Rozgrzewanie silnika samochodu podczas postoju, m.in. przed jazdą, to działanie niezgodne z przepisami. Grozi za nie mandat. W dodatku praktyka ta nie ma żadnego sensu - szybciej niż w trakcie postoju silnik nagrzeje się podczas jazdy.
Choć zbliżamy się do połowy marca, w wielu częściach kraju temperatura spada poniżej zera, pojawił się też śnieg. Kierowcy, zwłaszcza posiadacze starszych, kilkunastoletnich samochodów, znów zaczęli rozgrzewać silniki przez kilka minut poprzedzających jazdę. Wielu nawet nie wie, że popełnia tym samym wykroczenie.
Zanim powiemy o karach grożących za rozgrzewanie silnika przed jazdą, zatrzymajmy się na chwilę przy samej definicji postoju. "Postój pojazdu to unieruchomienie pojazdu niewynikające z warunków lub przepisów ruchu drogowego, które trwa dłużej niż jedną minutę" - określono w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Właśnie przez taki czas - jedną minutę - silnik pojazdu mimo pozostawania w stanie unieruchomienia może być włączony. Rozgrzewanie go dłużej niż minutę jest wykroczeniem, za które policja może ukarać kierowcę mandatem.
ZOBACZ TEŻ: Sięgasz po telefon na czerwonym świetle? Możesz stracić mnóstwo punktów i zapłacić spory mandat
Rozgrzewanie silnika podczas postoju. Jaki mandat?
O tym, że rozgrzewanie silnika podczas postoju jest wykroczeniem, mówi art. 60 ust. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym. "Zabrania się kierującemu pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym" - czytamy w ustawie. W przytoczonym artykule dodano, że przepis ten nie dotyczy pojazdu wykonującego czynności na drodze, czyli np. samochodu służb odśnieżających lub oczyszczających miasto.
Wysokość mandatu za rozgrzewanie silnika podczas postoju trwającego dłużej niż minutę zależy od tego, do jakiej kategorii zostanie zakwalifikowany ten czyn. Samo pozostawienie pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym może wiązać się z karą finansową w wysokości 100 złotych. Jeśli natomiast policjant uzna, że rozgrzewanie silnika wywoływało uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem, kierowcy grozi nawet 300 złotych mandatu.
Niezależnie od klasyfikacji czynu punktów karnych za to wykroczenie nie przewidziano.
Rozgrzewanie silnika przed jazdą. Nielegalne i bez sensu
Eksperci podkreślają, że rozgrzewanie silnika przed ruszeniem w drogę jest działaniem nie tylko nielegalnym, ale również bezsensownym. Wpływający na pracę samochodu olej silnikowy odpowiednią temperaturę zdecydowanie szybciej osiąga w trakcie jazdy niż podczas oczekiwania na nią. Rozgrzanie silnika podczas postoju może być dobrym rozwiązaniem jedynie w przypadku siarczystego mrozu. Tyle że taka "rozgrzewka" powinna wówczas trwać kilkanaście sekund, a nie dłużej niż minutę.
Źródło: tvn24.pl, Prawo o ruchu drogowym
Źródło zdjęcia głównego: alexfan32/Shutterstock