Pierwszego stycznia zacznie funkcjonować nowa gmina. Zwolennicy się cieszą, Sasin poszedł do Trybunału Konstytucyjnego

Pod koniec kwietnia zwolennicy podziału gminy (z lewej) zorganizowali konferencję prasową. Przeciwnicy protestowali natomiast na rondzie
We wrześniu władze Supraśla złożyły skargę do Komisji Europejskiej (10.09.2024)
Źródło: Urząd miejski w Supraślu

Zwolennicy czekali na ten moment od ponad 20 lat. Pierwszego stycznia z podbiałostockiej gminy Supraśl zostanie wydzielona gmina Grabówka. Podziałowi sprzeciwia się burmistrz Supraśla, który twierdzi, że nowa gmina będzie bogata, a stara biedna. Podnosi też, że mieszkańcy nie mieli możliwości, aby wypowiedzieć się w referendum. Szef podlaskich struktur PiS Jacek Sasin złożył, razem z innymi posłami, skargę do Trybunału Konstytucyjnego.

- Czekaliśmy na to od 20 lat, a może nawet i dłużej. Jakie emocje nam teraz towarzyszą? Bardzo pozytywne. Jeśli coś takiego następuje po tak długiej walce, odczuwać można tylko radość i zadowolenie - mówi, mieszkający w Zaściankach, Radosław Sakowski.

Od 1 stycznia pod Białymstokiem zacznie funkcjonować nowa gmina - gmina Grabówka, która powstanie z podziału gminy Supraśl. Rozporządzenia w tej sprawie wydał rząd. W okrojonej gminie Supraśl będzie około siedmiu tysięcy mieszkańców, natomiast w nowej gminie Grabówka - jak czytamy na stronie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - 10 047 mieszkańców.

Pod koniec kwietnia zwolennicy podziału gminy (z lewej) zorganizowali konferencję prasową. Przeciwnicy protestowali natomiast na rondzie
Pod koniec kwietnia zwolennicy podziału gminy (z lewej) zorganizowali konferencję prasową. Przeciwnicy protestowali natomiast na rondzie
Źródło: Katarzyna Todorczuk, Mirosław Zielenkiewicz

Poszło o pieniądze

Secesji domagała się część mieszkańców pięciu wsi (Grabówka, Henrykowo, Sobolewo, Sowlany i Zaścianki), które wejdą w skład nowej gminy. A chodziło o pieniądze. Zwolennicy secesji podkreślali, że mieszkańcy tych pięciu miejscowości wnoszą do budżetu ponad 70 procent wpływów z podatku PIT, a nie otrzymują w zamian dostatecznej liczby inwestycji.

Burmistrz gminy Supraśl Radosław Dobrowolski tłumaczył nam jeszcze w maju, że w skali roku w całej gminie osiedla się ok. 500 nowych osób, a szczególnie w pięciu miejscowościach, o które chodzi, trudno więc wymagać, aby udało się nadążyć chociażby z wyasfaltowaniem od razu wszystkich dróg i zrobieniem wszędzie kanalizacji.

- Owszem z tych wsi pochodzi ponad 70 procent wpływów z podatków PIT, ale w skali roku wydajemy na inwestycje w tych miejscowościach ponad 60 procent środków budżetowych, ponad 70 procent, licząc ze środkami na oświatę – mówił burmistrz.

Podczas kwietniowego protestu przeciwnicy secesji mieli ze sobą takie transparenty
Podczas kwietniowego protestu przeciwnicy secesji mieli ze sobą takie transparenty
Źródło: Radosław Dobrowolski

Gmina została podzielona już za rządów Ewy Kopacz

Najważniejszy moment toczącego się od lat sporu nastąpił w lipcu 2015 roku, kiedy to - za rządów Ewy Kopacz - Rada Ministrów wydała rozporządzenie o utworzeniu nowej gminy. Wcześniej co prawda odbyło się w tej sprawie referendum, w którym 55 procent mieszkańców całej gminy opowiedziało się przeciw podziałowi, ale rząd wziął pod uwagę fakt, że w pięciu miejscowościach, o których mowa, zdecydowana większość (78 proc.) głosujących opowiedziała się za podziałem.

Gmina Grabówka miała rozpocząć funkcjonowanie wraz z początkiem 2016 roku, jednak 28 grudnia 2015 roku Beata Szydło uchyliła rozporządzenie poprzedniczki.

