Dwa promile alkoholu miała w organizmie 49-letnia rowerzystka, która w miejscowości Żelizna (Lubelskie) uległa wypadkowi. Jak ustalili policjanci, kobieta "straciła stateczność nad jednośladem" i uderzyła w bok samochodu dostawczego, który ją wyprzedzał. Trafiła do szpitala.
Policja dostała zgłoszenie o zdarzeniu w piątek (22 lipca) przed godziną 22. W miejscowości Żelizna (powiat radzyński) 49-letnia rowerzystka uderzyła w bok samochodu dostawczego, który ją wyprzedzał.
Policja wstępnie ustaliła, że kobieta "straciła stateczność nad jednośladem".
Kierowca auta dostawczego był trzeźwy, rowerzystka - nie
- Taką wersje przebiegu zdarzenia potwierdził kierujący dostawczakiem, 37-letni mieszkaniec gminy Wisznice, który był trzeźwy - informuje aspirant Piotr Woszczak z Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Kobieta doznała obrażeń ciała. Trafiła do szpitala.
- Jak wykazało badanie alkomatem, miała dwa promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo policjanci ustalili, że nie posiadała żadnego oświetlenia - relacjonuje policjant.
Teraz 49-latka odpowie za spowodowanie kolizji drogowej, jak również jazdę w stanie nietrzeźwości oraz bez wymaganego oświetlenia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Lubelska Policja