Od dziś rewolucja w ochronie danych osobowych. Sprawdź, co oznacza dla ciebie

[object Object]
Kawecki o RODO: dla obywateli to jest na pewno zmiana na lepszeTVN24 BiS
wideo 2/8

Koniec z rozkładaniem kart pacjenta na stole w gabinecie lekarskim, niechcianymi telefonami od handlowców, którym nigdy nie podawaliśmy naszego numeru, czy proszeniem o zgodę na dostęp do kontaktów, gdy chcemy w telefonie zainstalować zwykły kalkulator. Dziś zaczęło obowiązywać unijne rozporządzenie o ochronie danych osobowych. To największa reforma od dwóch dekad.

- Nie dajmy się zwariować, ale swoje dane chrońmy - mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski. Wypowiedź pada na jednym z filmów opublikowanych na stronach resortu. Same materiały wideo to sposób ministerstwa na oswojenie firm i konsumentów z nowymi przepisami, które obowiązują od piątku.

Chodzi o ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych (RODO). Przepisy zostały przyjęte przed dwoma laty, ale zaczynają obowiązywać 25 maja. Reforma ma zapewnić taki sam poziom ochrony naszych danych osobowych na terenie całej Unii Europejskiej.

Pytania o RODO. Odpowiada Maciej Kawecki z Ministerstwa Cyfryzacji

W Polsce rozwiązania RODO wdraża nowa ustawa o ochronie danych osobowych.

Zmienione przepisy to spore wyzwanie dla firm i instytucji, bo każdy, kto gromadzi i przetwarza dane osobowe, musi dostosować się do tych regulacji (przepisów nie stosuje się do osób fizycznych, które w domu i w celach czysto osobistych np. przechowują dane adresowe znajomych czy prowadzoną z nimi korespondencję). Stąd filmy i poradniki ministerstwa.

Definicja RODO

Czym jest RODO? Unijne rozporządzenie to największa zmiana w podejściu do ochrony danych osobowych od dwudziestu lat (w 1998 roku zaczęła obowiązywać obecna ustawa o ochronie danych osobowych). Celem nowej regulacji jest m.in. zapewnienie swobodnego przepływu danych osobowych pomiędzy państwami członkowskimi. RODO wprowadza sporo nowości, wpływając m.in. na proces rekrutacji w firmach.

Co zmieni RODO? Wyjaśnia radca prawny Wojciech Dziomdziora, ekspert Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji

Zgodnie z nowymi przepisami, dane osobowe to takie dane, które pozwalają na identyfikację osoby. Z jednej strony to np. numer PESEL, imię i nazwisko czy płeć, ale też m.in. adres poczty elektronicznej, poglądy polityczne, dane o lokalizacji czy historia dokonywanych zakupów.

Mówimy zarówno o informacjach o naszych preferencjach czy zainteresowaniach, ale też np. danych dotyczących stanu zdrowia. Swoją politykę dotyczącą ochrony i przetwarzania danych osobowych muszą dostosować do nowych przepisów sklepy internetowe, serwisy wysyłające np. newslettery i przychodnie czy szpitale.

Zmiany w przychodniach

- Lekarzu, koniec z rozkładaniem kart pacjenta na stole – mówi w kolejnym ministerialnym filmie Maciej Kawecki, dyrektor departamentu zarządzania danymi w resorcie cyfryzacji. Precyzuje, że chodzi o to, byśmy nie wiedzieli, kto miał wizytę przed nami i kto wejdzie po nas.

Dodaje, że gabinety medyków nie powinny już być oznaczane ich specjalizacjami, żeby inni pacjenci nie wiedzieli, u jakiego specjalisty się leczymy.

Mniej handlu danymi

Nowe przepisy powinny zmniejszyć też proceder handlu danymi. Ministerstwo Cyfryzacji tłumaczy, że powinniśmy to odczuć, dostając np. mniej telefonów od marketerów i handlowców, którzy chcą nam coś sprzedać, ale nie przyznają, skąd mają nasz numer telefonu. Jeśli nasze dane trafią do nowej bazy, powinniśmy zostać o tym poinformowani. Mamy też prawo żądać usunięcia naszych danych, jeśli nie chcemy otrzymywać konkretnych ofert.

Firmy, które dziś przetwarzają nasze dane osobowe, przed 25 maja musiały ponownie poinformować nas o tym. Stąd SMS-y czy e-maile, które masowo spływają do naszych skrzynek. Serwisy internetowe zmieniają swoje regulaminy i politykę prywatności, prosząc użytkowników o ich akceptację, a jeśli przed laty zapisaliśmy się np. na newsletter, to teraz serwis czy sklep internetowy powinien nas zapytać, czy nadal potwierdzamy swoją subskrypcję. Jeśli się nie zgodzimy na nowe zasady, firma będzie zmuszona usunąć nasze dane ze swojej bazy.

Zasada minimalizacji

Przedsiębiorców będzie obowiązywała też zasada minimalizmu. Oznacza to, że instalując np. aplikację pracującą jak kalkulator, jej twórca nie powinien żądać od nas dostępu do zdjęć, kontaktów czy spisu połączeń, bo to dane, które nie są adekwatne do oferowanej usługi. Firmy nie będą mogły gromadzić danych osobowych w nadmiarze, nie będą mogły ich udostępniać bez naszej zgody.

Nawet jeśli przesłaliśmy nasze CV do potencjalnego pracodawcy, to ten będzie mógł je użyć tylko w tym konkretnym przypadku, podczas rekrutacji na to konkretne stanowisko, na które aplikowaliśmy. W przypadku innej rekrutacji, będzie musiał zapytać nas o zgodę na wykorzystanie i przetwarzanie danych. Bez zgody kandydata firma nie będzie mogła też np. wykorzystywać informacji z jego profili na portalach społecznościowych.

Prawo do bycia zapomnianym i inne zmiany

Co jeszcze? RODO zakłada m.in. prawo do bycia zapomnianym, czyli możliwości usunięcia, również z internetu, informacji na swój temat, jeśli nie są prawdziwe lub są obraźliwe.

Unijne przepisy nakładają także obowiązek powiadomienia o wycieku danych osobowych. Firma będzie miała na to 72 godziny (od momentu stwierdzenia wycieku), a informacja trafi zarówno do urzędu nadzorczego, jak i do osób, których prywatność mogła ucierpieć.

Z kolei firma, która chce przetwarzać dane dziecka, musi mieć na to zgodę rodziców. Przykład? Właściciel klubu tenisowego, jeśli będzie chciał zamieścić na stronie internetowej zdjęcia z meczu dzieci, będzie musiał poprosić o zgodę ich rodziców.

Poza tym firmy i instytucje, które przetwarzają i monitorują nasze dane - systematycznie, regularnie i na dużą skalę - będą zobowiązane też do powołania inspektora ochrony danych. Będzie on odpowiedzialny za bezpieczeństwo danych, ale też np. raportowanie naruszeń. Obowiązek powołania inspektorów będą miały m.in. szkoły i przychodnie, urzędy i spółki komunalne, ale też m.in. firmy telekomunikacyjne, ubezpieczyciele, sklepy internetowe i firmy reklamowe.

Wysokie kary? W ostateczności

Straszakiem na firmy, które nie dostosują się do nowych regulacji, mają być kary – do 20 mln euro lub 4 proc. całego obrotu firmy. Ministerstwo Cyfryzacji co prawda uspokaja, że kary będą "wlepiane" w ostateczności i na pewno nie za niewielkie uchybienia. Urzędnicy najpierw mają ostrzegać, a nie karać.

- Z możliwości nakładania kar nie robimy żadnego szczególnego narzędzia – mówi szefowa Generalnego Inspektoratu Ochrony Danych Osobowych Edyta Bielak–Jomaa i przekonuje, że decyzja o nałożeniu kar nie będzie samowolna.

- Nie chcemy traktować kar jako narzędzia, które sprawia nam radość. O to nie chodzi w reformie ochrony danych osobowych - dodaje Bielak-Jomaa.

We wtorek prezydent podpisał ustawę ochronie danych osobowych, która ma zapewnić skuteczne stosowanie RODO w Polsce. Na mocy nowych przepisów GIODO zostanie zastąpione przez nową instytucję – Urząd Ochrony Danych Osobowych.

Autor: Maciej Stańczyk / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Od początku 2026 roku ma wejść podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne - zakłada projekt rozporządzenia Ministerstwa Rozwoju i Technologii opublikowany w Rządowym Centrum Legislacji. Wprowadzenie takiego systemu przewiduje dyrektywa o efektywności budynków (EPBD).

Podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne. Jest projekt

Podział budynków mieszkalnych na klasy energetyczne. Jest projekt

Źródło:
PAP

Od niedzieli wszystkie nowo rejestrowane samochody muszą być wyposażone w rejestratory danych zdarzeń (EDR) - przekazał rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego (ITS) Mikołaj Krupiński. Wyjaśnił, że są to urządzenia podobne do montowanych w samolotach tak zwanych czarnych skrzynek.

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

To urządzenie musi znaleźć się w samochodzie. Nowe przepisy od jutra

Źródło:
PAP

Przed fałszywymi stronami podszywającymi się pod portal rządowy ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa w Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). Dodaje także, że oszuści "zachęcają do wybrania banku, w którym posiadamy rachunek" i próbują wyłudzić dane logowania.

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Podszywają się pod portal rządowy. "Zachęcają do wybrania banku"

Źródło:
tvn24.pl

Kolonie, obozy i campy pod patronatem popularnych w internecie twórców nie tracą na popularności, choć za tygodniowy wyjazd trzeba zapłacić blisko 3 tysiące złotych. Dzieci mogą nauczyć się między innymi tańców popularnych na platformie TikTok czy zrobić sobie zdjęcie z gwiazdą. Ale specjaliści nie są zachwyceni takim spędzaniem wolnego czasu. Jak mówi psycholożka Natalia Boszczyk "to podsycanie kultury narcyzmu".

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

"Sprzedawcy przytulasków", czyli 15 sekund na spotkanie z idolem. Jak wyglądają kolonie z influencerami?

Źródło:
tvn24.pl

Kolejowy Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni ma być bezpłatny dla osób do 27. roku życia - podała rzeczniczka prasowa Ministerstwa Infrastruktury Anna Szumańska. Podkreśliła jednak, że pula biletów ma być ograniczona.

Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni. Ministerstwo wyjaśnia

Polsko-Niemiecki Bilet Przyjaźni. Ministerstwo wyjaśnia

Źródło:
PAP

Skoro nie ma konkurencji to Google dyktuje warunki w sprzedaży reklamy online, Meta dyktuje warunki sprzedaży reklamy w mediach społecznościowych, a media tradycyjne dostają taki kawałek tego tortu, na jaki muszą się zgodzić, bo nie mają z kim tak naprawdę o tym dyskutować - stwierdziła na antenie TVN24 Sylwia Czubkowska, Techstorie, Tok FM, komentując zmiany w prawie autorskim.

Zmiany w prawie autorskim. "To element większego konfliktu"

Zmiany w prawie autorskim. "To element większego konfliktu"

Źródło:
tvn24.pl

Od lipca obowiązują nowe przepisy dotyczące osób sprzedających na platformach internetowych, takich jak Vinted, OLX czy Allegro. Informacje o wprowadzeniu nowych przepisów wywołały popłoch w sieci. Zapytaliśmy Ministerstwo Finansów i ekspertów podatkowych o to, jakie dokładnie konsekwencje będą miały nowe przepisy dla użytkowników tak zwanych platform marketplace.

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

E-handel pod lupą skarbówki. Wyjaśniamy i obalamy mity

Źródło:
tvn24.pl

"Przestrzegamy przed pochopnym przyjmowaniem przepisów, które jedynie pozornie poprawiając pozycję wydawców, mogą uniemożliwić nam zawarcie umów licencyjnych" - pisze polski oddział Google'a w liście do senatorów i senatorek cytowanym przez Interię. Cyfrowy gigant ocenia postulaty środowiska wydawców jako "niewłaściwe" i pisze o konsekwencjach przyjęcia ich. - To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana - komentuje list Google'a Andrzej Andrysiak, wydawca "Gazety Radomszczańskiej", członek Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Google pisze list do senatorów. "To jest groźba przekazana wprost. Ona nawet nie jest zawoalowana"

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości zatrzymało siedem osób, podejrzewanych o oszukanie ponad 6 tysięcy klientów poprzez fałszywe sklepy internetowe. "Sprawcy założyli profesjonalnie wyglądające sklepy internetowe za których pośrednictwem oferowali do sprzedaży oryginalne markowe perfumy oraz urządzenia elektroniczne" - informuje polska policja.

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Oszukali tysiące klientów sprzedając podróbki w internecie. 7 osób zatrzymanych

Źródło:
tvn24.pl

Za niewydanie Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumenta kontraktów dotyczących budowy Nord Stream 2 rosyjski gigant ma ponieść karę. To pierwszy sukces naszego urzędu w tym konflikcie - donosi piątkowy "Puls Biznesu".

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Spór o Nord Stream 2. Gazprom ma zapłacić Polsce

Źródło:
PAP

Samochody Tesli po raz pierwszy w historii znalazły się na liście zakupów chińskiego rządu - przekazał państwowy portal Paper.cn. Chodzi o Model Y, który jak podkreślają tamtejsze władze, jest "autem krajowym, a nie importowanym", produkowanym w Szanghaju.

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Tesla stała się oficjalnym autem chińskiego rządu

Źródło:
CNN

Inflacja w 2024 roku znajdzie się na poziomie 3,7 procent, a w 2026 roku obniży się do 2,7 procent - wynika z lipcowej projekcji Narodowego Banku Polskiego. Centralna ścieżka PKB zakłada natomiast wzrost na poziomie 3,0 procent w bieżącym roku, 3,8 procent w 2025 roku oraz 3,1 procent w 2026 roku. NBP podaje, że na wzrost inflacji wpłyną podwyżki cen energii oraz zniesienie VAT-u na żywność.

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

NBP przedstawia nowe scenariusze dla inflacji

Źródło:
PAP

Nowosądecki Newag zbuduje dla PKP Intercity 35 pociągów hybrydowych, spalinowo-elektrycznych. Wartość podpisanej umowy to blisko 3,4 mld zł. To największy kontrakt przewoźnika, poprzedni najwyższy na pociągi Pendolino opiewał na 2,8 mld. Będą to pierwsze takie pojazdy w taborze przewoźnika.

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

PKP Intercity podpisało miliardową umowę z Newagiem

Źródło:
PAP

Główny Inspektorat Sanitarny wydał w czwartek ostrzeżenie dotyczące partii sosów Winiary. Spożycie produktu przez osoby z alergią na pszenicę lub nietolerancją glutenu może spowodować reakcję alergiczną.

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Czołowy koncern spożywczy wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

Oskładkowanie umów cywilnoprawnym jest przedmiotem prac trwających w resorcie pracy. Wyjątkiem mają być umowy uczniów i studentów do 26. roku życia. Jak powiedział prawnik Tomasz Lasocki Polska jest w wąskiej grupie państw Europy, które "potrafią nie pobrać składki, jeżeli ktoś pracuje".

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Trwają prace nad pełnym oskładkowaniem umów. Wyjątek tylko dla jednej grupy

Źródło:
PAP

Nieświadomi turyści są naciągani w internecie przez firmy udające popularne muzea - czytamy w piątkowej "Rzeczpospolitej". Muzealnicy są bezradni. Koszt zwiedzania może być nawet kilkukrotnie wyższy.

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Udają popularne muzea i naciągają turystów

Źródło:
PAP

- My nie chcemy od nikogo jałmużny. My chcemy, żeby ci, którzy korzystają z naszych treści, za to płacili - powiedział w programie "Fakty po Faktach" na antenie TVN24 Andrzej Stankiewicz, zastępca redaktora naczelnego Onet.pl, pytany o postulat polskich mediów w sprawie zmian w ustawie o prawie autorskim. - Tak naprawdę chodzi o jakość demokracji. Bo bez wolnych, niezależnych i silnych mediów, które są coraz słabsze przez monopolistyczne zabiegi takich koncernów jak Google, nie ma w ogóle reklam - dodał Roman Imielski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego "Gazety Wyborczej".

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

"Biorą sobie za darmo to, co my miesiącami w pocie i trudzie tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl

Wielu wydawców mediów regionalnych przyłączyło się do protestu dotyczącego nierównych relacji z platformami cyfrowymi. Po opublikowaniu na Facebooku wpisów z wyrazami poparcia akcji, zostały one momentalne zablokowane, a w niektórych przypadkach zawieszano całe profile lokalnych portali. - Odebraliśmy to jako pogrożenie palcem przez Facebooka - siedźcie cicho, bo jak będziecie fikać, to zablokujemy wam Facebooka - mówi w rozmowie z sekcją biznesową portalu tvn24.pl dziennikarz serwisów lokalnych ziemiadebicka.pl, mojepieniny.pl i mojebieszczady.com.pl Krzysztof Czuchra.

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Opublikowali post, momentalnie zniknęli z Facebooka. "To pogrożenie palcem"

Źródło:
tvn24.pl

Posłowie nie posłuchali apelu mediów, teraz czas na senatorów. Chodzi o nowelizację ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Jak przestrzegają najwięksi polscy wydawcy, przepisy w kształcie, który przyjął Sejm, są bardzo niekorzystne dla mediów i mogą doprowadzić do zamknięcia wielu z nich. Zapytaliśmy największe koncerny o komentarz do nowych regulacji. Na naszą prośbę odpowiedział Google.

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Dlaczego uchwalana ustawa o prawie autorskim może oznaczać likwidację wielu mediów

Źródło:
tvn24.pl

Polska Rada Biznesu wyraża swoje pełne poparcie dla apelu polskich wydawców, redakcji i dziennikarzy o wprowadzenie koniecznych zmian w ustawie dotyczącej prawa autorskiego, która obecnie znajduje się w Senacie - poinformowała organizacja w komunikacie. Przedstawiciele przedsiębiorców podkreślili, że "praca twórców, dziennikarzy i redakcji nie może być bezpłatną treścią, którą giganty technologiczne – Google, Microsoft czy Meta/Facebook – mogą dowolnie i bezkarnie wykorzystywać".

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

"Polscy twórcy nie gęsi, swoje treści mają…". Biznes wspiera media w proteście

Źródło:
tvn24.pl

To koniec ery Stypułkowskiego, jednego z najdłużej zarządzających bankiem w Polsce. "Cezary Stypułkowski 4 lipca br. zrezygnował z funkcji prezesa mBanku i pełnienia funkcji w zarządzie" - poinformował bank w komunikacie giełdowym w czwartek. Na jego miejsce warunkowo został powołany Cezary Kocik. Stypułkowski był szefem mBanku od 2010 r.

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Odchodzi po 14 latach. Zmiana na fotelu prezesa mBanku

Źródło:
PAP

Dziennikarz TVN24 Sebastian Napieraj próbował zapytać prezesa NBP o komentarz w sprawie wniosku o postawienie go przed Trybunał Stanu. Adam Glapiński nie odpowiedział, a rzecznik skończył konferencję prezesa banku centralnego.

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Pytanie dziennikarza o wniosek o Trybunał Stanu skończyło konferencję prezesa NBP

Źródło:
tvn24.pl

Widzieliście państwo kiedyś na konferencji prasowej dziennikarza Google albo Mety, który zadaje pytania, licząc się z różnego rodzaju konsekwencjami? - pytał swoich gości we "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Rafał Wojda. W czwartek rano ponad 350 mediów z całej Polski zaapelowało do władz o wprowadzenie poprawek do ustawy o prawie autorskim, które wzmocnią wydawców w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń z tak zwanymi big techami. 

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

"Za moment może zabraknąć tych wiadomości"

Źródło:
TVN24

- To już jest oczywiste. O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć, kiedy inflacja rośnie. I to znacząco - przekazał podczas czwartkowej konferencji prasowej Adam Glapiński, prezes NBP. - Z naszych prognoz wynika, że pod koniec tego roku inflacja może się zbliżyć nawet do 5 procent. Co więcej, inflacja może jeszcze wzrosnąć trochę na początku przyszłego roku - dodał.

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

"O obniżce stóp procentowych możemy zapomnieć"

Źródło:
PAP

Zatrważające wyniki kontroli billboardów, szyldów, banerów i plakatach w polskich miastach - donosi Najwyższa Izba Kontroli. Apeluje do Ministerstwa Rozwoju i Technologii o zmianę przepisów - przekazała Izba. W jednym ze zbadanych miast nielegalne reklamy stanowiły 100 procent. Jak wyliczyła Izba w 4 skontrolowanych miastach budżety straciły ponad 1 milion złotych.

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Źródło:
PAP