Znaleźli w szafie szatę liturgiczną. Okazało się, że fragmenty tkanin mogą pochodzić z XVI lub początku XVII wieku 

W szafie leżała dalmatyka
Ryki. Znaleźli w szafie szatę, której środkowa część została wykonana z tkanin prawdopodobnie z XVI lub początku XVII wieku (materiał z 22.09.2022)
Źródło: Katarzyna Tur-Marciszuk/ WUOZ w Lublinie

W kościele Najświętszego Zbawiciela w Rykach (Lubelskie) znaleziona została dalmatyka, czyli szata liturgiczna diakona. Okazało się, że jej środkowa część została wykonana z fragmentów tkanin pochodzących prawdopodobnie z XVI lub początku XVII wieku. Wskazuje na to zarówno kolorystyka, jak i rodzaj użytych motywów zdobniczych.

"Wydawałoby się, że w nowych szafach nie można znaleźć żadnych zabytkowych przedmiotów. Jeżeli były, to dawno zostały oddane do muzeów albo przeniesione w miejsca, gdzie spokojnie odpoczywają na "emeryturze". Nowe meble przeznaczone są dla przedmiotów użytkowanych współcześnie" - czytamy na profilu facebookowym Wojewódzkiego Lubelskiego Konserwatora Zabytków.

Tymczasem podczas rutynowej kontroli przeprowadzonej przez pracowników tej instytucji w kościele Najświętszego Zbawiciela w Rykach wyjęto z nowej szafy dalmatykę (szatę liturgiczną diakona), w której środkowej części (koloru czerwonego-żółtego) zostały wszyte - połączone ze sobą fragmenty - tkaniny, a nawet przynajmniej dwóch tkanin pochodzących prawdopodobnie z XVI lub początku XVII wieku.

W szafie leżała dalmatyka
W szafie leżała dalmatyka
Źródło: Katarzyna Tur-Marciszuk/ WUOZ w Lublinie

Dalmatyka mogła zostać uszyta w XX-leciu międzywojennym

Na taką możliwość wskazuje sposób wykonania oraz stylistyka tej części szaty.

Środkowa część szaty została wykonana z fragmentów tkanin prawdopodobnie z XVI lub początku XVII wieku
Środkowa część szaty została wykonana z fragmentów tkanin prawdopodobnie z XVI lub początku XVII wieku
Źródło: Katarzyna Tur-Marciszuk/ WUOZ w Lublinie

- Stroje liturgiczne, szczególnie w okresie baroku, były szyte z wtórnie wykorzystywanych tkanin. Tak też musiało się stać w przypadku dalmatyki z Ryk, która została zapewne uszyta w XVIII wieku. Niewykluczone jednak, że uszyto ją w jeszcze późniejszym okresie, a konkretnie XX-leciu międzywojennym - mówi Katarzyna Tur-Marciszuk z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Lublinie.

Środkową część szaty - nazywaną przez nią "kolumną" - uszyto z przodu i tyłu z jedwabnej tkaniny. - Być może była ona przetykana złotą nicią, ale przy oględzinach nie zauważono jej pozostałości - wyjaśnia nasza rozmówczyni.

Muzeum zaoferowało pomoc w zabezpieczeniu stroju

Ornat z około połowy XVI wieku w kościele katedralnym w Lublinie. Zdjęcie z 2014 roku
Ornat z około połowy XVI wieku w kościele katedralnym w Lublinie. Zdjęcie z 2014 roku
Źródło: Katarzyna Tur-Marciszuk/ WUOZ w Lublinie

Proboszcz parafii w Rykach skontaktował się z Muzeum Diecezjalnym w Siedlcach, które zaoferowało pomoc w zabezpieczeniu szaty oraz jej rozpoznaniu.

Czytaj też: Budują kanał retencyjny, odkopali mury kościoła ewangelickiego

Katarzyna Tur-Marciszuk dodaje, że na to iż tkaniny mogą pochodzić z XVI lub początku XVII wieku wskazuje dwubarwna kolorystyka (nitki czerwone i żółte) oraz jej - bardzo charakterystyczny dla tego okresu - ornament. Podobny można oglądać na kilku tkaninach użytych w szatach (w ornatach i kapie liturgicznej) znajdujących się w archikatedrze lubelskiej oraz "kolumnie" ornatu z kościoła Nawrócenia św. Pawła w Lublinie.

Ornat z XVI wieku w kościele Nawrócenia Św. Pawła w Lublinie. Zdjęcie z 2013 roku
Ornat z XVI wieku w kościele Nawrócenia Św. Pawła w Lublinie. Zdjęcie z 2013 roku
Źródło: Katarzyna Tur-Marciszuk/ WUOZ w Lublinie
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: