Na stacjach w Polsce coraz drożej. "Detaliczne ceny paliw na przełomie października i listopada straszyły mocniej niż najbardziej wymyślne psikusy płatane w trakcie Halloween" - napisali analitycy portalu e-petrol.pl. Eksperci spodziewają się dalszych podwyżek na stacjach paliw w ślad za rosnącymi cenami hurtowymi. W piątek ponownie poszły w górę ceny w Orlenie oraz Aramco Poland.
BM Reflex podało, że obecnie na stacjach za litr benzyny bezołowiowej 95 trzeba zapłacić średnio 6,51 zł (wzrost o 23 grosze na litrze w ciągu tygodnia), benzyny bezołowiowej 98 - 7,07 zł (wzrost o 20 groszy), oleju napędowego - 6,56 zł (wzrost o 23 grosze), autogazu - 3,09 zł (wzrost o 1 grosz).
"Detaliczne ceny paliw na przełomie października i listopada straszyły mocniej niż najbardziej wymyślne psikusy płatane w trakcie Halloween. Tak dużej podwyżki na stacjach, jak ta zanotowana w mijającym tygodniu, nie widzieliśmy od ponad roku" - wskazali w piątkowym komentarzu analitycy branżowego portalu e-petrol.pl.
Według danych BM Reflex w ciągu ostatniego miesiąca ceny benzyny 95 wzrosły o 47 groszy na litrze, a diesla o 48 groszy na litrze. Ceny autogazu wzrosły odpowiednio o 13 groszy na litrze, do poziomu 3,09 zł/l.
Ceny hurtowe dalej rosną
Analitycy Refleksu zwrócili uwagę, że "na krajowym rynku hurtowym wzrosty cen benzyn powoli wyhamowują, ale nadal jest miejsce do podwyżek hurtowych cen".
W piątek wprowadzono kolejne podwyżki w cenniku Orlenu. Tysiąc litrów benzyny bezołowiowej 95 w hurcie kosztuje 5217 zł. To najwyższy poziom od 6 września br., kiedy cena wynosiła 5230 zł. Od wyborów parlamentarnych cena benzyny bezołowiowej 95 w hurcie poszła w górę o 463 zł, co oznacza wzrost o 46 groszy za litr.
Wzrosły też ceny hurtowe oleju napędowego. Olej napędowy Ekodiesel podrożał do 5279 zł za tysiąc litrów. To najwyższy poziom od 15 kwietnia br., kiedy ten gatunek kosztował 5338 zł. Oznacza to wzrost o 521 zł od wyborów (wzrost o około 52 grosze za litr).
W piątek w górę poszły też ceny hurtowe paliw w Aramco Poland. Jak wynika z tego cennika, tysiąc litrów benzyny bezołowiowej 95 kosztuje 5217 zł, a oleju napędowego Eurodiesel - 5354 zł.
Kierowcy zapłacą więcej na stacjach
"Zgodnie z przewidywaniami e-petrol.pl krajowe ceny paliw nadrabiają zaległości do rynków bazowych, a kierowcom nie sprzyja dodatkowo utrzymujące się cały czas napięcie na Bliskim Wschodzie. W efekcie, na stacjach niemal codziennie widzimy w ostatnich dniach podwyżki i wszystko wskazuje na to, że na koniec tej czarnej serii będziemy musieli jeszcze poczekać" - prognozują analitycy e-petrol.pl.
"Obserwowany w ostatnich dniach mocny ruch w górę nie zakończy cyklu podwyżek na stacjach. W kolejnym tygodniu spodziewamy się dalszych wzrostów" - dodali.
Dalszych wzrostów cen paliw na stacjach spodziewają się też analitycy Refleksu. "Ceny benzyny w przyszłym tygodniu mogą wzrosnąć do średniego poziomu 6,60, a oleju napędowego do poziomu 6,75 zł/l" - prognozują eksperci.
O rosnących cenach paliw mówił podczas wtorkowej konferencji prasowej Jan Szewczak, członek zarządu Orlenu do spraw finansowych. Przedstawiciel koncernu zwracał uwagę przede wszystkim na wydarzenia na Bliskim Wschodzie.
- To są szlaki handlowe, to są trasy, którymi płyną tankowce, którymi płynie ropa naftowa, to są tereny wokół Arabii Saudyjskiej, wielkiego eksportera ropy naftowej. To są również wpływy zjawisk recesyjnych w gospodarce światowej, europejskiej. To wszystko razem trzeba na bieżąco po prostu śledzić. Tak że nie wierzcie państwo w te różne opowieści, bajki z mchu i paproci, ile to tam będzie może kosztować paliwo - mówił Szewczak.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: DarSzach/Shutterstock