Konfederacja Lewiatan poinformowała w piątek o "skrajnie fiskalnej interpretacji" tak zwanego podatku piwnego. Do tych informacji odniosła się Krajowa Administracja Skarbowa (KAS). "Weryfikacja rozliczania tak zwanego podatku piwnego jest taka sama jak w przypadku każdej innej należności, której pobór i kontrola zostały powierzone KAS" - czytamy w odpowiedzi przesłanej TVN24 Biznes. Zapewniono przy tym, że organy KAS nie kreują żadnej nowej interpretacji przepisów.
Lewiatan wyjaśnił, że obowiązek zapłaty tzw. podatku piwnego wynika z przepisów ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zobowiązani do jego zapłaty są przedsiębiorcy, którzy świadczą usługi reklamy napojów alkoholowych. Wysokość podatku wynosi 10 proc. wartości usługi reklamowej.
Wątpliwości wokół "podatku piwnego"
"Nie jest to nowy przepis, obowiązuje już wiele lat i nigdy nie budziło wątpliwości to, że podatek piwny muszą płacić profesjonalne firmy (agencje reklamowe), które czerpią zyski ze świadczenia usług reklamowych napojów alkoholowych" - zwróciła uwagę organizacja. Jak dodała, uzasadnieniem dla wprowadzenia tego podatku było ograniczenie prezentowania znaków towarowych napojów alkoholowych zwłaszcza na bilbordach, w mediach.
"Jednak w ostatnim czasie organy skarbowe, które odpowiadają za kontrolę i pobór tego podatku, przyjęły nową interpretację pojęcia usługi reklamy napojów alkoholowych i żądają podatku od przedsiębiorców, którzy prezentują sprzedawane alkohole wewnątrz sklepów, barów oraz zwyczajnie informują swoich klientów o dostępności danych marek napojów alkoholowych" - wskazał, cytowany w komunikacie, Przemysław Pruszyński, dyrektor departamentu podatkowego Lewiatana.
W jego ocenie "przyjęta przez organy podatkowe szeroka interpretacje pojęcia usługi reklamowej prowadzi do absurdalnej sytuacji, w której fiskus żąda podatku od przedsiębiorców, którzy mają w sklepie lodówkę z logiem konkretnego producenta, albo od właścicieli restauracji i pubów za podawanie napoju w szklance lub z podstawką, na której jest nazwa piwa, twierdząc że prezentowanie loga producenta stanowi usługę reklamową".
"W ocenie organów skarbowych taka 'usługa reklamowa' powinna zostać wyceniona, a 10 procent jej wartości przedsiębiorca powinien zadeklarować i wpłacić do urzędu skarbowego" - zaznaczył Pruszyński.
Lewiatan podkreślił, że "protestuje przeciwko skrajnie fiskalnej interpretacji prezentowanej przez organy podatkowe, sprzecznej z celem i uzasadnieniem ustawy". Według organizacji "to przejaw nadmiernego fiskalizmu państwa, który niszczy zaufanie przedsiębiorców do państwa i stanowionego przez nie prawa".
Lewiatan jest polską organizacją biznesową, która skupia ponad 4,1 tys. firm, zatrudniających ponad milion pracowników.
Krajowa Administracja Skarbowa odpowiada
Krajowa Administracja Skarbowa w odpowiedzi przesłanej TVN24 Biznes podkreśliła, że "nie prowadzi żadnej szeroko zakrojonej akcji kontrolnej we wskazanym obszarze". "Weryfikacja rozliczania tej daniny jest taka sama jak w przypadku każdej innej należności, której pobór i kontrola zostały powierzone KAS" - zapewniono.
KAS wyjaśniła, że "jeżeli są prowadzone kontrole, to dotyczą podmiotów świadczących usługę będącą reklamą napojów alkoholowych, tj. zarówno tych które świadczenie tej usługi deklarują jak również tych, które tego nie czynią, a w stosunku do nich zachodzi podejrzenie, że powinny".
Jednocześnie podkreślono, że organy KAS nie kreują żadnej nowej interpretacji przepisów. Wskazano przy tym, że w swoich działaniach kierują się dotychczasowym orzecznictwem Naczelnego Sądu Administracyjnego w tym zakresie - np. wyrokiem NSA z 24 lipca 2018 r., sygn. II FSK 38/18.
Sąd wskazał w tym wyroku, że "skarżąca na podstawie postanowień umowy o współpracy świadczyła usługę będącą reklamą piwa produkowanego przez "(...)" S.A. Usługa była realizowana poprzez przedstawianie nazw piwa sprzedawanego w lokalu spółki na dystrybutorach, szklankach, podkładkach pod szklanki, czy też chłodziarkach jak również przedstawianiu symboli graficznych i znaków towarowych piwa w sezonowym ogródku prowadzonym na zewnątrz lokalu".
Źródło: TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock