Jedna macewa była płytą chodnikową, drugą przerobiono na koło do ostrzenia narzędzi

Oba nagrobki przechowywane są w siedzibie stowarzyszenia
W Zamostku znaleziono dwie macewy (materiał z 9.04.2021)
Źródło: Stowarzyszenie Historyczno-Etnograficzne Miłośników Ziemi Lubelskiej "Wschód"

Miłośnicy ziemi lubelskiej wydobyli macewę, która przez lata była częścią chodnika. Trafili też na nagrobek, którego fragment został przerobiony na koło szlifierskie. Obie macewy pochodzą najprawdopodobniej z pobliskiego cmentarza, zdewastowanego w czasie II wojny światowej przez Niemców. 

- Po oczyszczeniu macewy z ziemi i umyciu wodą okazało się, że płyta zachowana jest w dobrym stanie. Bardzo dobrze zachowała się inskrypcja upamiętniająca zmarłego – mówi dr Dariusz Kopciowski, Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.

We wtorek (6 kwietnia) w miejscowość Zamostek koło Gorzkowa w powiecie krasnystawskim członkowie Stowarzyszenia Historyczno-Etnograficznego Miłośników Ziemi Lubelskiej "Wschód" odkryli macewę, która przez lata była częścią chodnika.

Nagrobek mógł należeć do rabina

- Tak wynikało z relacji, która do nas dotarła. Przypuszczenia potwierdziły się – mówi prezes stowarzyszenia Krzysztof Sokołowski.

Oba nagrobki przechowywane są w siedzibie stowarzyszenia
Oba nagrobki przechowywane są w siedzibie stowarzyszenia
Źródło: Stowarzyszenie Historyczno-Etnograficzne Miłośników Ziemi Lubelskiej "Wschód"

Jak tłumaczy cytowany na wstępie dr Kopciowski, na nagrobku czytelny jest płaskorzeźbiony motyw dekoracyjny – otwarta szafa z książkami. - Symbolizuje rabina, osobę uczoną w Torze i Talmudzie, autora rozpraw religijnych lub sofera, czyli osobę przepisującą święte księgi. Natomiast na półkolumnach flankujących wnękę inskrypcyjną do naszych czasów dotrwała czerwona monochromia – podkreśla.

Cmentarz założono po 1834 roku

Dodaje, że prawdopodobnie macewa pochodzi z oddalonego o niespełna 800 metrów kirkutu w Gorzkowie, który obecnie leży na terenie, graniczącej z tą miejscowością, wsi Chorupnik. Cmentarz założono po 1834 roku. W czasie II wojny światowej został sprofanowany i zniszczony przez Niemców.

Na nagrobku czytelny jest płaskorzeźbiony motyw dekoracyjny – otwarta szafa z książkami
Na nagrobku czytelny jest płaskorzeźbiony motyw dekoracyjny – otwarta szafa z książkami
Źródło: Stowarzyszenie Historyczno-Etnograficzne Miłośników Ziemi Lubelskiej "Wschód"

- Nigdy wcześniej nie było podobnego odkrycia w Gorzkowie i sąsiednich miejscowościach. Nadal nie wiemy, gdzie znajdują się inne macewy z gorzkowskiego kirkutu – zaznacza konserwator.

Mieszkanka pokazała koło szlifierskie

Co ciekawe, podczas oczyszczania macewy do członków stowarzyszenia podeszła mieszkanka pobliskiego domostwa, która powiedziała, że na jej posesji znajduje się podobny kamień z napisami.

Nagrobek przerobiony na koło szlifierskie wykonany jest z piaskowca
Nagrobek przerobiony na koło szlifierskie wykonany jest z piaskowca
Źródło: Stowarzyszenie Historyczno-Etnograficzne Miłośników Ziemi Lubelskiej "Wschód"

- Okazało się, że fragment nagrobka służył jako koło do ostrzenia narzędzi. O ile macewa, która była częścią chodnika, jest odlewem cementowym i pochodzi prawdopodobnie z międzywojnia, to ta, która została przerobiona na koło szlifierskie, jest wcześniejsza. Wykonano ją z piaskowca – wyjaśnia Krzysztof Sokołowski.

Macewy prawdopodobnie wrócą na cmentarz

Obecnie obie macewy przechowywane są w siedzibie stowarzyszenia.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

– Liczymy, że po uzgodnieniu z naczelnym rabinem Polski i Fundacją Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego wrócą na kirkut, z którego prawdopodobnie pochodzą – podkreśla nasz rozmówca.

Czytaj także: