W tym roku wszedł w życie tzw. mały ZUS. Dzięki niemu osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą na mniejszą skalę mogą płacić obniżone, proporcjonalne do przychodu składki na ubezpieczenie społeczne. Przedsiębiorcy, którzy chcą skorzystać z tego rozwiązania, muszą to zgłosić do ZUS do 8 stycznia. Poniżej przypominamy, kto może płacić niższe składki, przez jak długo i jak je obliczyć.
Na początku stycznia rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz przesłał do premiera Mateusza Morawieckiego prośbę o wydłużenie do końca stycznia terminu rejestracji "małego ZUS". Na razie nie było jednak informacji o tym, by oryginalny termin 8 stycznia miał zostać zmieniony.
Nowe przepisy są rozwiązaniem dla najmniejszych przedsiębiorców, których roczne przychody z prowadzonej działalności gospodarczej nie przekraczają 30-krotności minimalnego wynagrodzenia za pracę (w 2018 roku jest to 63 tys. zł).
Kto spełnia warunki?
By korzystać z preferencyjnego płacenia składek, należy spełnić kilka dodatkowych warunków, m.in.:
- trzeba być wspólnikiem spółki cywilnej zarejestrowanym w CEIDG (Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej);
- nie korzystać z innych preferencyjnych przepisów (dla podstawy poniżej 30 proc. minimalnego wynagrodzenia);
- rozliczać się na karcie podatkowej i nie korzystać ze zwolnienia z VAT;
- prowadzić działalność gospodarczą przez co najmniej 60 dni w poprzednim roku kalendarzowym;
- nie podlegać ubezpieczeniom społecznym lub ubezpieczeniu zdrowotnemu także z tytułu innej pozarolniczej działalności (np. jako wspólnik spółki jawnej).
O płacenie "małego ZUS" nie mogą się starać np. osoby wykonujące wolny zawód, wspólnicy spółek jawnych, komandytowych, partnerskich albo jednoosobowe spółki z o.o.
Ponadto najpierw należy się wyrejestrować z dotychczasowego ubezpieczenia i zarejestrować z nowym kodem dla "małego ZUS". Niższe składki na ubezpieczenia społeczne można opłacać maksymalnie przez trzy lata.
Obliczanie składek
Wysokość składek jest uzależniona od wysokości podstawy, którą oblicza się przez pomnożenie średniego miesięcznego przychodu przez specjalny współczynnik, który prezes ZUS ogłasza w Monitorze Polskim. Na 2019 rok to 0,5083.
Należy jednak pamiętać, że podstawa nie może być wyższa niż 60 proc. przeciętnej pensji (2859 zł w 2019 r.) oraz niższa niż 30 proc. minimalnego wynagrodzenia (675 zł). Na składkę emerytalną płacimy 19,52 proc. podstawy, składkę rentową - 8,00 proc., składkę chorobową dobrowolną - 2,45 proc., składkę wypadkową - 1,67 proc.
"Mały ZUS" obowiązuje tylko w przypadku wyżej wymienionych ubezpieczeń społecznych. Składkę na ubezpieczenie zdrowotne należy płacić w pełnej wysokości.
Według szacunków resortu przedsiębiorczości i technologii z nowych przepisów skorzysta blisko 200 tys. najmniejszych przedsiębiorców. Do budżetu państwa na przestrzeni 10 lat wpłynie o prawie 5,4 mld zł oszczędności mniej. Ministerstwo przedsiębiorczości podkreśla też, że należy spodziewać się, iż liczba beneficjentów tego rozwiązania będzie wyższa, ponieważ, oprócz niemal 200 tys. uprawnionych, wiele osób wyjdzie z szarej strefy i zalegalizuje prowadzoną przez siebie działalność.
Autor: kris//bgr/mmh / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock