Wiadomo już, że wkrótce dostaniemy pożyczkę od Europejskiego Banku Inwestycyjnego na budowę autostrad. Wyniesie od 3,5 do 4 mld euro. Taki zastrzyk gotówki z pewnością zdecydowanie przyspieszy rozwój naszej infrastruktury. A jak obecnie wygląda stan naszych autostrad?
A2
Obecnie, by ją zbudować rząd powinien przedstawić plan B. Chodzi o zerwane rozmowy w sprawie budowy fragmentu Konotopa-Stryków na 90-kilometrowym odcinku Łódź–Warszawa.
Wiadomo już, że konieczne będzie rozpisanie nowego przetargu i jego rozstrzygnięcie. Budowa może więc znowu ruszyć najwcześniej we wrześniu 2009 r. Zakładając, że prace potrwają co najmniej dwa lata, to autostrada powinna być gotowa w 2011 roku. Eksperci twierdzą jednak, że może się to nie udać.
Pozostałe odcinki A2 również nie powstaną szybko. Według założeń, budowa 105-kilometrowego odcinka między Nowym Tomyślem a Świeckiem zakończy się w 2011 r. Kolejny fragment tej autostrady - z Warszawy do Terespola (180 km) – jest dopiero w fazie projektowania.
A4
Zdecydowanie gorzej wygląda budowa autostrady A4. Już budowa jej początkowego, 50-kilometrowego odcinka między Bolesławcem a Zgorzelecem jest poważnie opóźniona w stosunku do pierwotnych założeń. Z kolei 20-kilometrowy odcinek z Krakowa do Szarowa powstaje zgodnie z planem, a prace mają się zakończyć w sierpniu tego roku.
Ale na wykonanie następnego fragmentu - z Szarowa do Tarnowa trwają dopiero przetargi, a zakończenie prac planowane jest dopiero za dwa lata. Podobnie - dwa ostatnie odcinki - z Tarnowa do Rzeszowa i Rzeszowa do Korczowej wciąż czekają na decyzję środowiskową. Zgodnie z planem, ich budowa ma się zakończyć w 2012 roku.
A1
Obecnie powstaje fragment z Grudziądza do Torunia. Budowa 62 kilometrów ma się zakończyć w 2011 r. Znacznie gorsza sytuacja panuje na odcinku z Torunia do Strykowa - odcinek jest dopiero w fazie projektowej.
W maju 2012 będzie za to gotowy 120-kilometrowy fragment trasy ze Strykowa do Częstochowy. Natomiast dopiero dwa lata później ma powstać odcinek z Częstochowy do Pyrzowic - mimo, że tam już trwają prace.
Z kolei z Pyrzowic do Gliwic będzie można dotrzeć autostradą już w 2011 roku. Obecnie trwa tam przetarg. A z Gliwice do granicy z Czechami dojedziemy - według przyjętych planów - w listopadzie 2010 r.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES