Volkswagen sprzedał swoją chińską fabrykę. W tle naruszenia praw Ujgurów

Nowe samochody na parkingu terminalu w Essen, Niemcy
Ujgurzy są od lat prześladowani w Chinach
Źródło: Reuters
Niemiecka firma motoryzacyjna Volkswagen sprzedała swoją fabrykę w Sinciangu, w północno-zachodniej części Chin – poinformowała agencja dpa. Firma była krytykowana za naruszenia praw człowieka wobec mniejszości Ujgurów zamieszkującej ten region.

Agencja dpa poinformowała, że Volkswagen przeprowadził dochodzenie w sprawie swojej fabryki w Sinciangu. Od dłuższego czasu pojawiają się zarzuty, że Chiny stosują przymusową pracę oraz obozy reedukacyjne wobec mniejszości ujgurskiej, czemu rząd chiński zaprzecza. Krytyka wobec lokalizacji fabryki w Sinciangu pochodzi nie tylko od organizacji praw człowieka, ale także od inwestorów Volkswagena. Niemiecka firma prowadziła zakład we współpracy z chińskim państwowym producentem samochodów SAIC.

Plany Volkswagena wobec chińskiego rynku

Według doniesień, po wielomiesięcznych negocjacjach Volkswagen sprzedał swój zakład w Sinciangu chińskiej firmie państwowej z Szanghaju. Jako powód sprzedaży wskazano przyczyny ekonomiczne. Volkswagen planuje rozpocząć nową ofensywę produkcyjną od 2026 r. i do końca dekady wprowadzić na rynek 18 nowych modeli podstawowej marki Volkswagen i Audi we współpracy z SAIC. Z tego 15 modeli ma być przeznaczonych wyłącznie na rynek chiński. Do 2030 r. Volkskwagen chce sprzedawać rocznie 4 mln samochodów, osiągając w ten sposób 15-procentowy udział w rynku w Chinach.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Zobacz także: