Jedni chcą parkingu, drudzy boją się spalin. Sąsiedzki spór o przyszłość terenu zielonego między blokami

Źródło:
tvn24.pl
Teresa Szewko z bloku przy Bema 91: chcemy, żeby został tu teren zielony (7.06.2023)
Teresa Szewko z bloku przy Bema 91: chcemy, żeby został tu teren zielony (7.06.2023)Tomasz Mikulicz
wideo 2/4
MIKULICZ 1

Białystok, Bema 91 i 93. Dwa bloki, a między nimi rozległy trawnik, o który toczy się gorący spór. Mieszkańcy pierwszej ze wspomnianych wspólnot nie zgadzają się na budowę parkingu, którego chcą przedstawiciele tej drugiej. Pierwsi wysłali do władz miasta protest z 170 podpisami. Drudzy podkreślają, że na parking zezwala plan miejscowy. W tle jest jeszcze spór o śmietnik. W sprawę włączają się także lokalni politycy.

"Zasadne jest przeanalizowanie sytuacji i zaproponowanie mieszkańcom rozwiązań, które będą uwzględniały ich odrębne i często sprzeczne interesy i żądania. Wnoszę o niezwłoczne działania tego dotyczące" – napisała w interpelacji do władz Białegostoku miejska radna Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Bagan-Kurluta, przewodnicząca komisji zagospodarowania przestrzennego i ochrony środowiska.

Interpelował też przewodniczący PiS w radzie miasta Henryk Dębowski. "W związku z dezaprobatą i zaniepokojeniem mieszkańców (…) bardzo proszę o odstąpienie od realizacji inwestycji wobec deklarowanego sprzeciwu mieszkańców" – napisał.

Mieszkańcy Bema 93 twierdzą, że parking ma powstać w pasie między drzewami Tomasz Mikulicz

Parking na 35 auta, 170 podpisów pod sprzeciwem

Chodzi o spór, który toczą wspólnoty dwóch sąsiadujących ze sobą bloków – o numerach 91 i 93 przy ulicy Bema w Białymstoku. Między budynkami zlokalizowany jest teren zielony, na którym ta druga wspólnota chce zbudować parking ze szlabanem na 35 aut (w tym dwa dla osób z niepełnosprawnościami). Nie zgadzają się na to mieszkańcy bloku przy Bema 91, którzy zebrali 170 podpisów pod protestem wysłanym do władz miasta.

- Zwracamy się do prezydenta z prośbą, żeby teren ten pozostał taki, jaki jest. Chcemy stworzyć tu miejsce rekreacyjne dla naszych dzieci i dla osób starszych. Nie chcemy pod naszymi balkonami kolejnych spalin, nie chcemy zatrucia - mówi nam Teresa Szewko z Bema 91.

Dodaje, że jeśli inwestycja dojdzie do skutku, jej blok zostanie obstawiony samochodami z czterech stron. – Przed naszymi klatkami powstał ogólnodostępny parking z budżetu obywatelskiego. Auta stawiane są też od strony obu bocznych ścian (od jednej z nich, przy Bema 97, powstał parking ze szlabanem – red). Chcemy mieć zieleń chociaż od balkonów – argumentuje.

Parking ze szlabanem powstał już wcześniej przed blokiem Bema 97 Tomasz Mikulicz

Parking 15 metrów od sąsiadów

Sąsiednia wspólnota nie zamierza jednak odstępować od inwestycji. W lipcu zeszłego roku wydzierżawiła od miasta działkę i jest na ostatnim etapie formalności związanych z uzyskiwaniem pozwolenia na budowę. Lokalizację w tym miejscu parkingów dopuszcza obowiązujący od 2021 roku plan miejscowy.

- Wydzierżawiliśmy działkę, która obejmuje teren od naszych klatek do pięciu metrów od ściany sąsiedniego bloku. Parkingi odsunięte będą jednak od nich o 15 metrów. To więcej niż przepisowe minimum, które wynosi 10 metrów – oblicza Piotr Bukrewicz z bloku przy Bema 93.

Piotr Bukrewicz z Bema 93: parking będzie zlokalizowany 15 metrów od bloku przy Bema 91
Piotr Bukrewicz z Bema 93: parking będzie zlokalizowany 15 metrów od bloku przy Bema 91 Tomasz Mikulicz

Na pytanie, dlaczego parking będzie zlokalizowany nie tuż przed klatkami inwestora – czyli wspólnoty Bema 93 - lecz 15 metrów od sąsiedniego bloku, twierdzi że inaczej się nie da.

- Przy naszych klatkach rosną drzewa, których nie możemy wyciąć. Nie sposób więc zlokalizować tu parkingu. Drzewa rosną też od strony balkonów bloku przy Bema 91 i właśnie ze względu na te drzewa i ochronę środowiska parking powstanie 15 metrów od ściany sąsiadów – zaznacza Bukrewicz.

Parking ma powstać od strony balkonów bloku przy Bema 91 (po prawej stronie zdjęcia). Ma sięgać drzewa po lewej stronie Tomasz Mikulicz

Parking na obrzeżach osiedla?

Teresa Szewko z Bema 91 powątpiewa, że drzewa zostaną zachowane. – Nie tak dawno temu wycięte zostało grube drzewo rosnące przy bloku sąsiadów – wspomina.

Piotr Bukrewicz z Bema 93 twierdzi, że drzewo musiało być wycięte, bo było chore i zagrażało bezpieczeństwu przechodniów. – Nie będziemy wycinać żadnych drzew. Mało tego, w ramach inwestycji posadzimy siedem nowych od strony sąsiadów. Idąc im na rękę, postawimy planowane tu latarnie w takich miejscach, żeby nie świeciły im w okna – zapewnia.

Mieszkańcy bloku przy Bema 93 pokazują projekt parkingu. Ma się tu zmieścić 35 autTomasz Mikulicz

Wspólnota z Bema 91 ma pretensje do miasta, że sąsiadom została wydzierżawiona ziemia bez pytania ich o zdanie. – Nie wiedzieliśmy też o tym, że w 2021 roku był uchwalony plan miejscowy, który obejmuje ten teren i który przewiduje lokalizację w tym miejscu parkingów. Trwała jeszcze pandemia. Wszyscy byli "pozamykani". Dziwimy się, że w takim okresie mógł być ten plan uchwalony. Uważamy, że radni, głosując on-line, nie wiedzieli, jak ten teren wygląda - przypuszcza Teresa Szewko.

Przyznaje, że owszem, na osiedlu brakuje parkingów, ale uważa, że utworzenie tu tych ponad 30 miejsc – i to wyłącznie dla mieszkańców jednego bloku – nie rozwiąże problemu.

- Miasto powinno zbudować duży parking wielopoziomowy. Najlepszym miejscem byłby teren na obrzeżach osiedla od strony ulicy Pogodnej. Moglibyśmy wesprzeć inwestycję finansowo, a później płacić za karnety, żeby móc tam parkować. Budowanie parkingów na terenach zielonych między blokami to naprawdę nie jest dobry pomysł na rozwój miasta, a prezydent wiele razy deklarował, że jest za ochroną przyrody, powiększaniem terenów zielonych, rozwojem bioróżnorodności oraz za czystym powietrzem – zaznacza Teresa Szewko.

Miasto: nie mamy podstawy do odmowy pozwolenia na budowę

Agnieszka Zabrocka, zastępczyni rzeczniczki prezydenta Białegostoku, mówi, że na razie miasto nie planuje budowy wielopoziomowego parkingu w tej części miasta.

- Natomiast jeśli chodzi o plan miejscowy, to jego projekt obejmował tak rozległy teren i zgłaszanych było do niego tyle uwag, że był on – i to jeszcze przed pandemią - szeroko komentowany w lokalnych mediach. Każdy mógł wnieść do projektu uwagi – twierdzi.

Rozległy parking leży między blokiem przy Bema 91 (po lewej stronie zdjęcia) a Bema 93 (po prawej stronie) Tomasz Mikulicz

Dlaczego miasto nie poinformowało sąsiadów, że wydzierżawiło teren sąsiedniej wspólnocie? Zabrocka mówi że nie ma takiego obowiązku.

- Jeśli chodzi o całą sytuację, to jesteśmy związani przepisami prawa. Nie możemy działać wbrew zapisom planu miejscowego. Skoro dopuszcza on budowę parkingów, nie mamy podstawy do odmowy pozwolenia na budowę. Nawet jeśli mieszkańcy wystąpiliby z wnioskiem o zmianę planu miejscowego i procedura by ruszyła, to nie wstrzymuje to inwestycji – wyjaśnia przedstawicielka władz miasta.

Kłócą się też o wiatę śmietnikową

Spór między wspólnotami toczy się również o wiatę śmietnikową. Ta została zbudowana w kwietniu przez mieszkańców bloku przy Bema 93 i stoi blisko balkonów sąsiadów.

Wiata stanęła bliżej bloku przy Bema 91 niż środka działki Tomasz Mikulicz

Anna Cholewska z bloku przy Bema 91 (twierdzi, że mieszka w nim od 50 lat) mówi, że pierwsza wiata, która powstała tu wiele lat temu zlokalizowana była mniej więcej na środku terenu dzielącego dwa bloki.

Anna Cholewska z Bema 91: kontenery były stopniowo przesuwane bliżej nas. Teraz stoi tu wiata
Anna Cholewska z Bema 91: kontenery były stopniowo przesuwane bliżej nas. Teraz stoi tu wiataTomasz Mikulicz

- Gdy została rozebrana, kontenery stały bez żadnego zadaszenia. Były też stopniowo przesuwane bliżej nas, a teraz sąsiedzi postawili wiatę obok naszych balkonów. Do tego my nie możemy z niej korzystać. Musimy nosić odpady do miejsca po drugiej stronie naszego bloku. To kawałek drogi, a wielu mieszkańców ma problem z poruszaniem się – opowiada.

Twierdzą, że wiata musiała tam stanąć, bo w innych miejscach rosną drzewa

Małgorzata Bardziejewska, mieszkanka bloku przy Bema 93, zauważa, że kontenery na różne rodzaje odpadów stały do tej pory nawet nieco bliżej sąsiedniego bloku niż obecnie zlokalizowana jest wiata.

– Bliżej środka terenu dzielącego dwa bloki kontener stał jakieś 10-12 lat temu (czyli jeszcze przed tzw. rewolucją śmieciową, która wprowadziła segregację i potrzebę ustawiania kilku kontenerów – red.). Pojemniki zostały przeniesione na tę część (bliżej Bema 91) ze względu na segregację śmieci – mówi.

Według mapy google, w 2019 roku pojemniki na odpady stały przy bloku Bema 91  Google Maps

Na zdjęciu z Google Maps z 2019 roku widać, że w miejscu bliżej Bema 93 stał wtedy duży kontener (pewnie zamówiony przez kogoś na odpady remontowe, bo po 2013 roku nie stawiano już takich kontenerów na odpady komunalne), a pojemniki na odpady komunalne stały bliżej Bema 91.

Małgorzata Bardziejewska z Bema 93: pojemniki zostały przeniesione bliżej bloku przy Bema 91 ze względu na segregację śmieci
Małgorzata Bardziejewska z Bema 93: pojemniki zostały przeniesione bliżej bloku przy Bema 91 ze względu na segregację śmieci Tomasz Mikulicz

Mieszkańcy Bema 93, zapytani o to, dlaczego wiata powstała bliżej sąsiedniego bloku, a nie bliżej środka działki, mówią że nie było innego wyjścia. - Gdyby stanęła bliżej środka, nie byłoby jak wjechać na planowany przez nas parking, bo tylko tu nie ma drzew – mówi Piotr Bukrewicz.

Wspólna inwestycja nie doszła do skutku

Dlaczego zaś sąsiedzi nie mogą korzystać z wiaty? Bukrewicz wiąże to z tym, że w zeszłym roku mieszkańcy bloku przy Bema 93 proponowali sąsiadom wspólną budowę wiaty i wspólne z niej korzystanie, a ci nie chcieli się dołożyć.

- Propozycja padła długo przed Bożym Narodzeniem, a przed Wielkanocą nadal nie mieliśmy odpowiedzi. Wiata powstała zatem z naszych pieniędzy, więc – co oczywiste – tylko my możemy z niej korzystać – dodaje Bukrewicz.

Czytaj też: "Dajcie mi zbudować dom, na tej ziemi, którą mom". Kazik śpiewa o... planie zagospodarowania przestrzennego

Teresa Szewko odpowiada, że sąsiedzi postawili wspólnotę z Bema 91 niejako przed faktem dokonanym. – Poinformowali, że budują wiatę i my mamy się do tego dołożyć. Nie przedstawiono nam pełnego kosztorysu inwestycji. Dlatego też czekaliśmy na odpowiedź. Nie doczekaliśmy się - wyjaśnia.

Ewa Borowik z firmy Posesja, która jest administratorem bloku przy Bema 93, utrzymuje, że 5 grudnia 2022 roku wysłała do administratora wspólnoty przy Bema 91 pismo z dokładnym kosztorysem. - Nic nam nie odpisano. Natomiast później w rozmowie telefonicznej z przedstawicielem wspólnoty przy Bema 91 dowiedziałam się, że tamtejsi mieszkańcy nadal nie podjęli uchwały, czy chcą się dołożyć do budowy wiaty, czy nie. Był kwiecień, a pierwsze zapytanie, czy się dołożą wysłaliśmy w październiku. Nie mogliśmy czekać w nieskończoność – twierdzi.

Autorka/Autor:Tomasz Mikulicz

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Mikulicz

Pozostałe wiadomości

Warto w najbliższych dniach spojrzeć w niebo, bo pojawi się na nim kometa C/2023 A3 (Tsuchinshan-ATLAS). Obiekt pochodzi z samych grawitacyjnych krańców Układu Słonecznego. 

"Przygotujcie się na widok, którego po prostu nie możecie przegapić"

"Przygotujcie się na widok, którego po prostu nie możecie przegapić"

Źródło:
tvnmeteo.pl, "Z głową w gwiazdach"

- Prokuratura Krajowa zwróciła się do 11 prokuratur regionalnych, prosząc o przedstawienie wewnętrznych audytów spraw, które budziły wątpliwości co do sposobu ich prowadzenia lub też ewentualnie elementów upolitycznienia tychże spraw. Udało nam się wstępnie ustalić, że to 600 postępowań - powiedziała w "#BezKitu" dyrektor Departamentu Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Krajowej Katarzyna Kwiatkowska. Jest ona przewodniczącą zespołu prokuratorów powołanego do zbadania spraw z lat 2016-2023.

Postępowania za rządów PiS. Prokurator Kwiatkowska o 600 sprawach "budzących wątpliwości"

Postępowania za rządów PiS. Prokurator Kwiatkowska o 600 sprawach "budzących wątpliwości"

Źródło:
TVN24

Do tragedii doszło dziś na pętli tramwajowej Świętokrzyska w Gdańsku. Tramwaj potrącił kobietę z dzieckiem, która przechodziła przez tory na sugerowanym przejściu. Kilkuletnie dziecko zginęło na miejscu.

Potrąceni przez tramwaj. Dziecko nie żyje, kobieta w szpitalu

Potrąceni przez tramwaj. Dziecko nie żyje, kobieta w szpitalu

Źródło:
TVN24

W miejscowości Radacz w Zachodniopomorskiem samochód osobowy uderzył w drzewo i spłonął. Zginęły dwie osoby.

Uderzenie w drzewo, samochód w płomieniach. Dwie osoby nie żyją

Uderzenie w drzewo, samochód w płomieniach. Dwie osoby nie żyją

Źródło:
TVN24

Ministra do spraw społeczeństwa obywatelskiego Agnieszka Buczyńska planuje złożyć rezygnację ze stanowiska - podała Polska Agencja Prasowa, powołując się na swoje źródła zbliżone do resortu. Jej urząd ma objąć obecna wiceprezydent Warszawy Adriana Porowska. Obie informacje potwierdził w rozmowie z tvn24.pl ważny polityk koalicji rządzącej.

Agnieszka Buczyńska rezygnuje z pracy w rządzie. Ma ją zastąpić wiceprezydent stolicy

Agnieszka Buczyńska rezygnuje z pracy w rządzie. Ma ją zastąpić wiceprezydent stolicy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zmarł Adam Łaszyn, ekspert PR, były wiceprezes Związku Firm Public Relations i założyciel agencji Alert Media Communications (AMC). Informację potwierdziła redakcji tvn24.pl jego żona - Beata Łaszyn, wiceprezeska AMC. Łaszyn miał 57 lat.

Adam Łaszyn nie żyje

Adam Łaszyn nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Niedaleko Kralovca w pobliżu czesko-polskiej granicy rozpoczęła się budowa odcinka autostrady D11, który ma połączyć się z polską S3. Prace prowadzi czesko-słowacko-węgierskie konsorcjum MI Roads. Budimex pierwotnie wygrał przetarg, ale później został z niego wykluczony.

Autostrada do Polski. Rusza budowa

Autostrada do Polski. Rusza budowa

Źródło:
PAP

- Warto, by resort dyplomacji znalazł właściwy język do tego, by porozumieć się z panem prezydentem w sprawie mianowania ambasadorów - powiedział w piątek w "Faktach po Faktach" szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera. Jak podkreślił, wniosek, który szef MSZ składa na ręce prezydenta w tej sprawie "zakłada, że w roli petenta wnioskujący zwraca się do organu, który podejmuje decyzję". - Trzeba to uszanować - dodał.

Minister w roli "petenta". Co szef BBN uważa o sporze na linii prezydent-MSZ

Minister w roli "petenta". Co szef BBN uważa o sporze na linii prezydent-MSZ

Źródło:
TVN24

Do sieci trafiło dramatyczne nagranie z akcji ratunkowej w mieście Tampa na Florydzie, które w wyniku huraganu Milton znalazło się pod wodą. Lokalny szeryf uratował 14-letniego chłopca, który samotnie dryfował na kawałku ogrodzenia. - To dosłownie jak scena z filmu o rozbitkach - relacjonował szeryf.

14-letni chłopiec dryfował na kawałku ogrodzenia. "To było jak scena z filmu o rozbitkach"

14-letni chłopiec dryfował na kawałku ogrodzenia. "To było jak scena z filmu o rozbitkach"

Źródło:
NBC News, PAP

Na Florydzie trwa sprzątanie po huraganie Milton, który w środę natarł na ten stan. Zginęło co najmniej 16 osób - podała w piątek stacja CNN.

"Nie wracaj do domu, dopóki nie będzie naprawdę bezpiecznie"

"Nie wracaj do domu, dopóki nie będzie naprawdę bezpiecznie"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, Reuters

Mieszkanka gminy Szamotuły zostawiła w klatce w mieszkaniu psa, a sama wyjechała na wakacje. Zgłoszenie o zwierzęciu w potrzebie złożyła anonimowa osoba za pośrednictwem aplikacji Animal Helper. Dyspozytorki poprosiły o pomoc policję. Funkcjonariusze pojechali na miejsce i dotarli do wygłodniałego psa.

Wyjechała na wakacje, zostawiając psa w zamknięciu. Pomogła aplikacja ratunkowa dla zwierząt

Wyjechała na wakacje, zostawiając psa w zamknięciu. Pomogła aplikacja ratunkowa dla zwierząt

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjska firma farmaceutyczna GSK poinformowała, że zapłaci nawet 2,2 miliarda dolarów (mniej niż przewidywano) w ramach ugody dotyczącej tysięcy spraw w amerykańskich sądach. Firmie zarzucano, że zawierająca ranitydynę wycofana ze sprzedaży wersja jej leku Zantac może powodować raka - podał Reuters.

Lek na zgagę. Firma farmaceutyczna zapłaci potężną kwotę

Lek na zgagę. Firma farmaceutyczna zapłaci potężną kwotę

Źródło:
PAP, Reuters

- Podjęcie decyzji przez rząd w sprawie oskładkowania umów cywilnoprawnych jest niezbędnym warunkiem do kolejnych płatności z Krajowego Planu Odbudowy. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej chce wysłać wnioski w sprawie kolejnych pieniędzy na przełomie roku - poinformowała ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Ta decyzja rządu będzie miała wpływ na pensje. Ważna zapowiedź

Ta decyzja rządu będzie miała wpływ na pensje. Ważna zapowiedź

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Osoby kierujące pojazdem pomimo zatrzymanego prawa jazdy stracą uprawnienia na stałe - zapowiedział w piątek minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Planowane jest także zaostrzenie kar za przekroczenie prędkości o 50 kilometrów na godzinę poza terenem zabudowanym oraz jazdę pod wpływem alkoholu.

Utrata prawa jazdy na zawsze. Minister zapowiada rewolucję

Utrata prawa jazdy na zawsze. Minister zapowiada rewolucję

Źródło:
PAP

Władze Ukrainy poinformowały, że otrzymały oficjalne potwierdzenie śmierci dziennikarki Wiktorii Roszczyny. W 2023 roku została uprowadzona przez Rosjan na okupowanych terytoriach Ukrainy. Zmarła w rosyjskim więzieniu. Rzecznik Komisji Europejskiej Peter Stano powiedział w piątek, że KE jest przerażona doniesieniami o śmierci ukraińskiej dziennikarki w czasie jej bezprawnego przetrzymywania w Rosji.

Nie żyje dziennikarka uprowadzona przez Rosjan. Komisja Europejska "przerażona"

Nie żyje dziennikarka uprowadzona przez Rosjan. Komisja Europejska "przerażona"

Aktualizacja:
Źródło:
BBC, PAP, tvn24.pl

- Do cholery, co pan jest debilem? - takimi słowami poseł PiS Marek Suski zwrócił się w czwartek do przewodniczącego sejmowej komisji kultury i środków przekazu Piotra Adamowicza (Koalicja Obywatelska). Burzliwe obrady dotyczyły wniosku o odwołanie Krzysztofa Czabańskiego z Rady Mediów Narodowych, który w piątek przegłosował Sejm.

"Do cholery, co pan jest debilem?" Emocje na sejmowej komisji, w roli głównej Marek Suski

"Do cholery, co pan jest debilem?" Emocje na sejmowej komisji, w roli głównej Marek Suski

Źródło:
tvn24.pl, PAP

40-latek powiedział żonie komplement na lotnisku we Wrocławiu, zapomniał jednak, że słowa "bomba" w takim miejscu się nie używa. Został skontrolowany przez funkcjonariuszy z Zespołu Interwencji Specjalnych oraz ukarany mandatem.

Powiedział żonie na lotnisku, że "jest bombowa". Szybka reakcja służb

Powiedział żonie na lotnisku, że "jest bombowa". Szybka reakcja służb

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym sondażu Koalicja Obywatelska może liczyć na poparcie 35,3 proc., natomiast PiS 33,5 proc. - wynika z najnowszego badania pracowni Opinia24 dla "Gazety Wyborczej". Trzecie miejsce zajęła Konfederacja z poparciem na poziomie 12,5 procenta ankietowanych. Dziennik zauważa, że według wyników sondażu obecnie rządząca koalicja miałaby w Sejmie łącznie 218 mandatów, a PiS z Konfederacją łącznie 242 - czyli większość.

Sejm wyglądałby całkiem inaczej. Nowy sondaż poparcia

Sejm wyglądałby całkiem inaczej. Nowy sondaż poparcia

Źródło:
PAP

Po obejrzeniu spektaklu "Sancta" w reżyserii Florentiny Holzinger w stuttgarckiej operze 18 widzów doświadczyło silnych mdłości i potrzebowało pomocy. Do trojga wezwano lekarza. W spektaklu są akty niesymulowanej przemocy i seksu na żywo, wykorzystano też prawdziwą krew. - Zalecamy, by wszyscy goście dokładnie przeczytali zapowiedź, by wiedzieć, czego się spodziewać - przekazał rzecznik placówki Sebastian Ebling.

Nagość, okaleczanie i stosunek na żywo. Widzowie potrzebowali pomocy lekarza

Nagość, okaleczanie i stosunek na żywo. Widzowie potrzebowali pomocy lekarza

Źródło:
The Guardian, The Telegraph, tvn24.pl

Butanodiol - pozostałości tej substancji znajdowały się w pojemniku, który śledczy znaleźli w zaroślach za mieszkaniem księdza w Sosnowcu w trakcie wezwania w sprawie śmierci młodego mężczyzny znalezionego w jego domu. Substancja nie jest na liście narkotyków, ale wykorzystywana jest do odurzania się. Butanodiol jest bardzo niebezpieczny dla życia, a naukowcy ostrzegają, że jest używany jako pigułka gwałtu.

Ksiądz wyrzucił butelkę. A w niej substancja, która może być pigułką gwałtu

Ksiądz wyrzucił butelkę. A w niej substancja, która może być pigułką gwałtu

Źródło:
tvn24.pl
"Gęste ślady krwi wołają głośno z toru o nieszczęściu"

"Gęste ślady krwi wołają głośno z toru o nieszczęściu"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. W Polsce padła natomiast jedna z dwóch wygranych drugiego stopnia - w wysokości ponad czterech milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 11 października 2024 roku.

Wysoka wygrana w Eurojackpot w Polsce

Wysoka wygrana w Eurojackpot w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pracownicy Budimexu, wykonawcy linii tramwajowej do Wilanowa, zerwali właśnie chodnik wzdłuż Puławskiej, przy Goworka. Na odcinku nieco ponad stu metrów powstaje ścieżka rowerowa, o której nie pomyślano podczas projektowania inwestycji.

Zerwali chodnik ułożony roku temu

Zerwali chodnik ułożony roku temu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Żart?", "fejk?", "serio?" - pytają internauci, dziwiąc się, że prezydent Andrzej Duda otrzymał w Mongolii tytuł doktora honoris causa. Tak, to prawda, ale to nie jest nowa informacja. A ekspert tłumaczy, że "zdarza się w praktyce dyplomatycznej". Lista - nie tylko polskich - prezydentów tak uhonorowanych jest długa.

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Andrzej Duda doktorem honoris causa w Mongolii? Tak, takich przypadków jest więcej

Źródło:
Konkret24

W piątek Koalicja Obywatelska ma złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa między innymi przez posła Suwerennej Polski Marcina Romanowskiego. Chodzi o wspieranie przez Lasy Państwowe jego kampanii wyborczej. - Stworzył na Lubelszczyźnie sieć powiązań w oparciu o swoje wpływy, koneksje polityczne, wykorzystując powiązania rządowe, samorządowe i biznesowe dla osiągnięcia korzyści majątkowych i politycznych - oceniła europosłanka Marta Wcisło.

KO: "Układ zamknięty" Romanowskiego na Lubelszczyźnie. Zawiadomienie do prokuratury

KO: "Układ zamknięty" Romanowskiego na Lubelszczyźnie. Zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
PAP

Polityk PiS zarzucił minister zdrowia, że za jej rządów likwidowane są kierunki lekarskie na uczelniach. Izabela Leszczyna odpowiedziała mu, że wprowadza w błąd, ponieważ jej resort wprowadził "zerowy limit" na przyjęcia na studia. Wyjaśniamy, co oznacza "zerowy limit" i jak ma się do likwidacji kierunku.

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

PiS: kierunki lekarskie są likwidowane, minister mówi o "zerowym limicie". O co chodzi?

Źródło:
Konkret24

Trzy osoby zginęły, a 35 zostało rannych w wypadku z udziałem autokaru relacji Warszawa-Odessa, kilku samochodów osobowych i ciężarówki - poinformował szef władz obwodu lwowskiego Maksym Kozycki. Do wypadku doszło w piątek rano nieopodal Lwowa.

Wypadek autobusu z Warszawy do Odessy, ofiary śmiertelne i wielu rannych

Wypadek autobusu z Warszawy do Odessy, ofiary śmiertelne i wielu rannych

Źródło:
PAP, Zaxid, Suspilne, tvn24.pl

Prokuratura postawiła dwa zarzuty Tomaszowi U. po środowym wypadku na rondzie Tybetu. Mężczyzna jest podejrzany o potrącenie pieszego na przejściu dla pieszych, czego dotyczy pierwszy zarzut. Drugi ma związek z posiadaniem narkotyków. Stan poszkodowanego śledczy oceniali jako poważny.

Dwa zarzuty i areszt dla Tomasza U. po wypadku na rondzie Tybetu

Dwa zarzuty i areszt dla Tomasza U. po wypadku na rondzie Tybetu

Źródło:
tvnwarszawa.pl