Spowolnienie gospodarcze w USA prawdopodobnie nie doprowadzi do recesji - uważa były szef Fed Alan Greenspan. Dodaje jednak, że szanse wystąpienia takiego zjawiska wciąż wynoszą między 30 a 50 proc.
Podczas telekonferencji zorganizowanej przez "Maeil Business Newspaper" Greenspan twierdził, że nie spodziewa się też gwałtownego osłabienia dolara, gdyby doszło do dalszej wyprzedaży amerykańskich papierów skarbowych przez Chiny i inne kraje Azji.
Chiny, Japonia i Tajwan wyprzedawały w sierpniu posiadane amerykańskie aktywa w najszybszym tempie od co najmniej 5 lat. Powodem były straty związane z kryzysem na rynku kredytów hipotecznych w USA i spadek kursu dolara.
Waluta Amerykanów osłabiła się w tym roku o 7,5 proc. wobec euro. Analityk walutowy Eisuke Sakakibara uważa, że dolar może w 2008 r. poważnie zanurkować, jeśli tempo wzrostu gospodarczego spadnie poniżej 1 proc.
W środę Międzynarodowy Fundusz Walutowy obniżył prognozy wzrostu PKB USA w 2008 r. do 1,9 proc. z 2,8 proc. szacowanych w lipcu.
Obecny szef Fed Ben S. Bernanke i sekretarz skarbu USA Henry Paulson ostrzegli w tym tygodniu, że najgorszy od 16 lat kryzys w amerykańskim sektorze nieruchomości jest dużym zagrożeniem dla wzrostu gospodarczego.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA