Czy japoński gigant motoryzacyjny pogodzi się z karą w wysokości 16 mln dolarów?. Rząd USA zamierza ukarać koncern za niepowiadomienie we właściwym czasie władz federalnych o problemach z pedałem przyspieszenia w samochodach jego produkcji.
Sekretarz stanu ds. transportu Ray LaHood oświadczył, że japoński koncern "ukrywał ten problem przez przynajmniej cztery miesiące". Tymczasem amerykańskie przepisy wymagają, aby producent powiadomił o problemach z bezpieczeństwem użytkowania swych pojazdów w ciągu 5 dni.
Federalna Administracja ds. Bezpieczeństwa Transportu (NHTSA) zamierza nałożyć na Toyotę grzywnę w wysokości 16,375 mln dolarów "za niepowiadomienie przez co najmniej cztery miesiące o groźnych dla milionów kierowców i ich rodzin wadach pedałów przyspieszenia w jego samochodach mimo, że zdawał sobie sprawę z ryzyka".
Ponad 9 mln sprawdzonych samochodów
Toyota ma 2 tygodnie na przyjęcie lub odrzucenie grzywny. W razie odmowy zapłaty i braku porozumienia z NHTSA, sprawa zostanie rozstrzygnięta przez sąd.
Japoński koncern od jesieni ub. r. na całym świecie wezwał do naprawy prawie 9 mln samochodów, w tym 6 mln w USA.
Ray LaHood dodał, że Departament Transportu nie wyklucza nałożenia na Toyotę dalszych kar w wypadku wykrycia innych naruszeń prawa.
W 2004 r. NHTSA ukarał amerykański koncern General Motors grzywną w wysokości 1 mln dolarów za zbyt opieszałą decyzję odwołania do naprawy 600 tys. jego samochodów. Chodziło wówczas o niesprawne wycieraczki.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24