Pracodawcy, biorąc pod uwagę rosnące trudności ze sprowadzaniem pracowników z krajów sąsiadujących z Polską, coraz częściej muszą interesować się odleglejszymi kierunkami - ocenił w TVN24 BiS Łukasz Kozłowski, główny ekonomista Federacji Przedsiębiorców Polskich. Wśród potencjalnych kandydatów są Hindusi oraz Nepalczycy, którzy mają jednak problemy z szybkim uzyskaniem wizy. Tymczasem, jak stwierdził Rafał Trzeciakowski, ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju, "flagowe programy rządu, jak Mieszkanie plus, nie zostaną wykonane, jeżeli zabraknie nam teraz nagle rąk do pracy".
Łukasz Kozłowski zwracał uwagę w programie "Bilans" w TVN24 BiS, że zaczyna się wyczerpywać potencjał imigracji zarobkowej z Ukrainy. - Tamten rynek dosyć mocno spenetrowaliśmy, tak samo jak Białoruś. Stamtąd trudniej pozyskiwać pracowników - wskazał gość TVN24 BiS.
Jednocześnie podkreślił, że "obecnie trudno wskazać w Polsce branże, w których nie doświadcza się braku pracowników".
"Poważny problem dla rynku pracy"
Dlatego pracodawcy coraz częściej spoglądają w dalszym kierunku. Chodzi między innymi o pracowników z Indii czy Nepalu. Jak poinformował jednak poniedziałkowy "Dziennik Gazeta Prawna", nawet 25 tysięcy osób może oczekiwać na wystawienie wizy z prawem do pracy w Polsce przez ambasadę w New Delhi w Indiach.
"Problemem są braki kadrowe. Wydział konsularny w ambasadzie w New Delhi liczy cztery osoby, dlatego placówka od początku roku wydała zaledwie 3,5 tys. wiz pracowniczych" - wyjaśniono w gazecie. Niektórzy próbują zarejestrować swój wniosek o wizę już od ośmiu miesięcy.
- Wojewódzkie urzędy wydały zezwolenia na pracę, natomiast nie są oni w stanie uzyskać wizy, mimo że ta ścieżka jest już dla nich otwarta. Ten bieg zezwolenia na pracę już upływa, czekają, a wciąż nie uzyskują wizy, to poważny problem dla pracodawców oraz polskiego rynku pracy - ocenił w programie "Bilans" w TVN24 BiS Łukasz Kozłowski.
- Liczę, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych zdecyduje się na zlecenie tego zadania firmom prywatnym, które będą mogły obsługiwać w terenie wnioski wizowe, a nie, tak jak teraz, proces jest skoncentrowany w polskiej ambasadzie w New Delhi - dodał.
- Mam nadzieję, że rząd widzi tu własny interes. Jego flagowe programy, jak Mieszkanie plus, nie zostaną wykonane, jeżeli zabraknie nam teraz nagle rąk do pracy - wtórował Rafał Trzeciakowski, ekonomista Forum Obywatelskiego Rozwoju.
Pozwolenia na pracę
Jak wynika z najnowszych danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, w pierwszym półroczu br. wydano prawie 148 tys. zezwoleń na pracę dla obywateli Ukrainy. Na drugim miejscu znaleźli się Nepalczycy (9,2 tys.), zaś na trzecim Białorusini (8,3 tys.). Tuż za podium sklasyfikowano Hindusów (3,7 tys.).
Autor: mb//dap / Źródło: TVN24 BiS, Dziennik Gazeta Prawna, tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock