Od niedzieli, 17 września, obowiązują przepisy, na podstawie których punkty karne ponownie kasowane są po roku, a nie po dwóch latach. Przywrócony został również mechanizm, zgodnie z którym zatrzymane prawo jazdy - po okresie, na który zostało zatrzymane - będzie automatycznie zwracane, bez konieczności składania wniosku.
Nowe przepisy wprowadziły także możliwość skasowania 6 punktów w czasie kursu reedukacyjnego, raz na pół roku, który będzie wyglądał inaczej niż do tej pory. Jak zapowiadał wiceminister infrastruktury Rafał Weber, będzie więcej części praktycznej. - Ośrodki szkolenia kierowców mają też wycenić te kursy o wiele drożej niż do tej pory - dodał wiceszef resortu infrastruktury.
Czytaj: Duże zmiany w punktach karnych. Od niedzieli
Duża popularność kursów
Egzaminator z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Warszawie Rafał Grodzicki przyznał, że kursy redukujące punkty karne w Warszawie cieszą się dużą popularnością. - Już przed 17 września, zanim weszły w życie przepisy, mieliśmy około 150 chętnych, którzy zgłosili swój akces, aby w jak najszybszym tempie uczestniczyć w takim szkoleniu - powiedział Rafał Grodzicki. Kursy w Warszawie odbywają się w Ośrodku przy ul. Odlewniczej, a ich koszt wynosi tysiąc złotych. - We wrześniu mamy praktycznie wszystkie zapełnione miejsca. Mamy już wyznaczone terminy na październik. Natomiast, jeżeli będzie taka potrzeba, to będziemy organizować dodatkowe terminy kursów jeszcze we wrześniu - zapowiedział Grodzicki.
Na kursy reedukujące w Warszawie można się zapisać na stronie internetowej, gdzie można dowiedzieć się, jakie są warunki zapisania się na kurs i kiedy jest najbliższy termin, telefonicznie lub osobiście w Ośrodku na Odlewniczej. Szkolenie reedukujące punkty karne jest złożone z zajęć teoretycznych i praktycznych. W trakcie części teoretycznej zajęcia dla uczestników przez 6 godzin prowadzi policjant wydziału ruchu drogowego, natomiast dwie kolejne godziny - psycholog transportu. - Ćwiczenia praktyczne polega na tym, że uczestnik kursu wykonuje dwa hamowania awaryjne. Jedno przy prędkości 30 km/h, drugie przy 50 km/h. Ma mu to uświadomić, jaka jest różnica w drodze zatrzymania, reakcji samochodu pomiędzy tymi mogłoby się wydawać niewielkimi prędkościami - dodał egzaminator z WORD w Warszawie.
"W ciągu dwóch dni zapisów zgłosiło się już ponad 100 osób"
W Dolnośląskim Ośrodku Ruchu Drogowego (DORD) szkolenia dla kierowców, którzy chcą zredukować liczbę punktów karny cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. - W ciągu dwóch dni zapisów zgłosiło się już ponad 100 osób – przekazała Małgorzata Wojnarowicz, kierownik działu szkoleń DORD.
Szkolenia organizowana są w siedzibie DORD we Wrocławiu oraz w oddziałach regionalnych w Jeleniej Górze, Legnicy i Wałbrzychu. Poprzedni cykl tych kursów zakończył się 17 września. Wówczas zainteresowanie było na tak duże, że prowadzono kilka szkoleń tygodniowo.
Dyrektor WORD w Lublinie Renata Bielecka powiedziała, że zainteresowanie kursami dla kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego jest również ogromne i zapewniła, że na bieżąco będą organizowane kolejne terminy spotkań. Z danych na stronie internetowej ośrodka wynika, że opłata za szkolenie wynosi 950 zł. Kursy odbywają się teraz codziennie (za wyjątkiem niedzieli), a pierwsze wolne miejsca dla chętnych są 28 września.
Cena wzrosła, chętnych nie brakuje
Dyrektor zamojskiego WORD Marcin Kulig przekazał natomiast, że cena kursu wzrosła z 330 zł do 950 zł, ale chętnych nie brakuje. - Cena na pewno nie jest mała i przystępna, ale nie odstrasza. Zainteresowanie jest bardzo duże. Myślę, że z takiej możliwości będą korzystać szczególnie zawodowi kierowcy oraz osoby, których praca zależy od prawa jazdy, na przykład przedstawiciele handlowi – wyjaśnił. Zwrócił uwagę, że wiele osób ma punkty jeszcze na tzw. dwa lata i będą chcieli je, jak najszybciej zredukować. - Tym bardziej, że teraz ryzyko utraty prawa jazdy jest duże. Wystarczy podwójna ciągła i rozmowa z telefonem w ręku – dodał Kulig. Odnosząc się do podwyższonej ceny kursu wytłumaczył, że wpływ na to ma m.in. wprowadzenie elementu praktycznego i większe wymagania płacowe osób prowadzących zajęcia. - Z pewnością ćwiczenie hamowania będzie powodowało zwiększenie zużycia pojazdu. Opony będą musiały być częściej wymieniane – dodał dyrektor WORD w Zamościu. Również w Pomorskim Ośrodku Ruchu Drogowego w Gdańsku zainteresowanie kursami redukującymi punkty karne jest bardzo duże. - Zapisy za pośrednictwem systemu rezerwacyjnego przyjmujemy od soboty 16 września, przy czym szczyt zainteresowania przypadł na poniedziałek 18 września. Teraz obserwujemy powolny, ale spadek zainteresowania - poinformowała Angelika Cerna z Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Gdańsku. - Zdecydowanie najwięcej kursów odbywać się będzie w Gdańsku. Na ten moment mamy zapełnione 21 terminów szkoleń w Gdańsku. Pierwszy wolny termin na szkolenie w Gdańsku jest 16 października. W Chojnicach uruchomiliśmy 4 terminy. Na ten moment mamy jeszcze dwa wolne miejsca na szkolenie w niedzielę 24 września - wyjaśniła. - Co ciekawe, zapisywały się do nas na szkolenia osoby z ościennych województw. Na szkolenie przyjadą do nas osoby z Torunia czy Świnoujścia – dodała.
We wrześniu wszystkie terminy są już zajęte
Oblężenie przeżywa też Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego w Kielcach. Zainteresowanie kursami redukującymi punkty karne jest ogromne. - Kursy organizujemy praktycznie codziennie, nawet w soboty. Zgodnie z przepisami na jednym kursie może być maksymalnie 15 osób. We wrześniu wszystkie terminy mamy już zajęte. Bardzo dużo chętnych rezerwuje sobie już możliwość uczestniczenia w kursie w październiku – powiedział kierownik Działu Obsługi Zdających WORD w Kielcach Maciej Szczerba. Olsztyński WORD zgłoszenia na szkolenie od chętnych do skasowania 6 punktów karnych przyjmuje za pomocą formularza na swojej stronie internetowej. Pierwsze szkolenie odbędzie się 23 września i jest na niego już komplet chętnych – 30 osób (dwie grupy po 15 osób). - Przyjmujemy teraz zapisy na niedzielę 24 września i zgłoszenia sukcesywnie napływają. Jak będzie więcej chętnych będziemy wyznaczali kolejne terminy szkoleń – powiedział kierownik działu bezpieczeństwa ruchu drogowego i szkoleń w olsztyńskim WORD Jacek Śniady. Przyznał, że kierowcy, z którymi rozmawia mówią wprost, że czekali na tego typu szkolenia i możliwość odjęcia punktów karnych. Na Podkarpaciu są cztery Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego: w Krośnie, Rzeszowie, Tarnobrzegu i Przemyślu. We wszystkich kursy redukujące kierowcom liczbę punktów karnych kosztują 1 tys. zł. I wszędzie jest spore zainteresowanie.
Telefony rozdzwoniły się w poniedziałek
W Krośnie telefony od kierowców rozdzwoniły się w już poniedziałek. W ciągu dwóch pierwszych dni na kurs zapisało się 60 osób. Dla nich zajęcia odbędą się w piątek, sobotę, niedzielę i poniedziałek. - Żeby tym, którym zależy na czasie, mają "nóż na gardle", mogli szybko zredukować liczbę punktów - powiedział dyrektor krośnieńskiego WORD Ryszard Siepietowski. W Krośnie jest Ośrodek Doskonalenia Techniki Jazdy i to właśnie tam kursanci będą ćwiczyć awaryjne hamowanie. W Rzeszowie na kurs zapisało się od razu 90 osób. Pierwsza grupa miała szkolenie już w środę, 20 września. W przyszłym tygodniu kursy mają się odbywać codziennie. Ćwiczenia z awaryjnego hamowania odbywają się na placu manewrowym rzeszowskiego WORD. W tarnobrzeskim WORD kursy rozpoczęły się we wtorek. Będą prowadzone także w najbliższą sobotę i niedzielę. - Zapisujemy już na przyszły tydzień – poinformował dyrektor WORD w Tarnobrzegu Kamil Kalinka. Ćwiczenia praktyczne odbywają się na placu manewrowym ośrodka. W Przemyślu w kolejce czeka ok. 80 osób. Kursy będą się odbywały dwa razy w tygodniu. Pierwszy rozpocznie się po niedzieli. - Wolne miejsca są na połowę października – przekazał dyrektor przemyskiego WORD Maciej Kamiński. Kursanci będą się uczyć bezpiecznego hamowania na placu manewrowym ośrodka. - Kolejne terminy kursów uruchamianych dla kierowców zainteresowanych redukcją punktów karnych zapełniają się bardzo szybko - przyznał także dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Częstochowie Włodzimierz Mogiła. Podał przy tym, że kursy reedukacyjne w Częstochowie kosztują tysiąc złotych. Z kolei w WORD w Białymstoku nie ma na razie długich kolejek osób zainteresowanych udziałem w szkoleniu. W pierwszym, przeprowadzonym w miniony wtorek, wzięło udział trzynastu kierowców; kolejne wolne miejsca są w grupach na niedzielę i poniedziałek. Koszt udziału w takim jednodniowym szkoleniu to 950 zł.
Czytaj też: Usuwanie punktów karnych. Tak będą wyglądały szkolenia dla kierowców
Autorka/Autor: jr/dap
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Fotokon / Shutterstock