Po złożeniu w tej sprawie przez 50 posłów PO wniosku do Trybunału Konstytucyjnego, ten - wyrokiem z 1 czerwca 2017 roku, stwierdził, że grudniowe rozporządzenie rządu Beaty Szydło jest niezgodne z Konstytucją RP i ustawą o samorządzie gminnym. Mimo to gmina Grabówka nadal nie powstała.

Burmistrz Radosław Dobrowolski (z lewej) złożył skargę do Komisji Europejskiej
Burmistrz Radosław Dobrowolski (z lewej) złożył skargę do Komisji Europejskiej
Źródło: Urząd miejski w Supraślu

Sprawa wróciła wiosną 2024 roku

Sprawa wróciła po zmianie rządów w Polsce. Na początku kwietnia 2024 roku ówczesny minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński zapowiedział rozpoczęcie procedury powołania nowej gminy. Jednocześnie MSWiA wystąpiło do rady gminy Supraśl o opinię w sprawie secesji (opinia nie jest wiążąca, jej brak nie wstrzymuje procedury).

Radni gminy Supraśl (burmistrz Radosław Dobrowolski miał w niej większość) uchwałą z 18 kwietnia zadecydowali, że formą konsultacji będzie ponowne referendum. Miało się ono odbyć 2 czerwca, jednak nie doszło do skutku. Wojewoda podlaski unieważnił bowiem uchwałę radnych. Jego prawnicy stwierdzili, że podjęto ją z istotnym naruszeniem prawa. Wskazali też m.in. na brak oznaczenia daty referendum i wydruku odcisku pieczęci na karcie do głosowania, stanowiącej załącznik do uchwały.

Była nawet skarga do Komisji Europejskiej

Burmistrz Dobrowolski nazwał te uchybienia drobnostkami i złożył we wrześniu skargę do Komisji Europejskiej. Mówił wtedy, że rząd, ingerując w strukturę gminy bez wypowiedzenia się na ten temat mieszkańców (chociażby w formie referendum), łamie m.in. Europejską Kartę Samorządu Lokalnego.

Już wcześniej wielokrotnie podkreślał, że podział sprawi, iż dojdzie do powstania bogatej gminy Grabówka i biednej Supraśl, co zahamuje też rozwój miasta Supraśl jako miasta uzdrowiskowego.

Sasin poszedł do Trybunału Konstytucyjnego

Przeciwnikiem podziału gminy jest też przewodniczący podlaskich struktur PiS Jacek Sasin, który - razem z innymi posłami - złożył skargę do Trybunału Konstytucyjnego (złożenie skargi nie wstrzymuje procedury powołania gminy - red.).

ZOBACZ TEŻ: Jedni chcą parkingu, drudzy boją się spalin. Sąsiedzki spór o przyszłość terenu zielonego między blokami

- Rząd Platformy Obywatelskiej i lokalni działacze związani z Platformą Obywatelską postanowili zniszczyć tę znakomicie prosperującą gminę, podzielić, spowodować że mieszkańcy gminy Supraśl będą mieli mniejsze możliwości rozwojowe niż dotychczas - powiedział Sasin na filmie, który zamieścił na swoim profilu facebookowym.

Nowe wybory też w gminie Supraśl

Burmistrz Dobrowolski mówi nam, że rząd złamał zasadę praworządności. - Podjął decyzję za mieszkańców - podkreśla.

Dodaje, że utworzenie nowej gminy pociągnie też za sobą konsekwencje w postaci nowych wyborów do rady gminy Supraśl. - W 15-osobowej radzie miasta jest bowiem dziewięcioro radnych z tych pięciu miejscowości, które wejdą w skład gminy Grabówka - zaznacza.

Wybory - nie tylko do rady gminy, ale też na wójta, odbędą się oczywiście również w gminie Grabówka.

- Termin wyborów ma być wyznaczony w ciągu 90 dni od daty utworzenia nowej gminy - mówi nam Ewa Bończak-Kucharczyk, pełnomocniczka ds. utworzenia nowej gminy, która do czasu powołania władz będzie sprawowała funkcję rady gminy oraz wójta.

Ewa Bończak-Kucharczyk została wskazana przez wojewodę na pełnomocnika do spraw utworzenia nowej gminy
Ewa Bończak-Kucharczyk została wskazana przez wojewodę na pełnomocnika do spraw utworzenia nowej gminy
Źródło: Podlaski Urząd Wojewódzki
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: