Emerytury i renty w Polsce wzrosną od 1 marca w wyniku corocznej waloryzacji. Ekspert rynku emerytalnego Oskar Sobolewski wskazał - po nowych danych Głównego Urzędu Statystycznego - że waloryzacja emerytur i rent w 2023 roku wyniesie "nie mniej niż 14,8 procent". Policzyliśmy, ile mogą wynieść świadczenia po podwyżkach.
GUS podał w piątek, że średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych dla gospodarstw domowych emerytów i rencistów w 2022 roku wyniósł 14,8 proc. Dane są kluczowe dla emerytów i rencistów. Służą bowiem do wyliczenia wskaźnika waloryzacji. Polega ona na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji. Jest to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku.
Waloryzacja emerytur 2023
Rząd jeszcze w październiku w uzasadnieniu dołączonym do nowelizacji o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw prognozował, że w 2023 roku emerytury i renty wzrosną o wskaźnik waloryzacji 113,8 proc.
Zgodnie z ustawą ustawą o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, obowiązywać będzie waloryzacja procentowo-kwotowa. Zagwarantowana będzie minimalna podwyżka, która wyniesie 250 zł. Minimalna emerytura wzrośnie do 1588,44 zł z obecnych 1338,44 zł brutto.
Oskar Sobolewski napisał na Twitterze, że nowe dane GUS oznaczają, że "waloryzacja emerytur w marcu 2023 będzie wyższa niż zaplanował rząd (13,8 proc.)" i wyniesie "nie mniej niż 14,8 proc.".
Wysokość emerytur
Policzyliśmy, o ile wzrosną świadczenia, jeżeli waloryzacja wyniesie 14,8 proc. W takiej sytuacji waloryzacją kwotową (podwyżka o 250 zł) objęte zostaną emerytury do kwoty około 1700 zł brutto (1547 zł netto).
Powyżej tej granicy będzie obowiązywać waloryzacja procentowa.
Najwięcej zyskają osoby, które pobierają najwyższe świadczenia. Emeryci, którzy teraz pobierają świadczenie w wysokości 2000 zł brutto (1820 zł netto) otrzymają na rękę 269 zł więcej. W przypadku osób, które otrzymują emeryturę w wysokości 5000 zł brutto (4250 zł netto) będzie to ponad dwukrotnie więcej, bo 585 zł netto.
Wysokość podwyżek może się jednak zmienić. Należy bowiem pamiętać, że finalny wskaźnik waloryzacji poznamy 9 lutego. To wtedy GUS udostępni dane dotyczące realnego wzrostu płac, od których zależy ostateczny wskaźnik waloryzacji.
Źródło: TVN24 Biznes