Rząd zapowiadał drogową rewolucję. "Absolutnie niemożliwe"

[object Object]
Samochodem elektrycznym po buspasie. Policja wyjaśnia, czy kierowcy grozi mandatTVN Turbo
wideo 2/5

Milion aut elektrycznych na polskich drogach w 2025 roku w Polsce - taki cel postawił sobie rząd. Eksperci nie mają wątpliwości, że to mrzonka. Sukcesem będzie już realizacja tego planu w 30 procentach.

O milionie aut elektrycznych do 2025 r. po raz pierwszy mogliśmy przeczytać w "Planie Rozwoju Elektromobilności w Polsce". Jego założenia w czerwcu 2016 r. przedstawili szef resortu energii Krzysztof Tchórzewski oraz minister rozwoju Mateusz Morawiecki.

- Chcemy zdecydowanie stworzyć nową jakość poprzez nasze programy. Ten program ma być kołem zamachowym polskiej gospodarki, polskiej reindustrializacji. Ma odpowiedzieć także na kilka wyzwań, które są przed nami – mówił Morawiecki, wtedy wicepremier i minister rozwoju. - Dzisiaj na świecie jeździ tylko milion aut elektrycznych. My rzeczywiście mamy taką aspirację, żeby w ciągu dziesięciu lat dynamicznie rozwinąć w kierunku takiej liczby naszą mobilność aut elektrycznych - dodał.

Wicepremier Morawiecki o planie rozwoju elektromobilności (materiał archiwalny)
Wicepremier Morawiecki o planie rozwoju elektromobilności (materiał archiwalny)tvn24

Eksperci już wtedy nazywali ten cel ambitnym. Rząd do tej pory oficjalnie się go trzyma, choć gwoli przypomnienia należy dodać, że niecały rok temu wiceminister energii Michał Kurtyka próbował złagodzić wydźwięk tej deklaracji i opisywał powyższe zapowiedzi jako "cel strukturyzujący cały system".

- Już od kilkunastu miesięcy było wiadomo, że deklaracja miliona nowych samochodów elektrycznych do 2025 roku jest niemożliwa do spełnienia. Była to tylko deklaracja kierunkowa. Spowodowała wzrost zainteresowania elektromobilnością. Ale jest to absolutnie niemożliwe, by spełnić taki poziom w 2025 roku – podkreśla w rozmowie z tvn24bis.pl Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych.

Zapowiedzi i deklaracje

Fundusz Niskoemisyjnego Transportu to najważniejszy projekt mający wspierać rozwój aut elektrycznych w Polsce. W ciągu 10 lat jego obowiązywania na ten cel ma zostać przekazanych 7 mld zł.

Najważniejsze założenia FNT przewidują dofinansowanie w wysokości do 36 tys. na zakup nowego auta elektrycznego, do 150 tys. dla pojazdu komunalnego oraz do 150 tys. zł dla stacji ładowania o dużej mocy.

Na razie kupujący "elektryki" są zwolnieni z akcyzy, mają wyższe odpisy amortyzacyjne, mogą też korzystać z buspasów i za darmo parkują w płatnych strefach.

- Jak wskazują przykłady państw europejskich, dopłaty do infrastruktury i pojazdów elektrycznych są, obok zwolnienia z VAT-u, najskuteczniejszą formą zachęt do kupowania samochodów zeroemisyjnych – mówił kilka tygodni temu Mazur.

Wsparcie w ramach Funduszu otrzymają zarówno inicjatywy związane z rozwojem elektromobilności (czyli pojazdy napędzane energią elektryczną), jak i transportem opartym na paliwach alternatywnych m.in. CNG, LNG. Finansowanie z ramach FNT ma być w formie dotacji lub pożyczki.

Co się zmieniło, co się zmieni?

Na razie "elektryfikacja" naszych dróg liczona jest w promilach. W 2018 r. w Polsce zarejestrowano 1,6 mln samochodów osobowych i dostawczych. Udział modeli elektrycznych to 0,2 proc. - dokładnie 1324 sztuki (1068 w 2017 r.). W sumie po polskich drogach jeździ ok. 20 mln pojazdów, z czego tylko około 3,5 tys. to "elektryki".

Liczba nowych aut na paliwa alternatywne w Polscetvn24bis.pl

- Wszystkie rynki to przechodzą. Bez wsparcia finansowego z budżetu centralnego elektromobilność nie rozwija się tak dynamicznie, jak byśmy sobie tego życzyli. Trzeba temu rynkowi pomóc. Jak się tego nie robi, to mamy 1,3 tys. rejestracji, jak to miało miejsce w 2018 roku – mówi Mazur.

Z raportu opracowanego przez PSPA oraz firmę doradczą Frost&Sullivan - "Polish EV Outlook 2019" – wynika, że w przypadku optymalnego wykorzystania środków z FNT liczba aut elektrycznych w 2025 r. wyniesie ok. 300 tys., w 2030 – ok. 700 tys., a w 2040 – 2,5 mln.

- Z naszego badania wynika jasno, że 300 tysięcy aut elektrycznych w 2025 r. to scenariusz optymistyczny, choć wciąż realistyczny. Stanie się to jednak tylko i wyłącznie przy optymalnym wykorzystaniu środków z FNT. To nadal ponad trzy razy mniej niż zapowiadany milion aut, ale moim zdaniem to była tylko deklaracja, a nie realny plan rządu. Przy okazji pokazujemy (w raporcie - red.), że przy niewłaściwym wykorzystaniu lub braku wykorzystania środków aut elektrycznych będzie ok. 60 tys. – stwierdza Mazur.

Liczba aut elektrycznych w Polsce w przyszłości - scenariuszetvn24bis.pl

Pomysłów i deklaracji nie brakuje. Rządzący mają nadzieję, że ich projekty przełożą się na skokowy wzrost popularności aut elektrycznych w Polsce.

- W grudniu ubiegłego roku premier Morawiecki zadeklarował kolejne 4 mld zł na wsparcie elektromobilności (na transformację w kierunku transportu niskoemisyjnego - red.), ale nadal nie wiadomo, co się za tymi środkami kryje. Nie wiemy, czy byłoby to nowe dofinansowanie, czy dodatkowe środki w ramach FNT. Program e-bus (powstania i produkcji polskiego autobusu elektrycznego - red.) potencjalnie ma budżet nawet ponad 2 mld zł. Te środki w deklaracjach są naprawdę duże. Teraz przychodzi moment na ich weryfikację i przełożenie na rzeczywistość – uważa dyrektor zarządzający PSPA.

Marzenia, mrzonki i rzeczywistość

Marzenia o drugiej Norwegii musimy odłożyć na bok. Skandynawowie rewolucję elektryczną rozpoczęli 30 lat temu i jeszcze w XX wieku zachęcali do kupna tego typu pojazdów. Teraz Norwegia uważana jest za najbardziej dojrzały rynek aut elektrycznych na świecie z 300 tysiącami pojazdów tego typu. Nic dziwnego, skoro w 2018 roku ze 148 tys. nowych aut kupionych w Norwegii, prawie jedna trzecia miała napęd w 100-proc. elektryczny. Warto dodać jeszcze, że od 2025 r. w kraju fiordów zakazana będzie sprzedaż aut spalinowych.

W Unii Europejskiej w ubiegłym roku sprzedano ok. 300 tys. osobowych aut elektrycznych - 38 proc. więcej niż w 2017 r. Najwięcej w Niemczech - 68 tys., w Wielkiej Brytanii - prawie 60 tys. i we Francji - 45 tys.

Liczba nowych aut na paliwa alternatywne w UEtvn24bis.pl

Polaków do zakupu samochodów elektrycznych może zniechęcać cena wahająca się od 94,5 tys. zł do 530 tys. zł. Za jednego z najtańszych na rynku Smarta EQ fortwo, nawet po dofinansowaniu trzeba by było zapłacić ok. 60 tys. zł. Jest wielce prawdopodobne, że nawet FNT i inne zachęty ze strony rządu nie skłonią Polaków do kupna "elektryka", gdy 10-letnie Audi A4 można kupić za 40-50 tys. zł.

W styczniu Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar podał, że w 2018 roku do Polski sprowadzono ponad milion używanych samochodów, czyli o ponad 7 procent więcej niż w rok wcześniej. Średni wiek tych aut to blisko 12 lat. Ponad połowa sprowadzonych pojazdów pochodziła z Niemiec.

- Równolegle do wspierania paliw niskoemisyjnych Polska musi się starać ograniczyć napływ z zagranicy najstarszych samochodów. Niestety napływ tego typu pojazdów jest problemem, który każda władza w Polsce zna doskonale i żadna nic z nim nie zrobiła. Nadal możemy bezproblemowo rejestrować najstarsze samochody, nic nas to nie kosztuje. Przecież mamy nawet problemy z prawodawstwem dotyczącym filtrów. Nie zmienimy sytuacji, jeśli chodzi o ochronę środowiska i nie wyjdziemy z problemu smogu, tylko i wyłącznie wspierając elektromobilność. Trzeba się chociażby zastanowić, co zrobić, by granice były bardziej szczelne, byśmy nie byli zalewani najstarszymi pojazdami – zaznacza Mazur.

Dofinansowanie z FNT mogłoby zmienić nastawienie polskich kierowców. Z badania społecznego "Barometr Elektromobilności 2018" wynika, że Polacy są w stanie zapłacić więcej za pojazd elektryczny niż tradycyjny, ale musiałaby to być kwota co najmniej jedną trzecią niższa niższa niż obecnie.

- W tym roku na wsparcie elektromobilności zaplanowano 340 mln zł, ale jest aż 11 obszarów, do których mogą trafić te pieniądze. Jeśli policzymy, ile wszystkie branże potrzebują, to się okaże, że 340 mln zł to kropla w morzu potrzeb. 36 tys. na każdy samochód brzmi fajnie, ale jeśli np. to będzie tylko dla 100 aut, to będzie to miało bardzo mały wpływ na rozwój rynku. Tu mogą pojawić się największe problemy. Z branży infrastrukturalnej i motoryzacyjnej słyszymy, że jest bardzo duże ryzyko, że rynek się zablokuje, bo każdy klient patrzy przez pryzmat potencjalnej dopłaty – twierdzi Mazur.

Ładowarki, stacje i czas

Nie mniej problematyczna jest niedostatecznie rozwinięta infrastruktura. Rządowy projekt przewiduje nawet 50-procentowe dofinansowanie dla firm, które w nią zainwestują.

Warto podkreślić, że infrastruktura ładowania rozwija się dynamiczniej niż flota. W ubiegłym roku zainstalowano 293 publicznie dostępne punkty, a łączna ich liczba zwiększyła się z 552 w 2017 r. do 845. Według raportu PSPA i Frost&Sullivan liczba publicznych punktów ładowania dostępnych w Polsce, wyniesie do 2040 roku od 103,7 tys. do 319,1 tys.

W poszukiwaniu straconego czasu

Nie ulega wątpliwości, że Polska ma sporo do nadrobienia pod względem elektromobilności. Pewnym też jest, że bez wsparcia Państwa dynamiczny rozwój będzie niemożliwy.

Jak wiele nam brakuje do najbardziej rozwiniętej pod tym względem Norwegii? Najlepiej zobrazuje to sytuacja w Oslo, gdzie jednocześnie można ładować ponad 1,3 tys. aut elektrycznych, a po ulicach jeździ już ponad 38 tys. samochodów na baterie i hybryd ładowanych z sieci. To 12 proc. wszystkich pojazdów w aglomeracji.

Co więcej, w stolicy Norwegii jest już tyle aut tego typu, że ich właściciele od 4 marca muszą płacić za parkowanie przy słupku do ładowania. Nieduże opłaty (10 koron, czyli ok, 4,20 zł/godz. w dzień i połowa tej stawki w nocy) mają zwiększyć rotację przy ładowarkach. Bezpłatne dla "elektryków" i aut wodorowych wciąż pozostaną wszystkie inne miejsca parkingowe na ulicach.

Autor: Krzysztof Krzykowski / Źródło: tvn24bis.pl

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump obiecywał Amerykanom, że obniży ceny żywności. Tymczasem od 1 lutego zaczęły obowiązywać cła na produkty z Meksyku i Kanady w wysokości 25 procent. Jak zauważa CNN państwa te odgrywają kluczową rolę w zapewnianiu, by półki sklepów spożywczych w USA były pełne.

Cła nałożone przez Trumpa mogą się odbić rykoszetem na zwykłych Amerykanach

Cła nałożone przez Trumpa mogą się odbić rykoszetem na zwykłych Amerykanach

Źródło:
CNN

Od soboty rodzice i opiekunowie mogą składać wnioski o 800 plus na nowy okres świadczeniowy, który rozpocznie się 1 czerwca tego roku i potrwa do 31 maja 2026 roku.

Ważna informacja dla rodziców od ZUS. W sprawie 800 plus

Ważna informacja dla rodziców od ZUS. W sprawie 800 plus

Źródło:
PAP

Mówi, że to największe zagłębie sadownicze Europy, że to duży biznes wspierany przez polityków i że sadownicy walczą o pracowników. Potrzebują rąk do pracy, bo owoce nie mogą gnić. - Oferują na przykład raz na tydzień worek ziemniaków, chleb, cebulę, wodę w zgrzewkach. Może nie dają umowy, ale w ten sposób pokazują, że warto u nich pracować - wyjaśnia w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl doktor Kamil Matuszczyk z Uniwersytetu Warszawskiego, badacz sytuacji pracowników sezonowych.

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Zamienia salę wykładową na sady owocowe. Tak bada sytuację pracowników

Źródło:
tvn24.pl

Rok 2024 był dla Turcji rekordowy pod względem liczby gości i przychodów z turystyki - podały w piątek tureckie media. Turcję odwiedziło 52,6 milionów zagranicznych turystów. Największą grupę gości z zagranicy stanowili Rosjanie - 6,7 milionów.

Rosjanie pomogli Turcji w pobiciu rekordu

Rosjanie pomogli Turcji w pobiciu rekordu

Źródło:
PAP

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Meksyk ma plan A, plan B i plan C na wypadek, gdyby przywódca USA Donald Trump zrealizował swoje zapowiedzi i nałożył 25-procentowe cła – oświadczyła w piątek prezydentka Meksyku Claudia Sheinbaum, podkreślając, że jej rząd zachowuje "chłodną głowę" w oczekiwaniu na ruch Waszyngtonu.

"Plan A, plan B i plan C". Prezydentka zapewnia, że są przygotowani na amerykańskie cła

"Plan A, plan B i plan C". Prezydentka zapewnia, że są przygotowani na amerykańskie cła

Źródło:
PAP

Rząd Wielkiej Brytanii planuje zmniejszenie powierzchni gruntów rolnych w kraju o ponad 10 procent do 2050 roku. Największe cięcia mają dotyczyć pastwisk, a mieszkańcy kraju będą zachęcani do redukcji spożycia mięsa – podał w piątek "The Guardian".

Zamiast pastwisk, lasy albo panele słoneczne. Wyspy Brytyjskie czeka wielka reforma rolnictwa

Zamiast pastwisk, lasy albo panele słoneczne. Wyspy Brytyjskie czeka wielka reforma rolnictwa

Źródło:
PAP, The National

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że "absolutnie" nałoży cła na towary z Unii Europejskiej. Według przywódcy Stanów Zjednoczonych UE "traktuje nas bardzo źle". Powiedział również, że cła na produkty z Meksyku i Kanady obejmą też ropę naftową i gaz, choć stawka taryfy będzie wynosić 10, a nie 25 procent.

"Podejmiemy bardzo zdecydowane działania". Trump o nałożeniu ceł na Unię Europejską

"Podejmiemy bardzo zdecydowane działania". Trump o nałożeniu ceł na Unię Europejską

Źródło:
PAP

Polacy wyjeżdżający za granicę na tegoroczne zimowe ferie wybierają się głównie na południe Europy oraz na Bliski Wschód - wynika z danych przekazanych przez serwisy turystyczne. Wśród najpopularniejszych krajów są: Hiszpania, Malta, Egipt i Zjednoczone Emiraty Arabskie.

Wyjazd na ferie za granicę. Te kierunki wybierają Polacy

Wyjazd na ferie za granicę. Te kierunki wybierają Polacy

Źródło:
PAP

- Kanada jest przygotowana na celową, energiczną, ale także rozsądną i niezwłoczną reakcję, jeśli Stany Zjednoczone nałożą cła na towary importowane z Kanady - przekazał w piątek kanadyjski premier Justin Trudeau.

Trudeau reaguje na zapowiedź Trumpa. "Nie będę owijał w bawełnę"

Trudeau reaguje na zapowiedź Trumpa. "Nie będę owijał w bawełnę"

Źródło:
PAP

W styczniu 2025 roku płaca minimalna w państwach członkowskich Unii Europejskiej wahała się od 551 euro w Bułgarii do 2638 euro w Luksemburgu. W Polsce wynagrodzenie minimalne wynosiło 4666 złotych (1091 euro), co zapewniło nam dziewiąte miejsce w zestawieniu.

Tu pensja minimalna jest najwyższa. Unijna mapa zarobków

Tu pensja minimalna jest najwyższa. Unijna mapa zarobków

Źródło:
PAP

Od stycznia do grudnia 2024 roku do Portugalii przybyło ponad 408 tysięcy turystów z Polski, co oznacza wzrost o 23,3 procent w porównaniu do 2023 roku - przekazała w piątek portugalska agencja statystyczna INE.

Ponad 400 tysięcy turystów z Polski. Duży wzrost

Ponad 400 tysięcy turystów z Polski. Duży wzrost

Źródło:
PAP

Wysokość świadczenia pielęgnacyjnego wzrosła od 1 stycznia 2025 roku do ponad 3,2 tysiąca złotych miesięcznie. Aby je otrzymać trzeba spełnić określone warunki. Komu przysługuje ta forma pomocy finansowej i na jak długo można ją otrzymać?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Świadczenie pielęgnacyjne. Komu przysługuje i ile wynosi?

Źródło:
tvn24.pl

Prezes Agencji Rozwoju Przemysłu Michał Dąbrowski został w piątek odwołany ze stanowiska. Wcześniejsze ustalenia tvn24.pl w tej sprawie w piątek wieczorem potwierdziła w komunikacie ARP. Wkrótce odbędzie się nowy konkurs na to stanowisko. W ubiegłym roku informowaliśmy, że władze Agencji Rozwoju Przemysłu współpracowały z oskarżonym w tak zwanej infoaferze i planowały z jego spółką zawrzeć kontrakt.

Prezes ARP odwołany

Prezes ARP odwołany

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało nową listę zawodów, dla których przewidywane jest szczególnie zapotrzebowanie na polskim rynku pracy. W 2025 roku w wykazie zadebiutowały zawody z poziomu szkoły policealnej: opiekun osoby starszej oraz opiekun w domu pomocy społecznej.

W tych zawodach będzie praca

W tych zawodach będzie praca

Źródło:
PAP

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja wzrosła do 260 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną trzeciego stopnia w wysokości 2,2 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 31 stycznia 2025 roku.

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Masło zakupione w ramach przetargu Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) nie trafiło ani do Czech, ani na Słowację - przekazała tvn24.pl spółka Milkpol Polska sp. z o.o. Wcześniej w mediach pojawiły się sugestie, że część towaru mogła zostać sprzedana na tych rynkach.

Czy masło z rządowych rezerw trafiło do Czech? Mamy odpowiedź firmy

Czy masło z rządowych rezerw trafiło do Czech? Mamy odpowiedź firmy

Źródło:
tvn24.pl

Jarosław Mastalerz został odwołany ze stanowiska prezesa PZU Życie - przekazał w piątek pełniący obowiązki prezes PZU Andrzej Klesyk. Jak dodał, do zmian doszło także w radzie nadzorczej spółki.

Prezes PZU Życie odwołany. "Nie jest nam po drodze"

Prezes PZU Życie odwołany. "Nie jest nam po drodze"

Źródło:
PAP

PKO BP, Pekao, Santander, ING Bank Śląski, mBank - między innymi te instytucje finansowe zaplanowały prace serwisowe w najbliższych dniach. Klienci mogą mieć problemy w korzystaniu z aplikacji, zlecaniu przelewów czy płatnościach kartą.

Będą utrudnienia w największych bankach w Polsce

Będą utrudnienia w największych bankach w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek w Lotto padła główna wygrana - przekazał Totalizator Sportowy. Dodał, że szóstka wyniosła dwa miliony złotych, a szczęśliwy zakład zawarto w Szczecinie.

Podano, gdzie padła szóstka w Lotto

Podano, gdzie padła szóstka w Lotto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Średni koszt najmu mieszkania wzrósł w grudniu 2024 roku o cztery procent rok do roku - wynika z raportu Rankomat.pl i Rentier.io dotyczącego 17 miast w Polsce. Autorzy zaznaczają, że "rok nie był jednolity".

Ceny najmu. W jednym segmencie "dominowały wzrosty"

Ceny najmu. W jednym segmencie "dominowały wzrosty"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Związkowcy z Rafako, prezydent Raciborza i starosta raciborski podpisali się pod listem otwartym do premiera Donalda Tuska o przyspieszenie procedur mających zmierzać do uratowania będącego w upadłości zakładu. Rozpoczęły się w nim zwolnienia grupowe wszystkich pracowników, które potrwają do końca lutego 2025 roku.

Zwolnienia w polskiej firmie. "Został nam już wyłącznie apel do premiera"

Zwolnienia w polskiej firmie. "Został nam już wyłącznie apel do premiera"

Źródło:
PAP

W czwartkowym losowaniu Lotto padła szóstka. Do jednego z graczy trafią dwa miliony złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 30 stycznia 2025 roku.

Padła szóstka w Lotto

Padła szóstka w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek weszły w życie przepisy zakazujące wprowadzania do obrotu napojów spirytusowych w tak zwanych alkotubkach - poinformował resort rolnictwa. Jak dodano, ze względu na postulaty producentów, wprowadzono 30-dniowy okres przejściowy, pozwalający na handel "alkotubkami" maksymalnie do 28 lutego tego roku.

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

"Całkowity zakaz wprowadzenia do obrotu". Rozporządzenie weszło w życie

Źródło:
PAP

Stały Komitet Rady Ministrów zaakceptował projekt ustawy w sprawie podniesienia zasiłku pogrzebowego - poinformował w czwartek szef komitetu Maciej Berek. Propozycja resortu rodziny zakłada, że świadczenie wzrośnie od przyszłego roku z 4 tysięcy do 7 tysięcy złotych.

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Jest ważna decyzja w sprawie zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Spółka Black Red White, znany producent mebli, zwiększyła zakres planowanych zwolnień grupowych z około 350 do 421 osób w pierwszym półroczu tego roku - wynika z informacji Powiatowego Urzędu Pracy w Biłgoraju (Lubelskie).

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Black Red White zwiększa skalę zwolnień grupowych

Źródło:
PAP

Produkt Krajowy Brutto (PKB) Polski wzrósł w 2024 roku o 2,9 procent w porównaniu z 2023 rokiem - podał we wstępnym szacunku Główny Urząd Statystyczny (GUS). Dodał, że w 2023 roku PKB wzrósł o 0,1 procent.

PKB Polski. Najnowsze dane GUS

PKB Polski. Najnowsze dane GUS

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Twój e-PIT będzie niedostępny od 4 do 14 lutego - powiadomił resort finansów. W tych dniach usługa ma być zasilana informacjami o przychodach podatników, co ma umożliwić wygenerowanie PIT-ów.

Twój e-PIT będzie niedostępny. Resort wyjaśnia

Twój e-PIT będzie niedostępny. Resort wyjaśnia

Źródło:
PAP

Publiczne pieniądze wykorzystane do partyjnych celów. Za rządów Zjednoczonej Prawicy miliony złotych z instytucji państwa i państwowych spółek trafiały do Telewizji Republika. To stacja, która sama siebie określa jako niezależną, ale uprawia polityczną propagandę Prawa i Sprawiedliwości. Telewizja cieszyła się przywilejami nie tylko za sprawą publicznych pieniędzy, ale również koncesji na nadawanie naziemne - przyznanej przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Reportaż Marty Gordziewicz ujawniający te powiązania, "Republika propagandy", można obejrzeć w TVN24 GO.

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Rzeka publicznych milionów dla TV Republika. "Sposób absolutnie patologiczny"

Źródło:
TVN24