła w trzech pierwszych miesiącach tego roku do sumy 31,5 miliardów dolarów, wobec 22,4 miliardów rok temu.
Znacznie gorsza sytuacja jest w europejskim oddziale koncernu, który notuje stratę. Przed opodatkowaniem starta za pierwszy kwartał tego roku wyniosła pół miliarda dolarów (407 mln euro).
W drodze powrotnej na giełdę
Właściciel między innymi takich marek, jak Buick, Cadillac, Chevrolet i Opel przetrwał tylko dzięki gigantycznej pomocy rządowej. Teraz, dzięki sprzedaży akcji, pieniądze mają wrócić do amerykańskiego budżetu.
Urzędnicy Departamentu Skarbu USA szukają właśnie odpowiedniej firmy, która przeprowadzi ofertę publiczną General Motors.
Bankrutująca spółka otrzymała od rządu 50 miliardów dolarów pomocy w zamian za pakiet 61 procent akcji. 12 procent kupił rząd Kanady i prowincja Ontario.
Źródło: TVN CNBC Biznes, dpa
Źródło zdjęcia głównego: TVN24