10 złotych to nie jest dużo, zwłaszcza jeśli może grozić 3000 złotych kary. O tym, jak przydatne są kamizelki odblaskowe w zachowaniu bezpieczeństwa na drodze w materiale z programu "Raport" w TVN Turbo.
- Chodzi tutaj o kwestie związane z bezpieczeństwem innych użytkowników ruchu drogowego, a nie bezpośrednio z brakiem tego wyposażenia. Dlatego takie sytuacje obejmują również nieprawidłowy stan techniczny pojazdu, gdzie ten artykuł ma zastosowanie - powiedział nadkom. Robert Opas z Komendy Głównej Policji.
"Powinna mieć certyfikat"
Zgodnie z polskimi przepisami nie mamy obowiązku posiadania kamizelki (a także apteczki, obowiązkowy jest tylko trójkąt ostrzegawczy i gaśnica) w aucie. Na rowerzyście, ani na pieszym nie ciąży za to obowiązek noszenia odblasków na sobie. Jednak specjaliści i policjanci zalecają, by poruszając się po zmroku mieć element odblaskowy na sobie.
Oznacza to, że w świetle prawa problemem nie jest samo niezałożenie kamizelki, ale to, że stworzyliśmy zagrożenie dla innych, nie mając jej na sobie. A to podlega karze zgodnie z artykułami 86 i 97 Kodeksu wykroczeń.
O tym, jak ważne są kamizelki odblaskowe możemy się przekonać w nocy w sytuacji, gdy na przykład komuś zepsuł się silnik - zdecydowanie szybciej dostrzeżemy osobę z odblaskami na sobie.
Co powinna mieć kamizelka? To można sprawdzić na metce. - Powinna mieć certyfikat - europejską normę EN ISO 20471, która określa wymagania dla odzieży ostrzegawczej. Dzieli się na trzy klasy. Najlepsza klasa trzecia, średnia klasa druga i w tej drugiej klasie jest większość kamizelek ostrzegawczych - wyjaśnił Michał Lebioda z bhpvota.pl.
Warto również zwrócić uwagę na certyfikat CE. - Liczba mikrokulek czy też mikropryzmatów, które decydują o tym, jak ten odblask mocno odbija, jest na pewno na korzyść tych z oznaczeniem CE. A niekorzystnie wypadają te tak zwane gadżety, które w żaden sposób nie są weryfikowane pod kątem ich produkcji - powiedział Mikołaj Krupiński z Instytutu Transportu Samochodowego.
- Musimy pamiętać, że człowiek, który wychodzi na drogę w ciemną noc i jest ubrany na ciemno, jest widoczny tylko z 20 metrów, na jasno - z 30, a w kamizelce - aż ze 150 metrów dla innych kierujących. Dlatego to istotne, żeby osoby, które nadjeżdżają, kiedy jesteśmy na zewnątrz, nas po prostu miały szansę zauważyć - stwierdził Marcin Grzebieluch ze szkoły bezpiecznej jazdy carevent.pl.
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock