Nie dość, że na górce, to jeszcze tuż przed zakrętem. Do tego z przekroczeniem prędkości. Kierowca audi myślał, że wyprzedza zwykły samochód, a to był nieoznakowany radiowóz. 50-letni Litwin został ukarany dwoma mandatami.
Policjanci z podlaskiej grupy Speed nagrali niebezpieczny manewr wykonany przez kierowcę audi. Jak widać na nagraniu, samochód przekroczył na górce linię ciągłą. Kierowca zignorował też znak ostrzegawczy o łuku drogi i kończył wyprzedzanie już na zakręcie. Jakby tego było mało, jechał z prędkością 128 km/h na odcinku, gdzie obowiązuje ograniczenie do 90 km/h.
Chwilę po niebezpiecznym manewrze został zatrzymany, bo samochodem, który wyprzedzał, był nieoznakowany policyjny radiowóz. Okazał się, że kierowca to 50-letni obywatel Litwy. Został ukarany dwoma mandatami o łącznej wysokości 800 zł.
Niebezpiecznie na drodze
Litwin został zatrzymany ok. godz. 21.30 na trasie Białystok-Augustów, w rejonie miejscowości Rybniki. Na tej drodze często dochodzi do wypadków. W styczniu, na wysokości Katrynki, 47-letni obywatel Litwy stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w jadące z przeciwka audi A4. Podróżowało nim małżeństwo, które osierociło dwójkę dzieci. Pod koniec listopada sąd skazał sprawcę na rok więzienia.
Źródło: TVN24 Białystok
Źródło zdjęcia głównego: Podlaska policja