Pogrzeb ofiar z Przewodowa (woj. lubelskie) będzie mieć charakter państwowy - poinformowała w czwartek rzeczniczka wojewody lubelskiego Agnieszka Strzępka. Urząd wojewódzki przekazał też informację o przeznaczeniu zasiłków celowych na pomoc rodzinom tragicznie zmarłych mężczyzn. "Czynności oględzin miejsca zdarzenia i penetracji przyległego terenu trwają. W tej chwili trudno określić, kiedy zostaną zakończone" - poinformowała Prokuratura Krajowa.
Trwają przygotowania do pogrzebu dwóch mężczyzn, którzy zginęli w Przewodowie po tym, jak na miejscową suszarnię zboża spadł pocisk. Jak poinformowała rzeczniczka wojewody lubelskiego Agnieszka Strzępka, pogrzeb ofiar z Przewodowa będzie mieć charakter państwowy. Wojewoda lubelski Lech Sprawka pytany o datę pogrzebu odpowiedział, że służby wspierają rodziny w organizacji pogrzebu, ale nie powiedział, na kiedy został on zaplanowany.
Lubelski Urząd Wojewódzki przekazał też informację o przyznaniu zasiłków celowych - w wysokości po 20 tysięcy złotych - na pomoc rodzinom tragicznie zmarłych mężczyzn.
Pocisk zabił dwie osoby
We wtorek po godz. 15 - jak przekazali przedstawiciele polskich władz - na terenie leżącej niedaleko od granicy z Ukrainą wsi Przewodów (powiat hrubieszowski, woj. lubelskie) spadł pocisk. W wyniku eksplozji zginęło dwóch mężczyzn, lokalnych mieszkańców.
Starosta hrubieszowska Aneta Karpiuk zapewniła rodziny ofiar o wsparciu. - Rodziny czekają cały czas na odbiór ciał. Na tę chwilę jeszcze nie wiadomo, kiedy to nastąpi. Myślę, że w tym tygodniu zostanie to już załatwione - powiedziała starosta. Dodała, że nie ma informacji o dacie uroczystości pogrzebowych.
Czytaj też: Wybuch w Przewodowie. Kim były ofiary?
Dział prasowy Prokuratury Krajowej poinformował w czwartek PAP, że postępowanie w sprawie zdarzenia, do którego doszło 15 listopada br. w miejscowości Przewodów prowadzi Mazowiecki Wydział Zamiejscowy ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Warszawie.
Na miejscu zdarzenia pracują prokuratorzy Mazowieckiego i Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej, Prokuratury Regionalnej w Lublinie, Prokuratury Okręgowej w Zamościu, funkcjonariusze policji, Straży Granicznej, ABW, CBŚP, żołnierze, a także biegli, w tym z Wojskowego Instytutu Techniki Uzbrojenia w Zielonce i Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Głównej Policji, pirotechnicy oraz amerykańcy eksperci.
"Czynności służb pod nadzorem prokuratorów koncentrują się na zabezpieczeniu materiału dowodowego mającego wyjaśnić okoliczności zdarzenia. W toku oględzin leja powybuchowego ujawniono elementy pochodzące od pocisku rakietowego S-300" - przekazała Prokuratora Krajowa.
Dodano, że ciała osób, które odniosły śmierć w wyniku eksplozji rakiety zostały przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Lublinie, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.
"Czynności oględzin miejsca zdarzenia i penetracji przyległego terenu trwają. W tej chwili trudno określić, kiedy zostaną zakończone" - uzupełniła PK.
Czytaj też: Wybuch w Przewodowie - co wiemy do tej pory
Prezydent: to nie był intencjonalny atak
Jak poinformował w środę prezydent Andrzej Duda po naradzie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, nic nie wskazuje na to, że zdarzenie w Przewodowie był to intencjonalny atak na Polskę i nie mamy żadnych dowodów, że rakieta została wystrzelona przez Rosję.
- Nie była to rakieta, która była wymierzona, wycelowana w Polskę. W istocie zatem nie był to atak na Polskę - powiedział prezydent.
Czytaj też: Wybuch w Przewodowie. W okolicy mogą być użyte drony oraz policyjny śmigłowiec. Policja informuje i uspokaja
Źródło: PAP, tvn24.pl